AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1066

Robbo: Będziemy walczyć


Liverpool zremisował 0:0 z Evertonem we wczorajszym spotkaniu derbowym. Oznacza to, że the Reds spadli na drugie miejsce w tabeli za Manchester City, który ma jeden punkt więcej. Andy Robertson zapewnia, że on i jego koledzy z drużyny nie mają zamiaru się poddawać, mimo ostatnich niepowodzeń, i cały czas wierzą w mistrzostwo Anglii.

- Trzeba pamiętać, że do Manchesteru City tracimy tylko jeden punkt. Wciąż wiele może się wydarzyć. Jeśli City zanotuje jakiś remis lub porażkę, to postaramy się to wykorzystać, cały czas jesteśmy skoncentrowani. Byliśmy na 1. miejscu w tabeli przez długi czas, ale to jest niezwykle wyrównany sezon - stwierdził Szkot.

- Będziemy walczyć do samego końca, cały czas wierzymy w mistrzostwo i to się nie zmieni do ostatniego gwiazdka w meczu 38. kolejki z Wolves. Damy z siebie wszystko, zresztą tak samo jak to miało miejsce do tej pory.

Czołowa trójka tabeli Premier League po 29. serii spotkań:

- Każdy wie, że derby to coś wyjątkowego. Oba zespoły walczyły do samego końca o zwycięstwo. Byliśmy sfrustrowani tym, że nie potrafimy stworzyć sobie większej liczby klarownych okazji.

- Wiedzieliśmy, że zależy im na wygranej i będziemy mieli kilka szans na wyprowadzenie groźnego kontraktu, ale nie wykorzystaliśmy tego odpowiednio. Do końca atmosfera była napięta. Niestety, nie udało się nam umieścić piłki w siatce.

- W ostatnich 10 czy 15 minutach spotkanie się otworzyło, ale musieliśmy być w pełni skupieni, jeśli chodzi o grę obronną, bo Everton nie zamierzał zadowolić się jednym punktem i próbował nam zagrozić.

- Powinniśmy być bardziej skuteczni, to mogłoby zmienić przebieg tego starcia. Bramka przed przerwą na pewno dodałby nam pewności siebie.

- Do końca trwającego sezonu pozostało jeszcze sporo kolejek. Jesteśmy rozczarowani ostatnimi wynikami, ale teraz myślimy już tylko o Burnley, bo to nasz najbliższy mecz. Musimy wywierać presję na Manchesterze City.

24 lutego Liverpool zremisował z Manchesterem United na wyjeździe 0:0, a tydzień później zanotował taki sam wynik na Goodison Park. Mimo wszystko Robertson uważa, że oba spotkanie znacząco się od siebie różniły.

- Ostatnie starcie z United było strasznie dziwne, bo tak naprawdę przez całe 90 minut nie mieliśmy żadnej okazji, choć wcale nie zagraliśmy złego meczu. Przeciwko Evertonowi udało nam się wykreować już 3-4 konkretne sytuacje, które innego dnia najprawdopodobniej skończyłby się golami. To wciąż nas nie zadowala, ale było lepiej. Ich bramkarz miał sporo pracy w przeciwieństwie do golkipera United - zakończył lewy obrońca the Reds.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

hoster 04.03.2019 21:16 #
Już się szczęście zesrało więc możecie skończyć to lizanie się po jajkach bo jak słyszę, że z United wy nie zagraliście źle to mnie krew zalewa. Ale luz skoro z MU i Evertonem nie zagraliście źle to wszystko ok wiadomo dlaczego City jest na pierwszym miejscu. Jak za tydzień zremisujecie z Burnley to nie zapomnijcie zaspamować Instagrama fotkami z podpisami o ważnym punkcie i walce do końca.
Roberto 04.03.2019 21:49 #
hoster przestań pierd... Jakie szczęście?Co ty pierd..???Dziecko idź spać bo jutro trzeba iść do szkoły!
hoster 04.03.2019 22:28 #
Pooglądaj mecze z tego sezonu mądziole to bedziesz wiedzial
Roberto 04.03.2019 23:08 #
28 meczy!21 wygranych,jedna porażka.Kurw.. chłopie ogarnij się.To nie jest liga hiszpańska czy francuska!Wiem jedno pompe to mam z Ciebie:)
P3rez 05.03.2019 00:53 #
Prawda jest taka że trzeba wspierac do konca no ale ileż można mydlić sobie oczy. Chłopaki rzeczywiście po każdym nawet niepomyślnym meczu wrzucaja posty na instagrama. Wiadomo że muszą sie motywować i podnosić na duchu wzajemnie. Ale szanujmy się, teraz nie mamy właściwie marginesu błędu. Może po prostu jesteśmy niewystarczająco mocni żeby rywalizować z city należy spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć ze to co mamy teraz to i tak niesamowity wyczyn i w 90% sezonów szlibyśmy bez przeszkod na mistrza. Pozostaje jednak mieć wiare i kibicować naszym do samego końca YNWA
Szpieg 05.03.2019 03:52 #
hoster - jak Ty się tak motywujesz w życiu to masz je strasznie smutne...
Szpieg 05.03.2019 03:56 #
P3rez - przeczysz sam sobie, poza tym na tym polega w sumie kibicowanie, wspieranie do końca, porażka, remis, wygrana bez znaczenia. A co do "mydlenia oczu" to cóż, każdy inaczej się motywuje, a nie sądzę by ktoś chciał motywować się samobiczowaniem :P nie ma takich drużyn, jak są to mi znajdź.
ivers 05.03.2019 09:23 #
Za dużo remisów,to jest problem.City straci jeszcze punkty ale czy my to wykorzystamy,to już jest inna bajka.
redartur76 05.03.2019 10:10 #
Z Burnley gramy u siebie i nie widzę innego wyniku jak wygrana, City napewno jeszcze zgubi kilka punktów a my musimy to wykorzystać i wierzę że tak będzie. Czas się przebudzic.
YNWA

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo