SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1881

Benfica - Liverpool: Statystyki przedmeczowe


Liverpool do tej pory dwukrotnie pokonywał Benficę na drodze do zdobycia Pucharu Europy.

The Reds pokonywali Orły z Lizbony na etapie ćwierćfinału w sezonach 1977/78 i 1983/84, zanim sięgnęli po trofeum.

Jürgen Klopp będzie mógł dziś także wyrównać z Liverpoolem pewien rekord należący do Manchesteru United. Czerwone Diabły 12-krotnie dochodziły w najważniejszych europejskich rozgrywkach klubowych do etapu półfinału, co jest najlepszym wynikiem wśród klubów z Anglii.

Poniżej przedstawiamy więcej ciekawych faktów i liczb związanych z najbliższym rywalem. Dane tradycyjnie zebrał klubowy statystyk - Ged Rea.

Liverpool i Benfica trafiały na siebie w europejskich pucharach sześć razy, a ostatnio taka sytuacja miała miejsce w 2010 roku w Lidze Europy.

Tylko raz The Reds nie zdołali przejść Benfiki, było to w sezonie 2005/06, a broniący tytułu zespół Rafy Beniteza przegrał wówczas z Portugalczykami 3:0 w dwumeczu na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Dzisiejszy mecz będzie 11. spotkaniem Liverpoolu i Benfiki w europejskich rozgrywkach. Do tej pory The Reds najczęściej na arenie europejskiej mierzyli się z Chelsea - 11 razy - jednak po rozegraniu najbliższego dwumeczu to Benfica zostanie najczęstszym rywalem Liverpoolu w Europie.

The Reds wygrali pierwsze pięć spotkań pomiędzy zespołami, jednak w ostatnich pięciu meczach Anglicy wygrali tylko raz, czterokrotnie przegrywając. W starciach Liverpoolu z Benficą jeszcze nigdy nie padł remis.

Liverpool wygrał dziewięć spośród 12 ostatnich meczów wyjazdowych w Lidze Mistrzów - raz zremisował i dwa razy przegrał.

Z zespołami z Portugalii Liverpool ma bilans 14 zwycięstw, sześciu remisów i sześciu porażek w 26 spotkaniach.

Liverpool może wyrównać klubowy rekord pięciu kolejnych wyjazdowych zwycięstw w europejskich pucharach, jeśli wygra dziś na Estádio da Luz.

The Reds są także o jednego gola od zdobycia 350. bramki wyjazdowej za kadencji Kloppa.

Diogo Jota dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców w swoich dotychczasowych czterech meczach z Benficą. Portugalczyk otwierał też wynik w każdym z trzech ostatnich meczów Liverpoolu.

Luis Díaz jeszcze nie przegrał w swojej karierze z Benficą - na siedem spotkań wygrał pięć i dwa zremisował.

Benfica przegrała pięć spośród 22 spotkań rozegranych u siebie w tym sezonie, a biorąc pod uwagę tylko siedem ostatnich meczów na Estádio da Luz, Orły nie zdołały odnieść zwycięstwa w czterech z nich.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

użytkownik zablokowany 05.04.2022 13:24 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Klopp12 05.04.2022 13:27 #
Ja to tylko tu zostawię.

Manchester City v Liverpool

Referee: Anthony Taylor.

VAR: Paul Tierney.
użytkownik zablokowany 05.04.2022 13:30 #
Wybór sędziów na niedzielne spotkanie, to żaden przypadek. Nie pozwolą odebrać mistrza City. Będzie drukowane.
Snatchi 05.04.2022 13:44 #
Do samego końca po komentarzach na temat sędziów łudziłem się, że to żarcik taki XD
RawBig 05.04.2022 13:51 #
Bardziej niż Taylor z gwizdkiem (wiem że jest z okolic albo i samego Manchesteru), który mam wrażenie nie jest taki najgorszy, przeraża mnie ta ciepła klucha Tierney na Varze który swoimi decyzjami może manipulować tak że nie da nam wygrać za żadne skarby
Bartolino 05.04.2022 13:58 #
Chyba trochę przesadzacie. Jeśli zagramy jak trzeba, to żaden sędzia nie będzie w stanie pomóc City. Mam tu na myśli takie np. szybkie trzy bramki z naszej strony. A był taki mecz i wtedy City było absolutnym faworytem. Jak się skończyło, każdy pamięta.
BigAnfield 05.04.2022 15:32 #
City było wtedy faworytem, ale nie było wtedy takiej pary sędziowskiej. Prawie wszystkie nasze wynikowe wpadki były w meczach, które sędziował ktoś z tych dwóch panów plus Jaśko. Nie da się tego ukryć, że to są bardzo stronniczy sędziowie i antyLFC. Jeżeli w niedzielę będą stykowe sytuację to będą gwizdanie pod City. Jeżeli będą kartki za drobne faule to tylko dla nas. I najważniejsze, jeśli będziemy prowadzić jedna bramką, a City nic nie będzie wychodziło, to na 90% w końcówce będzie kontrowersyjny karny dla City na remisik, którego może Taylor by nie odgwizdał, ale pan na Varze poprosi łysego, aby podszedł do monitora, a wiemy jak kończą się takie wycieczki do bocznej linii - zmianą decyzji, czyli poparcie sugestii z Varu.
Obym się mylił, ale naprawdę wybór tej pary sedziowskiej na ten mecz jest skandaliczne.
użytkownik zablokowany 05.04.2022 17:03 #
Taaak dajmy sobie spokój z patrzeniem na sędziów. Może jeszcze sędzia im podarował 3 bramki w zeszłym roku na Anfield? A nie, to był Alisson którego nawiedziła klątwa Kariusa.
Lookout 05.04.2022 14:24 #
Anthony Taylor to najlepszy angielski sędzia na ten moment w dodatku sprawdza się również w rozgrywkach międzynarodowych także jego nie posądzał bym o jednostronność. Co do Tierneya to nie wiem czy pamiętacie, ale w pierwszym meczu ligowym z City na Anfield oszczędził Milnera nie dając mu drugiej żółtej za przerwany kontratak także wyluzujcie trochę musimy zagrać swoje, a nie oglądać się tylko na sędziów.
użytkownik zablokowany 05.04.2022 15:11 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 05.04.2022 15:21 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 05.04.2022 15:22 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com