Alisson: Walczymy o zwycięstwo!
Alisson Becker obiecał, że Liverpool będzie dziś walczył o każdy cal boiska w meczu przeciwko Manchesterowi City w półfinale FA Cup.
Obydwie drużyny spotkają się na Wembley i będą chciały wyrównać rachunki po zeszłotygodniowym remisie 2:2 w Premier League.
Alisson ostatnią wizytę na Wembley spędził na ławce, obserwując bohaterskie popisy Caoimhina Kellehera w wygranem finale Carabao Cup z Chelsea.
Bramkarz The Reds ma nadzieję, że będzie miał swój wkład w zdobycie pierwszego od 10 lat Pucharu Anglii.
- Ostatnim razem gdy tu byliśmy, poczułem niesamowitą energię - wypowiedział się w wywiadzie dla liverpoolfc.com.
- Wcześniej udało mi się rozegrać spotkanie na Wembley jako cześć reprezentacji Brazylii, ale jednak nie było to to samo. W meczu towarzyskim jest jednak spokojniej.
- Jednak finał, czy półfinał na Wembley nie zdarza się zbyt często, takie osiągnięcie jest niezłym dodatkiem do kariery piłkarza.
- Chcemy więcej, będziemy walczyć o zwycięstwo.
Rozpoczęcie meczu jest zaplanowane na 16:30. Będzie to trzecie spotkaniu zespołów w sezonie 2021/2022.
Ekipy te ustanawiają kolejne rekordy. Alisson jest niesamowicie wdzięczny za możliwość wzięcia udziału w takim spotkaniu.
- Kiedy piłkarz może zagrać w takim spotkaniu, to znaczy, że jest na naprawdę wysokim poziomie - stwierdził.
- Manchester City to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Możliwe, że są najlepsi. Takie mecze to wielkie wyzwania dla nas, ale i dla nich.
- W aktualnym sezonie dobrze nam idzie. Byliśmy w stanie skupić się i osiągnąć oczekiwane wyniki, tak więc ciągle liczymy się w walce o tytuł.
- Kiedy jest się w takiej sytuacji i czeka się na mecz na najwyższym poziomie, dodatkowo czując oczekiwania i pasję reszty zawodników, to coś co człowiek chce osiągnąć jako piłkarz jednej z najlepszych drużyn na świecie.
- Cieszę się, że dotarłem do takiego miejsca.
W bramce Manchesteru City stanie Ederson, kolega reprezentacyjny Alissona.
- Ederson to wybitny bramkarz, który dodatkowo jest wspaniałym kolegą - dodał ze swojej strony bramkarz Liverpoolu.
- Dobrze się razem dogadujemy w reprezentacji, mimo walki o wyjściowy skład.
- To co Ederson osiągnął ze swoją drużyną to jest niesamowite, tak samo jak poziom, na którym z reguły gra.
- To jedna z trzech lub czterech najlepszych zawodników na swojej pozycji. Wydaje mi się, że najlepiej gra nogami.
- Wydaje mi się, że podobnie podchodzimy do naszej profesji. Jesteśmy spokojni na boisku, rozważnie staramy się obchodzić z piłką, staramy się rozgrywać piłkę razem z resztą zespołu. Obydwaj gramy w zespołach, które lubią rozgrywać swoje akcji od bramkarza, nie polegając tylko na dalekich wybiciach. To dobrze na nas wpływa.
- Ederson jest chyba spokojniejszy ode mnie - czasem wkurzam się albo trwonię energię na proste rzeczy.
- Każdy z nas ma swój zestaw umiejętności, a także własny charakter, ale możemy być zadowoleni z naszych osiągnięć i być również pewnymi siebie.
Komentarze (0)