Núñez: Nie wiem, jak on to wyjął!

Darwin Núñez był pod ogromnym wrażeniem postawy Alissona przy jego strzale w drugiej połowie wczorajszego meczu na Anfield. Urugwajczyk niemalże wyprowadził Orły na prowadzenie 4:3, ale niesamowitym refleksem popisał się golkiper Liverpoolu, dając komfort gry swoim kolegom.

The Reds wygrali 6:4 w dwumeczu i teraz czeka ich rywalizacja z Villarrealem.

Núñez wpisał się wczoraj na listę strzelców, w pierwszej połowie również popisał się efektownym lobem nad Alissonem, jednak był na minimalnym spalonym.

W końcowych minutach meczu napastnik Benfiki zaprezentował mocny i efektowny strzał z woleja, jednak Alisson wyciągnął się jak struna, pewnie broniąc to uderzenie.

- To było niesamowite - powiedział o interwencji Brazylijczyka.

- Nie mam pojęcia, jak sięgnął piłkę. Przysięgam, że widziałem już futbolówkę w siatce, jednak potem pojawił się on - mówił Núñez.

- Jesteśmy dumni z tego występu. Pokazaliśmy wiele swoich walorów i nie schowaliśmy się pod miotłę, dzielnie walcząc z Liverpoolem.