Van den Berg: Chcę pokazać, czego się nauczyłem
Holenderski obrońca ostatnie 18 miesięcy spędził na wypożyczeniu w Preston North End, zaliczając 61 występów w Championship i zdobywając cenne doświadczenie na poziomie seniorskim.
W zeszłym tygodniu Sepp van den Berg wrócił do treningów z The Reds i przed spotkaniem z Crystal Palace na Stadionie Narodowym w Singapurze udzielił wywiadu liverpoolfc.com.
20-latek mówi w nim m.in. o azjatyckim tournée, a także o tym, jak skorzystał na pobycie w Preston i jakie są jego cele na najbliższy okres. Oto zapis rozmowy z młodym obrońcą.
O czwartkowej otwartej sesji treningowej w Singapurze...
Całe tournée było niesamowite. Nigdy nie byłem w Azji, ale od momentu gdy wylądowaliśmy w Bangkoku, kibice są niewiarygodni. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z tego, że Liverpool to wielki klub, ale nie spodziewałem się tak wielu ludzi, którzy przyjdą tylko po to, żeby zobaczyć, jak trenujemy. To było świetne przeżycie.
O tym, czy zaskoczyła go liczba kibiców w Azji...
Wiem, że u nas wsparcie fanów jest szalone. Po prostu nie spodziewałem się, że po drugiej stronie globu będzie tak samo. Ludzie tutaj również kochają Liverpool i naprawdę miło to widzieć.
O swojej kondycji po rozpoczęciu przygotowań w zeszłym tygodniu...
Trenowaliśmy naprawdę ciężko, nie pomaga nam też pogoda - jest tu dość ciepło. Jednak każdemu tu chodzi o to, by odzyskać gotowość do gry, rytm itd. Graliśmy tylko jeden mecz, teraz zagramy drugi. Jeśli chodzi o mnie, zdecydowanie jestem już blisko bycia przygotowanym i jestem przekonany, że reszta ma podobnie.
O 18 miesiącach, które spędził w Preston...
Byłem tam przez półtora roku i było świetnie. Rozegrałem wiele spotkań. Myślę, że zwłaszcza dla środkowego obrońcy ważne jest, by mieć doświadczenie meczowe. Grałem przeciwko kilku dobrym drużynom, w trudnej lidze. Zdecydowanie urosłem - po pierwsze pod względem wzrostu! Jednak tak naprawdę urosłem pod każdym względem. To było udane wypożyczenie, ale teraz cieszę się, że wróciłem.
O tym, czy rozmawiał już z menedżerem na temat planów na wykorzystanie go w najbliższym sezonie...
Rozmawiałem z nim chwilę o zeszłorocznym wypożyczeniu. Na to jest jednak za wcześnie. Jest tu tak wielu zawodników i każdy daje z siebie wszystko, by zrobić wrażenie na menedżerze i oczywiście dojść do optymalnej dyspozycji. Ja osobiście cieszę się tą chwilą. Samo bycie tutaj jest świetnym doświadczeniem. Świetnie jest wrócić do treningów z chłopakami, poziom jest oczywiście niesamowity. Brakowało mi tego. Indywidualnie skupiam się teraz tylko na tym, by wrócić do optymalnej dyspozycji, zrobić na wszystkich dobre wrażenie i zobaczymy, co się wydarzy.
Komentarze (2)