Lovren: Każdy mecz jest jak finał
Liverpool kontynuuje swoją serię meczów bez porażki w bieżącym sezonie Premier League. Dejan Lovren zapewnia, że on i jego koledzy z zespołu traktują każde spotkanie jak finał i gdy wychodzą na boisko, to interesuje ich tylko zwycięstwo.
- Przed nami jest jeszcze wiele meczów. To będzie niezwykle emocjonująca walka o mistrzostwo. Naszym przeciwnikiem nie jest jednak tylko Manchester City. Tottenham ma tylko kilka punktów straty, też do końca będą na nas naciskać.
- Nie możemy teraz stanąć w miejscu i cieszyć się z punktów, jakie udało nam się wywalczyć do tej pory. Jesteśmy na pierwszym miejscu, ale sezon trwa dalej i wkracza w najbardziej intensywny okres. Każde spotkanie jest dla nas finałem - zapewnia Chorwat.
- Rywalizacja będzie trwała do ostatniej kolejki. Ale nie ukrywam, że przede wszystkim skupiamy się na sobie. Chcemy prezentować najwyższy poziom w każdym meczu.
- Jeśli będziemy dawać z siebie wszystko na treningach, a potem podczas meczów o stawkę, to wyniki będą zadowalające. Musimy wykonać sporo ciężkiej pracy, lecz jesteśmy na to gotowi.
- City wygrało w sobotę, my graliśmy dopiero w niedzielę. Byliśmy pod presją, ale, szczerze mówiąc, w ogólnie nie myśleliśmy o występie City z poprzedniego dnia.
- W drużynie jest sporo piłkarzy, którzy pracują z Jürgenem od kilku sezonów. Wiemy, czego od nas wymaga. Najlepszym przykładem w tym przypadku będzie Clyne. Naprawdę długo nie występował, ale w starciu z United pokazał się z fantastycznej strony.
- To bardzo ważne, że mamy szeroką kadrę. Oczywiście mam nadzieję, iż nie pojawią się żadne kontuzje, ale jesteśmy przygotowani na różne sytuacje. Każdy z zawodników ma swoją rolę do odegrania.
Komentarze (15)
Lovren:
- Mam nadzieję, że uda nam się pozostać niepokonanym do końca sezonu. To będzie wielkie wyzwanie, ale Arsenalowi przecież się udało. Więc dlaczego nam nie?
Niech się nie odzywa.
Wyjaleś mi to z ust, tak samo myśle! Mało kto ceni Chorwata.
Akleura
Nic nie trzeba, nie zrezygnujemy z FA
Abstrahując od wszelkich innych kwestii, ale gościu, taka mała rada dla ciebie. Skończ kreować się na hejtera dekady, bo ani nie jesteś fajny, ani kontrowersyjny, a co najwyżej żenujący.
Jedyna osoba, która sprawia wrażenie urażonej czymkolwiek to Pan. Jeżeli zaś z jebaniem różnie bywa, to polecam znaleźć wybrankę serca, nie będzie musiał Pan tego robić z Chorwatem i jego fanami :)