Klopp: Nasza historia tutaj się nie kończy

Jürgen Klopp obiecuje, że prowadzony przez niego zespół Liverpoolu zrobi wszystko co w jego mocy, by zdobyć dla klubu kolejne trofea.

The Reds po wielu latach wyczekiwania otrzymali w tym tygodniu podczas wyjątkowej ceremonii trofeum Premier League, które jest ich czwartym pucharem zdobytym od czerwca 2019 r.

Po rozwinięciu takiego zamiłowania do zdobywania kolejnych tytułów, Klopp jest pewien, że jego piłkarze będą chcieli kontynuować tę passę w nadchodzących sezonach. 

Na piątkowej konferencji prasowej trener Liverpoolu powiedział:

- Jeśli mam być szczery, to wszystko, te wszystkie sukcesy nie sprawiają wcale, że jest prościej, ale mamy dowód, że jest to możliwe do osiągnięcia.

- Jak wszyscy wiemy, jestem specjalistą od zajmowania drugiego miejsca, więc potrzeba pewnej mentalnej siły, by znowu i znowu próbować.

- Jeśli jednak potem otworzysz tę swego rodzaju puszkę Pandory, wtedy to bardzo pomaga – mogłem to zobaczyć. To, że udało nam się zwyciężyć w Lidze Mistrzów w ubiegłym roku sprawiło, że wydarzyły się wszystkie kolejne rzeczy, jestem o tym na sto procent przekonany.

- Ubiegły sezon który rozegraliśmy, 97 punktów i triumf w Lidze Mistrzów – to był naprawdę wyjątkowy rok. Wiem, że dla wielu osób zajęcie drugiego miejsca to był trudny moment, ale słyszałem też często, że reakcja chłopców była niesamowita.

- I tak było, zareagowali naprawdę dobrze, myślę, że zareagowali dokładnie tak, jak powinni. Kiedy jesteś tak blisko zwycięstwa, wtedy po prostu musisz dać z siebie jeszcze więcej i pokonać tę barierę. Tak właśnie się stało w naszym przypadku.

- W dalszym ciągu będziemy spragnieni zwycięstw, tak musi być i tak właśnie będzie. Ale nie wiem czy to automatycznie doprowadzi do zdobycia kolejnych trofeów, ponieważ inne drużyny mają swoje własne powody, by wykonać ten następny krok do przodu.

- Tak jak mogliśmy zauważyć podczas środowego meczu, różnica między nami a Chelsea to wcale nie jest tych trzydzieści parę punktów.  Tamtej nocy różnica ta to były dwie bramki, niebezpieczny moment, w którym Pulisic spudłował oraz inne tego typu rzeczy. Tak to wygląda w piłce nożnej.

- Nie zmienimy swojego nastawienia, spróbujemy je ulepszyć, spróbujemy ulepszyć każdy element naszej gry. Czy będzie to możliwe do utrzymania w dłuższej perspektywie? Moim zdaniem tak, nie widzę ku temu żadnych, absolutnie żadnych przeszkód.

W niedzielę Liverpool wyruszy do Newcastle, by rozegrać ostatnie spotkanie sezonu 2019/2020 i walczyć o 32 zwycięstwo w tej historycznej, ligowej kampanii.

Mimo bez wątpienia wysokiego poziomu, jaki zespół teraz osiągnął, Klopp wciąż wierzy, że dalsza poprawa jest wciąż możliwa i że może mieć ogromny wpływ w wyścigu po kolejne tytuły.

Klopp kontynuował:

- Po zakończeniu sezonu w niedzielę będziemy mogli cieszyć się na 100% z tego co osiągnęliśmy, a potem w połowie sierpnia wracamy do treningów.  Od tego momentu będziemy próbowali znowu, wszystkimi swoimi siłami i nic nas nie powstrzyma.

- Chłopcy napisali tutaj w ciągu tych lat wspaniałą historię, która jednak nie jest jeszcze zakończona. To my zadecydujemy, kiedy się skończy.

- Chcę widzieć, jak walczymy o następne trofeum, które mamy przed sobą i jak walczymy na boisku, ciesząc się wykonaną przez nas ciężką pracą. Tak długo jak będziemy tak robić, tak długo mamy naprawdę duże szanse na kolejne sukcesy.

- Bo pierwszą rzeczą, którą zawsze musisz zrobić, to być zespołem, przeciwko któremu nikt nie chce grać. I myślę, że to nam się w pewnym stopniu udało, ale myślę też, że możemy być jeszcze groźniejsi i do tego właśnie będziemy dążyć.