Carragher: Transfer Jude'a odmieniłby Liverpool

Jamie Carragher uważa, że Jude Bellingham odmieniłby Liverpool w taki sam sposób, jaki Alisson Becker i Virgil van Dijk, po tym jak przybyli do klubu w 2018 roku.

Jürgen Klopp poszukuje na rynku nowego pomocnika, a na szczycie listy jest właśnie Bellingham, zawodnik, który ma świat u swoich stóp w wieku zaledwie 19 lat.

Pomocnik Borussii Dortmund będzie w centrum transferowej walki z udziałem europejskiej elity, choć najnowsze doniesienia sugerują, że to The Reds prowadzą w wyścigu o jego usługi.

Jeśli Liverpool stanie się kolejnym kierunkiem Bellinghama, zespół Kloppa będzie miał wiodącą postać w środku pola przez wiele lat, ale muszą być przygotowani na pobicie swojego rekordu transferowego, aby mieć jakiekolwiek szanse na zatrudnienie nastolatka.

Carragher jest przekonany, że jest to ruch, którego The Reds nie będą żałować, mimo że spodziewa się niebotycznych opłat, a kwota niewiele powyżej 100 milionów funtów może ostatecznie okazać się promocją.

- Jeśli Liverpoolowi udałoby się ściągnąć Jude'a Bellinghama, myślę, że byłaby to sytuacja jak z Virgilem van Dijkiem. To może być całkowicie nowa jakość. Virgil van Dijk udowodnił, że tak się dzieje i wszyscy są podekscytowani samym oglądaniem Jude'a Bellinghama, niezależnie od tego, gdzie skończy. Jestem pewien, że każdy klub by go chciał i gdziekolwiek by nie trafił, będzie niesamowity - mówi.

- Dwa transfery za duże pieniądze w Liverpoolu to Alisson i Virgil van Dijk i okazały się one absolutnymi majstersztykami, mimo że sporo ich to kosztowało. Patrzysz wstecz na to ile Liverpool zapłacił i teraz wydaje się to naprawdę niewiele. Ktokolwiek sięgnie po Bellinghama, zapłaci dużo, ale myślę, że za pięć lub sześć lat i tak uznamy, że była to promocja. 

- Nie sądzę, że ktokolwiek będzie siedział z założonymi rękami i pozwoli Jude'owi łatwo odejść do Liverpoolu. Każdy będzie zainteresowany, ponieważ jest to zawodnik z najwyższej półki. Wygląda na to, że jest już pewne, że odejdzie z Borussii Dortmund, ale nie przywiązywałbym się do tego, że trafi do Liverpoolu. Liverpool musi skupić się na tym, co dzieje się teraz i wypracować sobie jak najlepszą pozycję poprzez awans do Ligi Mistrzów - kontynuuje Carragher.

Występy Bellinghama w reprezentacji Anglii na Mistrzostwach Świata były wyjątkowe, odegrał on dużą rolę w każdym z czterech meczów, w których uczestniczyli podopieczni Garetha Southgate'a. Jego zdolność do dominacji, zarówno pod względem technicznym jak i fizycznym, w tak młodym wieku sprawiła, że absolwent akademii Birmingham City został porównany do legendy Liverpoolu, Stevena Gerrarda.

- Ma ten sam profil fizyczny co Stevie i odgrywa podobną rolę na boisku, starając się przejść do przodu i zdobywać bramki. Wygląda na to, że może wykonywać większość zadań w środku pola, podobnie było z Gerrardem. Jeśli myślisz o wielkich angielskich piłkarzach środka pola w ciągu ostatnich 20 lat, to rzeczywiście przypomina on bardziej Stevena Gerrarda niż Paula Scholesa, Franka Lamparda czy Bryana Robsona - skomentował te porównania były stoper Liverpoolu.