2:1 do przerwy dla gospodarzy
Liverpoolczycy oberwali cegłą po twarzy, kiedy Callum Wilson skierował pikę do siatki gospodarzy w 9 minucie, szokując publikę zgromadzoną na Anfield. Podopieczni Kloppa na szczęście szybko się otrząsnęli i za sprawa goli Salaha i Mané wszystko wróciło do normy. Po pierwszej połowie the Reds prowadzą 2:1.
Komentarze (13)
Uszczelnić obronę na drugą połówkę i będzie dobrze
Fajna reakcja Kloppa w kierunku bocznego po zdobyciu prowadzenia. Nie zdziwilbym sie gdyby mafia ukarala Jurgena.
Nie jestem pewny czy był tam użyty łokieć, ale mimo wszystko. Z drugiej strony postawa Gomeza też pozostawiła trochę do życzenia, a co się stało potem pozostawię bez komentarza.
Pchnięcie nie bylo zbyt duze, ale gdy jest to robione na pelnym biegu, to do wytracenia zawodnika z rownowagi dużo nie potrzeba.