Milner: Skupiamy się na Newcastle
James Milner spodziewa się, że Liverpool wykaże się profesjonalizmem w czasie przygotowań do domowego meczu z Newcastle United w Boxing Day.
Po zwycięstwie nad Wolverhampton Wanderers The Reds umocnili się na pozycji lidera Premier League, a w nadchodzącym okresie świątecznym czekają ich 3 spotkania w 8 dni.
Ten maraton rozpocznie się od spotkania z The Magpies na Anfield tuż po zakończeniu świątecznych celebracji, a Milner zapewnił, że zawodnicy podejdą do tego jak do każdego innego meczu.
- Pojedynki w Boxing Day zawsze są nieco inne - wyjaśnił wicekapitan.
- Zawsze jest kilka rzeczy, które mogą rozpraszać i kibiców, i zawodników, atmosfera też zawsze jest świąteczna.
- To jedna ze świątecznych tradycji, ale my jako zawodnicy musimy skupić się na pracy, musimy być pewni, że ten okres nas nie rozproszy.
- To rodzinny czas, trzeba wygospodarować dla najbliższych odpowiednią ilość czasu, jednak w czasie bożonarodzeniowego treningu, po którym udamy się do hotelu w ramach przygotowań do meczu, musimy być skupieni na grze.
- Mamy świetną grupę zawodników, którzy w obecnym sezonie radzą sobie znakomicie, wielu zawodników ma doświadczenie w graniu w czasie świąt i wiedzą o co w tym chodzi.
- To ciężki okres, wiele się dzieje, to część wyzwania związanego z grą w czasie Bożego Narodzenia.
Kalendarz rozgrywek był w tym roku wyjątkowo łaskawy dla Liverpoolu, między meczami z Wilkami i z Newcastle zawodnicy będą mieli aż 5 dni odpoczynku, tyle samo dzielić będzie spotkania z Arsenalem i Manchesterem City.
The Reds znajdują się aktualnie w dobrej formie, wygrywają mecz za meczem, a Milner widzi zarówno plusy jak i minusy takiego kalendarza. Mimo wszystko uważa, że Klopp dysponuje odpowiednim składem, żeby sobie poradzić.
Zapytany o to, czy przerwa przed następnym meczem będzie korzystna dla drużyny, Milner odpowiedział: - Z pewnością, szczególnie pod względem fizycznym.
- Jeśli chodzi o mentalność, to kiedy wszystko układa się dobrze i idzie po naszej myśli, to chce się grać na okrągło i zdobywać odpowiednie wyniki, jednak to bardzo napięty okres, w którym mogą się przytrafić kontuzje czy zawieszenia.
- To trudny czas i w Premier League zawsze sporo się wtedy zmienia, ważne jest więc, żebyśmy dali z siebie wszystko i kontynuowali passę dobrych wyników.
Spotkanie z Newcastle poprzedzi dwa niezwykle ważne mecze z innymi ekipami z czołówki. Najpierw na Anfield zagości Arsenal, a następnie Liverpool czeka wyjazdowy mecz z City.
Jednak Milner, który ma już ponad 500 występów w Premier League, zdaje sobie sprawę, że koncentrować należy się tylko na najbliższym pojedynku.
- Najważniejszym meczem jest zawsze ten najbliższy, trzeba skupiać się tylko na jednym na raz - powiedział pomocnik.
- Myślę, że nasza grupa akurat to robi bardzo dobrze w tym roku.
- Nieważne jakie wyzwanie na nas czekało, czy Champions League, czy Premier League, mecze domowe czy wyjazdowe, z tylko kilkudniową przerwą, drużyna świetnie poradziła sobie z koncentrowaniem się tylko i wyłącznie na najbliższym spotkaniu, a to szczególnie ważne w czasie Bożego Narodzenia.
Komentarze (1)