LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 925

Robertson: Ten obóz treningowy jest ważny


Andy Robertson uważa, że rozpoczynający się w Dubaju obóz treningowy Liverpoolu odegra istotną rolą w kontekście przygotowań zespołu do wznowienia rozgrywek.

Klub wyznaczył 33-osobowy skład, którego zadaniem będzie efektywne wykorzystanie czasu zawieszenia rozgrywek z powodu trwających Mistrzostw Świata.

Podopieczni Jürgena Klopp we wtorek odbyli pierwszą sesję treningową.

W bezpośredniej rozmowie z Liverpoolfc.com Robertson odniósł się m.in. do trwającej przerwy w rozgrywkach i efektów, jakie może przynieść zespołowi rozpoczęty obóz.

Andy, wracasz właśnie na murawę. W jaki sposób wykorzystałeś dotychczasowy czas wolny?

Tak, był to czas wyciszenia. Wyjechaliśmy na wakacje, mieliśmy trochę przerwy. Starałem się wyłączyć i wejść na wolniejsze obroty. Świetnie było móc spędzić czas z rodziną, z dziećmi. Rodzinne wakacje to od zawsze rzadkość, a teraz udało mi się spędzić z nimi kilka pełnych dni. Bardzo im się to spodobało. Podobało im się, że tata jest obok. Tak, to był fajny czas. Potem stopa zaczyna swędzieć i chcesz wracać na murawę, chcesz zacząć grać i brakuje Ci chłopaków i całego sztabu. Wydaje mi się, że doszliśmy do tego momentu. Jesteśmy gotowi zacząć od nowa i cieszymy się, że wróciliśmy.

Masz już trochę doświadczenia w tym sporcie. Jak dziwne było dla Ciebie to, że wszystko zatrzymało się nagle w trakcie sezonu?

Oczywiście to trochę dziwna sytuacja. W ostatnich latach mieliśmy przerwę w lutym, ale po powrocie z niej do końca ligowych rozgrywek zostawało 10 może 12 kolejek, a teraz wciąż przed nami do rozegrania większość spotkań. To trudne. Przed przerwą miałem poczucie, że nabraliśmy rozpędu, zaczęliśmy pokazywać dobrą grę i poprawiać się w wielu elementach gry, więc ważne jest to, żebyśmy wrócili do gry w podobnym punkcie.

Nie mamy czasu do stracenia. Początek sezonu nie był taki, jakiego chcieliśmy. Nie byliśmy nawet blisko standardów, do których przyzwyczailiśmy fanów, więc ważne jest, żebyśmy wrócili i próbowali od razu ruszyć z kopyta. To wszystko, co możemy zrobić i jedyny sposób, w jaki musimy to zrobić. Te 12-13 dni tutaj będzie w tym kontekście miało kluczowe znaczenie. Chodzi po prostu o ponowne poczucie w nogach piłki nożnej - niech wróci czucie piłki, odbudujmy swoją kondycję i będziemy na dobrej pozycji do wyjścia na mecz 22. grudnia.

Jako kapitan kadry narodowej, jak ogląda Ci się Mistrzostwa Świata?

Mówiąc szczerze, to trudne pytanie, ponieważ praktycznie ich nie oglądam. Starałem się odciąć od piłki nożnej przez te kilka tygodni. Oczywiście powoli w ciągu ostatnich kilku dni zacząłem oglądać trochę więcej spotkań i bardziej śledzić turniej. Przebywałem w innej części świata, gdzie różnica czasu była dość znacząca, a ja nie chciałem siedzieć do późnych godzin, by oglądać mecze.

Teraz oglądam wszystkie mecze - chcę, żeby koledzy z drużyny doszli jak najdalej. Darwin już odpadł, co jest dla niego rozczarowaniem, ale pozostali trzymają się mocno i prezentują się bardzo dobrze, tak samo ich zespoły. Chcę, żeby chłopakom od nas powiodło się. Dla Szkocji to oczywiście ciężka sprawa, bo mamy poczucie, że powinniśmy grać na tym turnieju, ale nie zagraliśmy wystarczająco dobrze, co z naszej perspektywy jest rozczarowujące, ale musimy to zaakceptować.

Nie ma zbyt wielu rzeczy, których już nie zrobiłeś w swojej karierze. Czy gra na Mistrzostwach Świata jest jednym z celów, który pozostał?

Kiedy pojechałem na wakacje, to wpadłem na Davida Alabę i on jest w podobnej sytuacji, ponieważ reprezentuje Austrię. Powiedział, że grał na kilku Mistrzostwach Europy, ale nigdy na Mistrzostwach Świata. Obaj w pewnym sensie stwierdziliśmy, że starzejemy się, więc nasze szanse na zakwalifikowanie się do Mistrzostw Świata maleją.

Jednak słuchajcie, w ostatnich kilku meczach, które obejrzałem, widziałem pasję kibiców, pasję zawodników reprezentujących swój kraj, a największy turniej piłkarski na świecie zawsze jest wielkim wydarzeniem i ogromnie ważnym wydarzeń dla osoby, która w nim uczestniczy. Mistrzostwa Świata są czymś, co się ode mnie oddala. Z pewnością będę miał jeszcze jedną okazję, być może dwie, ale to sprawy z przyszłości. Ten turniej to coś, co chcesz mieć na liście swoich osiągnięć i w czym chcesz wziąć udział, więc dla mnie z pewnością jest to cel na przyszłość.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic