LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1025

Oceny według LFC.pl


Liverpool po stracie bramki w pierwszej połowie zdołał wyrównać wynik spotkania za sprawą bramki Dejana Lovrena. The Reds znajdują się na pierwszym miejscu w grupie Ligi Mistrzów mając na koncie 10 punktów.

WYJŚCIOWA XI

Alisson – 6.5

Podczas całego spotkania nie miał zbyt wiele pracy, goście oddali tylko jeden celny strzał na bramkę, na nieszczęście Brazylijczyka - Mertens uderzył niesamowicie precyzyjnie nie dając mu jakichkolwiek szans na obronę strzału, który dał prowadzenie podopiecznym Ancelottiego. Zanotował kilka odważnych wyjść z bramki - jak się okazywało na próżno, za każdym razem sędzia liniowy podnosił chorągiewkę.

Andrew Robertson – 6

Chaotyczny w swoich działaniach z pierwszej połowy, brak decyzyjności poskutkował stratą piłki na 30. metrze, na szczęście Virgil zabezpieczał tyły i skasował groźnie zapowiadający się kontratak gości. Przy bramce Mertensa złamał linię spalonego. W drugiej połowie zdecydowanie odżył - podobnie jak cały zespół, ale dalej nie był w stanie posłać idealnego dośrodkowania, z których słynie. Na minus chamskie zachowanie z końcówki spotkania, kiedy to wyładowując frustrację ze swojego słabego występu i kolejnego przegranego pojedynku wepchnął jednego z rywali w bandę narażając go na uraz, za co otrzymał żółtą kartkę.

Dejan Lovren – 7.5 GRACZ MECZU

Chorwatowi można odmówić umiejętności i brak zastanowienia widząc jak zawiesza świecę we własnym polu karnym, jednak nie można pominąć jego zaangażowania i zostawionego serca na boisku. Kiedy Mertens pędził z piłką na bramkę Alissona jako jedyny z defensywy the Reds nie czekał na reakcję sędziego i starał się dogonić Belga, niestety - kiedy Dejan dopadł do rywala - ten oddawał już strzał na bramkę. Mało tego, kiedy wszyscy pokładali nadzieję na strzelenie bramki w Salahu, Firmino i Mané to właśnie Lovren ruszył z dużym impetem na futbolówkę posłaną przez Milnera z rzutu rożnego pakując ją do siatki, od razu przywołując kolegów do porządku nakazując powrót na środek boiska i walkę o trzy punkty. Poza sporadycznymi wypadami gości, w których i tak raz zdołał popełnić jeden techniczny błąd nie miał zbyt wiele pracy.

Virgij van Dijk – 6.5

Był zamieszany w akcję bramkową Napoli, niestety nie z własnej winy. Wygrywając pojedynek główkowy z zawodnikiem gości źle postawił stopę podczas opadania, co spowodowało, że nie mógł brać tymczasowo udziału w grze z powodu bólu. Ostatecznie zagrał poprawne spotkanie notując 5 wygranych pojedynków i oddając jeden słaby strzał głową na bramkę rywali.

Joe Gomez – 5

Anglik starał podłączać się do akcji ofensywnych, jednak brak predyspozycji do grania na prawej obronie sprawiał, że najczęściej odgrywał futbolówkę do najbliższego kolegi, bądź zagrywał prostopadle do Salaha, na co też nie miał zbyt wielu okazji ze względu na bardzo słabą dyspozycję Egipcjanina. Połączenie braku rytmu meczowego, braku pewności siebie i rozgrywania spotkania na boku obrony dało w efekcie bardzo słaby występ w wykonaniu Gomeza. Klopp wprowadzając zmianę taktyczną wpuszczając za niego w 57. minucie Ox'a ukrócił jego i nasze męki.

Fabinho – 6

Od początku spotkania zapewniał kontrolę w środku pola, zanim w 19. minucie został zmieniony z powodu urazu zdołał skasować jedną, czy dwie akcje. Starał się rozbiegać uraz, jednak nie poradził sobie z bólem i nie narażając się na pogłębienie kontuzji opuścił boisko. Po meczu zauważono jak opuszcza stadion w bucie ortopedycznym.

Jordan Henderson – 5.5

Bezproduktywny występ kapitana Liverpoolu w ofensywie. Częściej widywany na skrzydle niż w środku pola skąd starał się posyłać dośrodkowania, ani jedno nie spowodowało jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką rywali.

James Milner – 7.5

Zupełne przeciwieństwo Jordana Hendersona. W pierwszej połowie to właśnie z jego strony płynęło największe zagrożenie, podawał piętą w polu karnym rywala, zanotował dwa świetne rajdy, po których nieskutecznie uderzał na bramkę. W drugiej połowie niestety dużo mniej widoczny, ale zanotował asystę przy bramce Dejana Lovrena. W 78. minucie został zmieniony przez Alexandra-Arnolda.

Sadio Mane – 7

Podobnie jak wcześniej wspomniany Anglik, w pierwszej części spotkania to głównie na nim i jego współpracy z Roberto Firmino opierały się ataki the Reds. Pokazywał się kolegom do gry, nie bał się wchodzić w pojedynki. Po odegraniu piętą przez Bobby'ego znalazł się w doskonałej sytuacji, jednak nikt nie zdołał wykorzystać posłanego przez niego dośrodkowania. W drugiej połowie nieco przygasł.

Roberto Firmino – 7

Świetnie rozumiał się z Senegalczykiem, nie brakowało mu kreatywności, starał się grać na jeden kontakt. Popisał się pięknym odegraniem futbolówki do Sadio i strzałem po błędzie Mereta, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Koulibaly. Po dośrodkowaniu Ox'a uderzał piłkę głową, ale piłka znacznie minęła słupek. Nie miał ostatecznie zbyt wielu klarownych sytuacji przez bardzo słabe dośrodkowania kolegów z zespołu, jeżeli chciał otrzymać piłkę to musiał się po nią najczęściej wracać do drugiej linii.

Mohamed Salah – 5.5

Nie wniósł do gry zespołu niczego nadzwyczajnego. Dwa razy zgubił krycie, ale przez kompletny brak dokładności i podejmowanie złych decyzji akcje zostały kasowane. Mogłoby się wydawać, że złą decyzję podjął również kiedy był ściągany za barki do ziemi przez Koulibaly'ego, kiedy za wszelką cenę starał się utrzymać na nogach. Pochwalamy, że nie chciał naciągnąć sędziego na wapno, ale obrońca Napoli zdecydowanie przekraczał granicę czystej gry. W drugiej połowie dostał świetne podanie od Robertsona, ale strzał oddany z miejsca był pozbawiony siły i powędrował prosto w ręce Mereta. Prawdopodobnie słaba dyspozycja była spowodowana przez ostatnie problemy zdrowotne Egipcjanina.

REZERWOWI

Gini Wijnaldum – 7

Zmienił kontuzjowanego Fabinho. Ciężko winić Holendra, że nie gwarantuje takiej dominacji w środku pola jak wybitny ostatnimi czasy Brazylijczyk, jednak Gini spisał się bardzo dobrze wywiązując się ze swoich zadań - uspokajał grę w środku pola. W ofensywie pokusił się o strzał z woleja, który nieznacznie minął prawe okno bramki, ale poza tym najczęściej oddawał piłkę do najbliższego kolegi, bądź zwalniał tempo gry czekając na większe wsparcie.

Alex Oxlade-Chamberlain – 7

Kolejny raz Anglik wchodząc z ławki daje pozostałym zawodnikom sygnał do ataku. Wprowadził dużo dynamiki w poczynania the Reds w drugiej linii, czego próżno można było szukać w gasnącym w drugiej połowie Milnerze i niezbyt kreatywnym Hendersonie. Starał się wykorzystywać wolne strefy pomiędzy formacjami gości, zanotował trzy udane dryblingi i wykonał doskonałe dośrodkowanie do Roberto Firmino. Patrząc na defensywne nastawienie Napoli można było tylko żałować, że nie znajdował się na boisku od początku spotkania.

Trent Alexander-Arnold – brak oceny

W 78. minucie zmienił Jamesa Milnera, nie zdążył popisać się niczym wyjątkowym.

Średnia ocena zespołu: 6.5.

Liverpool od początku spotkania starał się zdominować rywala, ale zawodnicy grali zbyt czytelnie, Ancelotti podobnie jak jego poprzednicy w Premier League nie dają się już nabrać na rozgrywanie akcji skrzydłami. Momentami brakuje przyspieszenia - takiego jak pod koniec pierwszej odsłony - przez co ciężko jest w jakikolwiek sposób zaskoczyć rywala w inny sposób niż przebłysk któregoś z zawodników. Brak możliwości dostania się pod pole karne rywali skutkuje posyłaniem dośrodkowań, które są najczęściej kasowane przez defensywę przeciwnika - niestety podopieczni Kloppa do złudzenia powtarzali te same czynności licząc na inny rezultat.

Kolejną rzeczą, która się powtarza jest strata bramki, solidna defensywa, z której słynął zespół w poprzednim sezonie powoli odchodzi w zapomnienie kiedy to Liverpool ostatni raz zachował czyste konto przeciwko Sheffield 29 września. Mimo wszystko to właśnie the Reds mają sprawę awansu w swoich rękach znajdując się na pierwszym miejscu w grupie z dziesięcioma punktami na koncie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

jocker2013 28.11.2019 12:53 #
Cytuje "(...)ze swojego słabego występu i kolejnego przegranego pojedynku(...)" I Robertson dostaje wyjściowa notę? Moim zdaniem najsłabszy na boisku... ale każdy ma swoje zdanie. Jednak ocena tzn 6 a argumenty które padają przy jego nazwisku są sprzeczne ze sobą...
Juluz 28.11.2019 13:16 #
W drugiej połowie podkręcił trochę tempo, wypracował nawet Salahowi 70%-tową sytuację, dlatego postanowiłem podciągnąć mu nieco ocenę.
Kijoraptor 28.11.2019 15:24 #
Salah pokrzywdzony tą oceną. Dwa lub trzy razy zrobił Kulibalego na miękko, wywalczył karny, który nie został odgwizdany i próbował grać z Firo. Ale jak mógł zrobić więcej jak dostawał piłkę do nogi, a na plecach miał obrońcę ? Gomez mu nie pomagał.
Juluz 28.11.2019 17:46 #
@Kijoraptor, nie przewrócił się, więc nie ma karnego. Poza polem karnym spokojnie by to sędzia gwizdnął, w polu karnym bez wywrotki nie było najmniejszych szans.
Eruanno 29.11.2019 02:06 #
@Juluz patrząc jak sędzia sędziował, to nie zdziwiłbym się jakby nawet przy ewentualnym przewróceniu się Salaha nie podyktował karnego :)

Co do ocen hmm...
Salah: 0,5 - 1,0 wyżej
Alisson: ocena dobra, ale patrząc przez pryzmat tego do czego w zeszłym sezonie zdążył przyzwyczaić nas Brazylijczyk, to z tym fragmentem "nie dając mu jakichkolwiek szans na obronę" nie zgodzę się, uwielbiam Alissona, ale co do gola to uważam, że strzał Mertensa był trudny do obrony, może nawet i bardzo trudny do obrony, ale jednak jak najbardziej szansę na obronę tego strzału miał

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com