WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 989

Jaka przyszłość czeka Caoimhina Kellehera?


Caoimhin Kelleher ustabilizował swoją pozycję jako numer dwa w bramce Liverpoolu i za każdym razem, gdy wchodzi bramki prezentuje wysoki poziom. Irlandczyk już w poprzednim sezonie wyprzedził w hierarchii Adriána i jest obecnie zmiennikiem Alissona Beckera.

Kibice Liverpoolu mogą czuć się spokojni, gdy młody golkiper wchodzi między słupki. Kelleher wygląda bowiem bardzo pewnie i gwarantuje odpowiednią jakość. Dobra forma wiąże się jednak z pewnymi znakami zapytania. Czy Irlandczyk nie jest za dobry na bycie tylko numerem dwa?

Kelleher skończy w tym roku 24 lata, więc nie możemy już traktować go jako juniora. Cały czas jest to oczywiście młody zawodnik, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego pozycję. Niemniej jednak każdy piłkarz potrzebuje regularnej gry, aby móc cały czas się rozwijać i robić postępy. Tymczasem Irlandczyk nie ma takiej możliwości, ponieważ liczba jego występów jest ograniczona do kilku w sezonie.

Podstawowym bramkarzem Liverpoolu jest oczywiście Alisson Becker, który w tym roku będzie obchodził 30 urodziny. Brazylijczyk jest jednym z najlepszych golkiperów na świecie, a jego pozycja w klubie jest niepodważalna. Co więcej, niedawno przedłużył kontrakt do 2027 roku, co jasno pokazuje jaka jest jego pozycja w klubie. W związku z tym, Kelleher będzie musiał niedługo poważnie zastanowić się nad przyszłością swojej kariery.

Ogromny progres Kellehera

Irlandczyk zadebiutował w Liverpoolu w sezonie 19/20 w meczu z MK Dons w Carabao Cup. Łącznie rozegrał w tamtej kampanii cztery spotkania, ale widać było po nim, że to dopiero początek jego przygody z seniorskim futbolem. Nie pokazał on bowiem niczego spektakularnego i był niepewny w swoich interwencjach.


Tym większe było zdziwienie wśród kibiców, gdy nieco ponad rok później Kelleher wyszedł w pierwszym składzie na mecz Ligi Mistrzów z Ajaksem, gdy Alisson doznał kontuzji. Do tamtego momentu numerem dwa w Liverpoolu był Adrián, który zastępował Brazylijczyka, gdy ten leczył urazy. Hiszpan wyglądał jednak kiepsko, więc Jürgen Klopp postanowił dać szansę Kelleherowi co okazało się strzałem w dziesiątkę. Młody bramkarz zagrał bardzo dobre spotkanie przeciwko ekipie z Amsterdamu, a następnie pokazał się z dobrej strony w meczach z Wolves i Midtjylland. Irlandczyk wyglądał o wiele lepiej niż rok wcześniej i zaimponował swoją pewnością oraz dobrymi interwencjami.

W obecnej kampanii, Kelleher kontynuuje swoją dobrą formę i za każdym razem, gdy dostaje szanse wygląda świetnie między słupkami. Zanotował on dwa udane występy w Premier League w meczach z Watfordem i Chelsea, ale najlepszą przygodę przeżywa w rozgrywkach Carabao Cup, gdzie Liverpool dotarł do finału, a sam bramkarz znacząco przyczynił się do tego wyniku. Co więcej, Jürgen Klopp zaznaczył już, że jeśli Irlandczyk będzie zdrowy to ma zagwarantowane miejsce w składzie na mecz finałowy na Wembley.

Progress poczyniony przez Kellehera jest bardzo imponujący. Możemy zauważyć, że bardzo ciężko pracował on na treningach, ponieważ na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów nie rozegrał zbyt wielu meczów, ale ewidentnie bardzo się rozwinął. Caoimhinowi pomogła też współpraca z Alissonem, który może być dla niego wzorem do naśladowania. Należy jednak zadać sobie pytanie czy taki model rozwoju opłaci się Irlandczykowi na dłuższą metę.


Transfer, wypożyczenie, a może rola drugiego bramkarza

Caoimhin Kelleher musi wraz z klubem poważnie zastanowić się na kolejnym krokiem w swojej karierze. Jego progres jest imponujący, a Liverpool może być usatysfakcjonowany, że posiada takiego bramkarza jako zmiennika dla Alissona. Niemniej jednak taka sytuacja może nie być dobra dla kariery samego Kellehera. Każdy golkiper potrzebuje bowiem regularnej gry, aby móc stale iść do przodu. Tego The Reds nie są jednak w stanie mu zaoferować. Irlandczyk ma zapewnioną grę w Carabao Cup i FA Cup, ale kolejne występy są uzależnione od zdrowia Alissona.

Według portalu Transfermarkt, Kelleher jest dzisiaj wart 2.5 miliona euro. Nie jest to zbyt wysoka kwota, ale biorąc pod uwagę dobre występy, wiek, potencjał oraz fakt, że piłkarz ma kontrakt do 2026 roku, to możemy zakładać, że Liverpool mógłby otrzymać za niego dużo większą sumę. Z pewnością nie byłyby to jednak szalenie ogromne pieniądze, które wpłynęłyby na potencjalne transfery do klubu. Dlatego też o wiele sensowniejszym ruchem wydawałoby się wypożyczenie. Kelleher bez problemu znalazłby drużynę w Championship, a nie można wykluczyć, że nawet w Premier League znalazłyby się zespoły zainteresowane jego usługami. Dla samego piłkarza byłaby to wielka szansa na prawdziwy krok do przodu. Rozegranie 30-40 spotkań w sezonie byłoby nieporównywalnie bardziej wartościowe niż same treningi w Liverpoolu i kilka występów w pierwszym zespole. Udane wypożyczenie zwiększyłoby także wartość Irlandczyka i potencjalna sprzedaż byłaby wtedy dla The Reds dużo bardziej opłacalna niż dzisiaj.


Ciekawym spostrzeżeniem podzielił się niedawno były bramkarz Shey Given, który jest zdania, że Kelleher musi jak najszybciej zacząć regularnie grać, aby rozwijać swoją karierę.

- Nawet z punktu widzenia Liverpoolu powinni wysłać go gdzieś, gdzie będzie grał i zbierał doświadczenie. Następnie mogą ściągnąć go z powrotem i pozwolić mu rywalizować z Alissonem - powiedział Given w rozmowie z Premier Sports TV.

- Gdybym był na jego miejscu to zapukałbym do drzwi menedżera i powiedział, że muszę iść na wypożyczenie i grać. Styczeń to odpowiedni moment na taki ruch. Porozmawiałbym z moim agentem i menedżerem, żeby umożliwili mi grę.

- To nie tylko Liverpool, ponieważ rywalizuje także z Bazunu w reprezentacji. Ten chłopak ma 19 lat i zagrał 50 meczów na poziomie klubowym, podczas gdy Kelleher ma około dziesięciu...

- Dla każdej ze stron wypożyczenie byłoby dobrym ruchem. Myślę, że jest wystarczająco dobry, aby grać gdzieś w pierwszym zespole. Jest naprawdę dobrym bramkarzem i myślę, że chciały to pokazać ludziom.

Given zwrócił uwagę na ważny aspekt – ilość występów. Kelleher skończy w tym roku 24 lata, ale rozegrał w swojej karierze zaledwie 15 meczów na poziomie pierwszego zespołu. To zdecydowanie za mało przez co bramkarzowi brakuje doświadczenia. Dla porównania, Alisson w jego wieku miał już na koncie prawie 70 występów w barwach brazylijskiego Interacionalu.

Dla Kellehera ważne będzie też zdanie klubu. Obecna sytuacja jest przecież komfortowa dla Liverpoolu, który posiada jednego z najlepszych bramkarzy na świecie, a do tego ma bardzo dobrego zmiennika. Wypożyczenie Irlandczyka oznaczałoby, że należałoby sprowadzić na Anfield nowy numer dwa. W kadrze jest oczywiście Adrián, ale Hiszpan zadowolił się rolą trzeciego bramkarza i tak zapewne już pozostanie aż do końca jego przygody z The Reds.

Kelleher oraz Liverpool muszą bardzo poważnie podejść do tematu i wybrać rozwiązanie, które będzie najlepsze dla obu stron. Sam Irlandczyk także powinien otwarcie powiedzieć czego chce i zdecydować jak kontynuować swoją karierę. Przykładem dla niego może być chociażby Danny Ward, którego przygoda z piłką nie poszła w odpowiednią stronę. Mając 23 lata został on wypożyczony do Huddersfield, które grało wtedy w Championship. Walijczyk rozegrał 45 ligowych meczów i miał duży udział w awansie Terierów do Premier League. Był to jednak ostatni naprawdę udany sezon w jego karierze. Kampanię 17/18 spędził on bowiem jako numer trzy w bramce The Reds za Kariusem i Mignoletem, a następnie zgodził się na transfer do Leicester, gdzie od początku nie miał szans na rywalizację z Kasperem Schmeichelem. Ward źle pokierował swoją karierą i dzisiaj mógłby być w innym miejscu, gdyby po dobrej kampanii w Championship pozostał w Huddersfield lub przeniósł się do innego klubu, który zapewniłby mu regularną grę.

Lato 2022 roku będzie dla Liverpoolu bardzo ważne w kontekście transferów. Cały czas czekamy na to jak rozwinie się sytuacja Mo Salaha, a poza tym klub będzie musiał podjąć decyzję dotyczącą zawodników, o których pisaliśmy tutaj. Podobnie będzie z Caoimhinem Kelleherem, dla którego może to być najważniejszy moment w karierze. Irlandczyk wraz z klubem musi podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla obu stron, a także pozwoli samemu zawodnikowi na krok do przodu w jego karierze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (18)

manero 27.01.2022 15:02 #
Największe wrażenie zrobił na mnie w meczu z Ajaxem w LM kiedy nie mogliśmy przegrać żeby nie spaść z 1 miejsca, a jednocześnie Ajax walczył o awans. Zagrał wtedy jak profesor, zero stresu w ważnym meczu LM.
Bigos1892 27.01.2022 15:05 #
Już pomijając właśnie ten mecz to chłop gra jakby był bez układu nerwowego. Gdy ma piłkę przy nodze a presuje go napastnik z niezwykłą lekkością, bez nerwowych ruchów potrafi zagrać dokładną piłkę do kolegi z drużyny. Naprawdę bardzo dobry bramkarz aż szkoda że ma za rywala na pozycji numer 1 akurat Allisona.
CzerwonyBartek 27.01.2022 15:16 #
To się tylko cieszyć, Panowie! :D Nie ma co nad chłopakiem płakać. Jeżeli rozwinie się jeszcze mocniej to realnie w wieku około 27 lat może zostać pierwszym bramkarzem i zachować miejsce na kolejne lata. Jak by nie patrzeć Aliemu stuknie w tym roku 30ka.
ManiacomLFC 27.01.2022 15:31 #
Alisson może też grać na swoim poziomie przez kolejne 5-6 lat, a wtedy Kelleher będzie miał 29-30 czyli tyle co teraz Ali. Niestety, ale wątpię, żeby Kelleher zrobił karierę w Liverpoolu.
Redzik90 27.01.2022 15:34 #
Niestety na nr 1 w Liverpool'u nigdy nie będzie miał szans, bo to dla niego po prostu zbyt wysokie progi tak wielki klub. Solidny ligowiec. Nic po za tym. Bramkarz dla zespołów pokoju Norwich czy Crystal Palace. W klasowym zespole jako nr 2 czy 3 może sobie pobyć. :)
Sherwood97 27.01.2022 15:52 #
Moim zdaniem czeka go wielka kariera, ale w innym klubie
kuczq 27.01.2022 16:06 #
A moim zdaniem nie czeka go wielka kariera. Gra nogami przeciętnie i słabo na przedpolu, a tego się dzisiaj wymaga od topowego bramkarza.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 16:31 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Sherwood97 27.01.2022 16:54 #
Taki z ciebie fachowiec od siedmiu boleści. Ciebie czeka kariera, ale dożywotnia jako zwykły user na tej stronie.
Sherwood97 27.01.2022 17:02 #
Trochę się zagotowałem, ale to trzeba umieć wyprowadzić mnie takimi beznadziejnymi komentarzami. Ja dla każdego sportowca życzę jak najlepiej, bo to ciężka praca + talent. Nie można młodemu graczowi który się wyróżnia w tym wieku odcinać tak brutalnie szkrzydel jak kuczq. Bez dalszego komentarza...
kuczq 27.01.2022 17:46 #
Ja mówię o faktach. Nie można powiedzieć, że Kelleher w tych dwóch elementach jest dobry. Trochę dziwne, bo trenuje już kilka lat z Alissonem, który jest specem od tych aspektów.
MG75 27.01.2022 22:39 #
Akurat Alissonowi zdarza się nogami zrobić prezent rywalom
kuczq 27.01.2022 23:16 #
@MG75 bo gra czasami ryzykownie. Nie zmienia to faktu, że ma ogromne umiejętności w grze nogami.
FanLFC25 27.01.2022 16:14 #
Kilka meczów na poziomie w Carabeo i już wielka podnieta?
Już zapomnieli jak wpuszczał babole w środek lub wypuszczał piłkę wprost pod nogi przeciwnika, co z reguły kończyło się stratą bramki?
Dajcie spokój, chłop to nasz numer 2 i nic więcej, a niektórzy odklejeni nawet twierdzą, że jest szykowany na następcę Alissona. XD
Lipaa1960 27.01.2022 19:03 #
rozumiesz słowo progres?
Pippen 28.01.2022 00:12 #
Oczywiście że pamiętamy jego babole, ale na pewno jest lepszy jako zmiennik Aliego niż Adrian, Minolet, Karius, na pewno widać progres w jego grze, na pewno ciężko będzie nam kupić i posadzić na ławę kogoś mega sensownego np Pope'a który też chce grać, na pewno jest wart by mu dawać szanse i dobrze być pamiętał o wpadkach Aliego np z Lisami co nie znaczy że Kelleher go wygryzie ale mamy sensownego zmiennika a znasz nasze możliwości w wydawaniu kasy. My nie będziemy mięli na bramce wybór Navas / Donnaruma....
użytkownik zablokowany 27.01.2022 16:39 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 20:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 16:59 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
RedKoks 27.01.2022 19:25 #
*nr 1 w Championship.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 20:30 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 20:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 27.01.2022 22:56 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
B9K 27.01.2022 23:07 #
Właśnie nic. Czysta interwencja tylko sędzia absolutnie nie panuje nad spotkaniem.
roberthum 28.01.2022 10:40 #
Trzeba przyznać, że Kelleher poczynił ogromne postępy w swojej grze. Jeszcze z 1,5 roku temu to był ręcznik, który wpuszczał każdy strzał, który nie leciał wprost w niego. Inna sprawa, że mimo wyraźnego progresu nie sądzę, żeby zawojował Anfield. Mamy Beckera, który jeszcze może pograc kilka lat na wysokim poziomie i jeśli bedą omijały go kontuzje to Irlandczyk bedzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego... albo naciskać na transfer do innego klubu

Pozostałe aktualności

Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (6)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com
Dyche: Kibice byli niesamowici  (5)
25.04.2024 07:40, RosolakLFC, evertonfc.com