Carragher o defensywie the Reds
Jamie Carragher dołączył do debaty na temat wysoko ustawionej linii obrony, podkreślając zmianę defensywną, która dokonała się w drużynie Liverpoolu w obecnym sezonie i dochodząc do dość interesującej konkluzji.
Legendarny zawodnik the Reds ostrzegał także przed odbywającym się w ten weekend spotkaniem z Arsenalem.
Arsenal, kiedy przybędzie w sobotę na Anfield będzie miał do dyspozycji takich zawodników jak Pierre-Emerick Aubameyang, Alexandre Lacazette i Nicolas Pépé.
Wszystkich trzech wyżej wymienionych piłkarzy charakteryzuje niesamowite tempo gry - a biorąc pod uwagę, że Liverpool w meczu pierwszej kolejki Premier League w tym sezonie rozgrywanym przeciwko Norwich ustąpił przed Teemu Pukki, Carragher uważa, że prędkość Arsenalu może być dla the Reds źródłem potencjalnych problemów.
- To, co Liverpool robi w tym sezonie, to moim zdaniem granie wysoko ustawioną linią obrony - nie jestem pewien, czy jest to wyżej postawiona linia, ale wydaje mi się, że próbują grać na spalonego - powiedział Carragher wypowiadając się dla programu Monday Night Football w Sky Sports.
- W tym sezonie złapali więcej piłkarzy na spalonym, niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League.
Pomimo tego, że pułapka ofsajdowa w wielu przypadkach działa, Carragher dodał:
- Nie podoba mi się to i myślę, że mieli wielokrotnie szczęście w tym sezonie, że uszło im to na sucho.
Zapytany o tempo gry Arsenalu, były zawodnik the Reds stwierdził:
- Trzeba zastanowić się na kontratakiem, Liverpoolem grającym w sobotę na boisku wysokimi piłkami.
- Powiedziałem po meczu z Norwich, że grając w ten sposób przeciwko lepszej drużynie, mogliby nie wygrać. Biorąc pod uwagę, że wygrali 4:1, to było to dosyć śmiałe stwierdzenie, tak sądzę.
- Ale z jakością i poziomem jaki reprezentuje Arsenal, jeśli Liverpool zostanie złapany na tych pozycjach i nie wycofa się, to będą mieli w tym meczu poważne problemy.
Liverpool osiągnął najwięcej czystych kont w poprzednim sezonie, ale obecny rozpoczął od straty bramki w obydwu rozegranych do tej pory spotkaniach.
Komentarze (13)
Jak obrona zatrzymuje atak, to może obniżyć morale atakujących na zasadzie "kurna, nie możemy ich obejść". Jak atak zatrzymuje spalony, to mogą poczuć, że byli blisko, nogą w tą, czy tamtą, ale jest szansa. Mamy dobrych obrońców - niech pokazują innym, gdzie ich miejsce.
Carra to pundit w SKY, a nie ambasador klubu (no i dobrze, bo opluwanie ludzi nie przynosi chwały...) Pomyśl, @RedFan1892, jak bardzo Neville musiałby się męczyć, by wypowiadać się o MU w samych superlatywach :D
Arsenal będzie dobrym wyznacznikiem dla naszej obrony, ale może na to spotkanie nie wyjdziemy aż tak wysoko jak z Norwich i Chelsea. Z City chyba aż tak nie szaleliśmy.