LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1045

Oceny według LFC.pl


Liverpool po dwóch porażkach z rzędu przełamał się w meczu ligowym z Brighton. Wyjazdowe spotkanie okazało się oszałamiającym i elektryzującym widowiskiem, w którym różnicę stanowił Salah, wykorzystujący rzut karny, który samodzielnie wywalczył. Oto oceny serwisu!

WYJŚCIOWA XI

Alisson Becker – 6,5

Brighton nie oddało w tym meczu celnego strzału na jego bramkę. Dobrze grał nogami, nic innego nie musiał robić.

Andrew Robertson - 7,5

Nabiegał się, szarpnął kilka razy, pracował na całej długości boiska. Świetnie dośrodkowywał do Firmino, któremu zabrakło niewiele by wykończyć to podanie.

Fabinho – 7,5

Zagrał awaryjnie na środku obrony i wyszło mu to bardzo dobrze. Miał kilka momentów, szczególnie przy dośrodkowaniach, kiedy nie czuł odległości od napastnika, ale Murray nie potrafił tego wykorzystać albo był na spalonym. Dobrze czytał grę i zachowywał spokój w swoich interwencjach. Powstrzymał jedyną groźną akcję gospodarzy, blokując strzał wewnątrz pola karnego. Był jednym z czterech najbardziej aktywnych graczy tego spotkania, którzy dostarczali mnóstwo rozrywki fanom wielokrotnymi podaniami między sobą w bezpiecznych strefach.

Virgij van Dijk - 7,5

Kolejny profesorski występ. Co tu więcej pisać?

Trent Alexander-Arnold – 7

Zaczął ostrożnie, ponieważ na rozgrzewce poczuł ból w kostce. Wytrzymał jednak na środkach przeciwbólowych i rozegrał porządne spotkanie. Podawał spokojnie i mądrze. Jego dośrodkowania były mocne i sprawiały problemy defensorom Brighton.

Jordan Henderson - 6

Pierwszy hamulcowy. Kontrolowanie tego meczu odbywało się poprzez setki podań na boki lub do tyłu w środku pola, tam gdzie rywalom niewiele zagrażało i też niezbyt chętnie naciskali na graczy the Reds. Henderson zaliczył też kilka niepotrzebnych strat, które lepszy rywal mógłby wykorzystać. Próbował przełamywać monotonne podawanie zagraniami ofensywnymi, ale raczej nieudanymi. Tyle dobrego w jego grze, że był aktywny i notował też odbiory.

Gini Wijnaldum - 6

Drugi hamulcowy. On nawet nie udawał, że chce grać ofensywnie. Utrzymywał nas przy piłce i nie stwarzał zagrożenia stratami. W drugiej połowie odważył się wejść w okolice pola karnego Brighton i oddać silny strzał, ale przymierzył niedokładnie.

Xherdan Shaqiri – 6

Bezbarwny występ. Brakowało jego kreatywności, zejścia głębiej i zagrań za linię obrony. Miał okazję do otworzenia wyniki, ale niechlujnie uderzał głową po dobrym podaniu Trenta.

Sadio Mane - 6

Należy pochwalić defensywę Brighton, która była bardzo zdyscyplinowana i nie zostawiała ofensywnym graczom Liverpoolu dużo miejsca. Mane kilka razy się urwał lub przyspieszał akcje, ale bez wyraźnego efektu. Raz dobrze wyprowadził kontrę podaniem do Salaha. W innej sytuacji przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, żeby ostatecznie oddać nieczysty strzał w trybuny.

Mohamed Salah - 8 GRACZ MECZU

Przełamał silną defensywę rywali tańcem z piłką w polu karnym, który przerwał faulem Gross. Pewnie wykorzystał rzut karny, zapewniając tym samym zespołowi kolejne trzy punkty. Poza tym miał jeszcze dwie dobre okazje. Pierwszą z kontry, kiedy jego strzał z pola karnego wybronił bramkarz i drugą łatwiejszą, kiedy z kilku metrów nie wykorzystał dogrania Milnera. Z powodu trudności środkowych pomocników z rozegraniem piłki schodził głębiej i wyglądał bardzo dobrze w roli kreatora.

Roberto Firmino - 7

Kilkukrotnie popisał się technicznymi umiejętnościami jak zagranie wysokiej piłki nogą do Salaha w pole karne albo jak dryblował w środku pola. Potrafił wymienić sensownie kilka podań z Robertsonem czy Milnerem, co tworzyło zamieszanie, ale brakowało kropki nad 'i'. Próbował strzału z dystansu, ale wprost w bramkarza. Dużo pomagał w defensywie.

REZERWOWI

James Milner - 6,5

Zmienił bezproduktywnego Shaqiriego na 20 minut. Udało mu się w tym czasie wypracować stuprocentową okazję Salahowi, kiedy uparcie, dwukrotnie dośrodkowywał w pole karne. Poza tym standardowo mocno pracował w defensywie.

Naby Keita - brak oceny

Wszedł na ostatnie minuty, żeby utrzymać wynik a zdołał jedynie nieodpowiedzialnie stracić piłkę na własnej połowie.

Divock Origi - brak oceny

Wszedł w ostatniej minucie, żeby urwać kilka sekund.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Wojteklfc92 14.01.2019 08:27 #
Fabinho dobrze zagrał ale jak dla mnie pół oczka niżej w porównaniu do Virgila za poważny błąd przy kryciu, który mógł nas wiele kosztować. Virgil żadnego nie popełnił dlatego pół oczka wyżej od Fabinho. Gini pół wyżej od Hendo bo potrafił czasem jednak wyjść spod podwójnego krycia i ruszyć do przodu, poza tym bez niebezpiecznych strat. Reszta trudno się przyczepić.
Wojteklfc92 14.01.2019 09:16 #
a tak w ogóle "Wyjazdowe spotkanie okazało się oszałamiającym i elektryzującym widowiskiem" to takie śmieszki?;p jest jeszcze wcześnie więc mogę nie załapać;]

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (6)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo