TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1946

Thiago: Zeszły sezon wpłynął na naszą psychikę


Pomocnik Liverpoolu Thiago uważa, że zbliżenie się w zeszłym sezonie do zdobycia poczwórnej korony wywarło niechciany wpływ na drużynę. 

W tym miesiącu trener Jürgen Klopp również przyznał, że zeszły sezon, w którym Liverpool rozegrał 63 mecze, czyli wszystkie możliwe, zdobywając przy okazji FA Cup i Puchar Ligii oraz niemal wygrywając Ligę Mistrzów i Premier League, wpłynął na fizyczną sytuację drużyny. 

Tylko 12 minut dzieliło Liverpool od drugiego w ciągu trzech lat tytułu mistrzowskiego. W finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt w Paryżu, the Reds przegrali natomiast tylko 1-0. Bycie tak blisko historycznego osiągnięcia miało też zdaje się wpływ na psychikę graczy. 

- Nie chodzi tylko o aspekty fizyczne. To też kwestia mentalna, ponieważ byliśmy tak blisko wygrania wszystkiego, już dotykaliśmy pucharów i nagle wszystko straciliśmy - powiedział Thiago po rozczarowującym bezbramkowym remisie z Chelsea. 

- Teraz mamy szansę w Lidze Mistrzów i FA Cup

- Nie jesteśmy w takim miejscu w tabeli ligowej, w jakim chcielibyśmy być, ale nadal na szczęście jesteśmy w grze. 

- Zeszły sezon był jednym z najlepszych w moim życiu. Ten nie jest najlepszy, ale to nie ma znaczenia. 

- To wyzwanie. Myślę, że mamy ogromną jakość i świetnych gości, z którymi możemy to rozwiązać i jestem pewny, że nam się to uda. 

Brentford w niedzielę zdobyło punkt w meczu z Leeds, co spowodowało, że Liverpool ponownie spadł na dziewiątą pozycję i ma sporo straty do czwartego miejsca. Drużyna Kloppa znajduje się jednak dopiero na półmetku sezonu, więc wciąż jest nadzieja na odwrócenie sytuacji. 

- Myślę, że w trudnych chwilach musimy być razem jako drużyna - powiedział Thiago. 

- Musimy podchodzić po kolej do każdego kolejnego spotkania i zdobywać punkty, by być jak najwyżej w tabeli, jak to możliwe. 

- Naszym celem jest kolejny mecz. Nie bycie w najlepszej czwórce, czy w Lidze Europy, lecz kolejny mecz. 

- Nie możemy się doczekać najbliższego meczu z Brighton. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (30)

Radbug 22.01.2023 22:19 #
Dokładnie tak jest. City też siadło i jak na swoje standardy grają piach. To bedzie najłatwiejsze mistrzostwo dla Arsenalu w historii, o ile sami sobie tego nie spier***ą.
Man_In_Red 22.01.2023 22:41 #
No nie wiem czy będzie tak łatwo. City wciąż mogą zdobyć 99 oczek i są do tego zdolni.
użytkownik zablokowany 22.01.2023 23:13 #
Jeszcze Arsenal to koncertowo spie#doli. Zobaczycie. City zadyszka jest ale nadal punktują i leją jednego po drugim. Będą jeszcze 2 bezpośrednie starcia City z Arsenalem. W okolicach luty-marzec wszystko się wyjaśni.
firo9 22.01.2023 23:41 #
Boże nic to nie zmieni - czy City czy Arsenal, tak czy siak będziemy w pizdzie. Jak teraz wygra Arsenal to City za rok znowu będzie walczyc, do gry na dobre włączy się United. Jak wygra City to Arsenal z United za rok będą cisnąć. A my? No właśnie, albo się odbijemy, albo spadniemy na dno.
Jotun 23.01.2023 11:19 #
Odniosłem wczoraj wrażenie, że Trossard tylko i wyłącznie wczoraj dal Arsenalowi więcej niż Gakpo nam jak dotąd. Oczywiście pewnie na też znaczenie ze jeden grał już w PL a drugi nie, ale mam nadzieję że to się szybko zmieni.
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:35 #
Bo Trossard wszedl do druzyny ktora gra po prostu dobrze, ma forme i przyjemnosc z gry a kazdy przeciwnik robi pod siebie gdy z nimi wychodzi na murawe. To tak jak gdy wchodzil u nas Diaz. Od razu wiele dawal i robil furore bo i druzyna byla na fali. Dzis nawet Diaz nie robilby takiego wrazenia. Masz duzo latwiej gdy przychodzisz do druzyny ktora po prostu dobrze sobie radzi, wtedy i ty masz zdecydowanie latwiej o okazje, wprowadzenie sie do gry, stopniowy pokaz swoich umiejetnosci. Co innego jak przychodzi taki Gakpo do LFC i od razu musi wejsc w ciezkie buty bo punktow potrzebujemy na gwalt a nie jestes zmiennikiem ktory powinien byc wprowadzany powoli tylko musisz grac juz mecz za meczem bo nie ma za ciebie nikogo. Gakpo ma ciezko, presja na nim ciazy.
Snatchi 22.01.2023 22:25 #
W końcu ktoś powiedział, że to co się wydarzyło w poprzednim sezonie, odbiło się psychicznie na naszych zawodnikach
Wlodert 22.01.2023 22:28 #
Czyli potwierdziło się to, o czym byłem przekonany od dawna.
Toto8Sagres 22.01.2023 22:52 #
To tym bardziej trzeba było porządnie wzmocnić skład już latem, żeby dodać jakiś bodziec i powiew świeżości w tym wypalonym składzie... ehh tam, nie chce się już o tym czytać i mówić. Dograć ten sezon, nawet bez Ligi Mistrzów i budować, niestety, od nowa
użytkownik zablokowany 22.01.2023 22:52 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Karasu 23.01.2023 01:29 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
FabianMrozek 23.01.2023 01:54 #
Trzymajcie, bo nie wytrzymam. Dostają miliony za kopanie piłki, mają najlepszych psychiatrów, trenerów mentalnych i innych tym podobnych specjalistów. Oni mówią, że mają problemy mentalne, bo ostatni sezon nie wyszedł, więc ten można sobie odpuścić? Problemy mentalne i motywacyjne to może mieć zwykły szarak, który chodzi dzień w dzień do roboty za minimalną, bez poczucia celu życia, a nie cholerny milioner, który jeszcze ma za darmo najlepszych specjalistów mentalnych. Nie chcę słuchać takich durnych wymówek. Pod koniec zeszłego sezonu jeszcze zrobili sobie paradę jakby coś wielkiego wygrali, a teraz udają wielkich przegranych. Buractwo
Sherwood97 23.01.2023 03:27 #
Kiedy Pedro Neto podpiszę kontrakt z klubem lfc?
roberthum 23.01.2023 07:38 #
Jak przeważnie Fabian pieprzy jak potłuczony tak tym razem musze mu przyznac rację. Serio, pisanie, że tamten sezon tak im się odbił na psychice, że ponad pół roku nie mogą dojśc do siebie jest żałosne. Tak jak napisał Fanbiam- piłkarze opływają we wszystko co tylko chcą, a co najczęściej jest niedostepne dla zwykłego Kowalskiego, a zachowuja sie jak zgraja pięciolatków, ktora oczekuje poklepania po główce. Aż się rzygać chce jak czyta się takie wypowiedzi mentalnych panienek
Olidaen 23.01.2023 08:15 #
Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam. Jakim trzeba być ignorantem i cebulakiem aby myśleć że posiadanie pieniędzy niweluje problemy mentalne czy motywacyjne. Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, nadal możesz mieć depresję, a nawet popełnić samobójstwo i tak sie dzieje. Czemu tylko szaraczki mogą mieć problemy z motywacją? Przecież to np właśnie piłkarze zarabiający miliony mają gorzej, bo po co im się wysilać, skoro wszystko mają a pieniądze się nie skończą? Typowe podejście biedaka, który myśli że pieniądze rozwiązują wszystkie problemy. Buractwo
roberthum 23.01.2023 08:29 #
Z prostego powodu- stać ich i klub na zapewnienie im pomocy najbardzieju wykwalifikowanych psychologów, ludzi od przygotowania mentalnego, wszelkiej maści couchingu i czego dusza zapragnie. Stać ich też na wakacyjny reset nawet na drugim końcu świata, gdzie mogą z dala od wszystkiego poukładac sobie w głowie i wejść w nową kampanię z nowymi siłami i motywacją.

Mogę zrozumieć gdyby taka sytuacja dotyczyła tylko samego początku sezonu, ale my przekroczyliśmy już połowe kampanii i nawet nie widać żadnych symptomów poprawy. Tak samo zdumiewające jest, że to tak grupowo dopadło większośc naszej kadry i trzyma az do teraz. Można pomyśleć, że mental jest kwestia bardzo zindywidualizowaną, ale jak widac nie, skoro praktycznie cały skład reaguje dokladnie tak samo.

Cóż, to sa tylko wymówki iu dorabianie ideologii do mizerii jaką prezentuja
roberthum 23.01.2023 08:43 #
Takie jest życie. Każdy spotyka się z sytuacjami trudnymi, z sukcesami oraz porażkami, a także życiowymi tragediami i każdy musi je przetrawić i iść dalej naprzód. Od każdego z nas oczekuje się, że motywacji, działania z pełnym zaangażowaniem. Nauczmy się traktować piłkarzy jak zwyczajnych ludzi i traktujmy ich jak osoby dorosłe. Życie nie jest tylko usłane różami i dorośli faceci jak nasi zawodnicy muszą to wiedzieć, a nie zachowywać się jak przedszkolaki. Przestańmy z dorosłymi facetami obchodzic sie jak z jajkiem
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:18 #
A co mają pieniądze do tego? To są tylko ludzie. Przede wszystkim grając na takim poziomie robią to nie tylko z powodów zawodowych ale przede wszystkim z chęci zdobywania, wygrywania i pasji. W zeszłym sezonie katastrofalnie przegrali oba najważniejsze trofea. To musiało się odbić na ich psychice.
B9K 23.01.2023 11:43 #
Niesamowicie szkodliwy społecznie komentarz. Życzę Ci, żebyś nigdy nie miał problemów psychicznych, bo wtedy się zorientujesz że to co piszesz to ogromne głupoty
FabianMrozek 23.01.2023 14:08 #
Ale Thiago nie mówi o depresji, którą faktycznie może mieć każdy tylko o problemie braku motywacji sportowej. To pierwsze ciężko jest wyleczyć, ale to drugie przy wsparciu psychiatrów i trenerów mentalnych to nie problem. Potrzebna jest tylko chęć i dobra wola
xiko 23.01.2023 07:48 #
Taaakk. Poprzedni sezon odcisnął tak niesamowite piętno. A jeśli wygralibyśmy wszystko czyli poczwórną koronę, to w tym sezonie wszyscy pieprzyli by na okrągło jak to im brakuje motywacji bo w poprzednim sezonie wszystko wygrali... Że złe wyniki spowodowane są poprzednim sezonem pełnym sukcesów, więcej się nie da wygrać, trzeba znaleźć nową motywację itp... Jakoś wcześniej jak też przegraliśmy mistrza jednym punktem to wszystkich to zmotywowało i rozjebaliśmy ligę... A teraz tacy wszyscy biedni smutni, już nie chce im się grać i przez to przygnębieni biegają wolniej za piłką, ojej :(
B9K 23.01.2023 11:15 #
Tylko ze wcześniej w tamtym sezonie wygraliśmy LM
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:17 #
Gdyby wygrali CL albo PL w zeszłym sezonie to mieliby dużo lepszy start i humory na nowy sezon. Tak by było bez wątpienia. Przegrać wszystko co najważniejsze i dostać jakieś marne nagrody pocieszenia w postaci Carabao i FA Cup mogło być dla nich przygnębiające. Zamiast pięknego finału kariery Mane była stypa.

Zawsze da się więcej wygrać. Zadziałałoby to dla nich jak na zawodników Realu którzy chcą dalej wygrywać mimo zdobytych np. 4x LM.

Jak przegraliśmy mistrza o punkt to zdobyliśmy przynajmniej CL po pięknym półfinale z Barceloną. Już wtedy przegranie go mogłoby się zakończyć brakiem mistrzostwa w 19/20.


Sukces rodzi sukces. A porażka może przerodzić się w sukces ale nie zawsze. Niestety odezwał się w zeszłym sezonie gen wiecznego przegranego i to boli do dziś. Ja się im nie dziwię, że mają doła i źle weszli w sezon. Braki w zeszłym sezonie nadrabiali właśnie rosnącą motywacją i zaangażowaniem, a obowiązkiem losu miało być podarowanie tej drużynie wielkiego trofeum jako nagroda. A dostali figę z makiem. To nie jest tak że im się nie chce grać. Po prostu braki z poprzednich sezonów są bardziej widoczne - przez mentalnego doła. Jak masz motywację to możesz góry przenosić. Jak jej nie masz to czujesz się na dnie.

Ich zadaniem jest teraz ponownie odszukać chęć gry i wprowadzić świeżość. Z każdym wygranym meczem będą coraz lepiej wyglądać tak jak to było już widoczne przed mundialem. Oni wtedy łapali formę, no ale niestety przerwa mundialowa znowu spowodowała u nich gnuśność.
użytkownik zablokowany 23.01.2023 07:55 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:55 #
Otóż to.
mnk2 23.01.2023 10:02 #
Ez wątpienia zespół musiał odczuć minimalne porażki w zeszłym sezonie i może im to siedzieć w głowach. Ale czy to tłumaczy "padlinę" fizyczna? Jeśli oni już zupełnie stracili motywację to klub ma mega problem.
ynwa19 23.01.2023 11:19 #
Sorry Thiago ale ja tego nie kupuje a jezeli to prawda to niestety ta ekipa nie zasluguje na miano wielkich sportowcow.Za takich uwazam ludzi,ktorzy po takim sezonie byliby maksymalnie wkurwi...
i w nastepnym zrobiliby wszystko aby jednak zdobyc te tytuly(PL,LM)-tak zachowuja sie wedlug mnie prawdziwi czempioni.
Jezeli ktos ma problemy z motywacja,nie potrafi zresetowac glowy to sie moim zdaniem do sportu na najwyzszym szczeblu nie nadaje!
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:40 #
No tak, przegraj wszystko znowu o włos jak to ten klub ma w zwyczaju i znajdź motywację ponownie by znowu ponownie namęczyć się by ostatecznie oglądać City wznoszące trofeum w lidze i jakiś Real w CL. Zeszły sezon gdyby się udalo cos wielkiego zdobyć nie zlikwidowałby wszystkich bolączek tego zespołu. Braki byłyby mocno zauważalne, ale byłaby zupełnie inna motywacja i atmosfera na nowy sezon. Rosłoby takie nienasycenie i głód kolejnych sukcesów, a zamiast tego jedyne co urosło to depresja i kompleksy.

Nie każdy jest Harrym Kane'm który jest przyzwyczajony do bycia w zespole który nic nie osiąga i nigdzie do niczego nie dochodzi. Każdy raczej był pewien, że zeszły sezon doprowadzi ich do zdobycia PL albo CL i czy tak czy tak będą zadowoleni z siebie, a wyszło, że muszą być "wiecznie drugim".
B9K 23.01.2023 11:42 #
Aha, czyli gość który wygrał 2razy LM i multum mistrzostw nie nadaje się do gry na najwyższym poziomie. Co za logika
AngryRedGoose 23.01.2023 16:29 #
Sorry ynwa19 ale ja tego nie kupuje. Ci ludzie otarli się o poczwórną koronę, przegrywając totalnie niezasłużenie finał LM i walcząc do ostatniej minuty o tytuł PL. Do dzisiaj pamiętam minę Salaha po bramce na 2-1 gdzie z trybun dowiedział się że City odwróciło losy swojego meczu. Zagraliśmy wszystkie możliwe mecze w poprzednim sezonie i nie udało się podnieść tych najważniejszych pucharów. To musi boleć w chuj. Ciekawe, czy jak w swojej robocie straciłbyś opcje awansu kosztem innego (nawet słabszego) pracownika to też byś dzień później przyszedł do pracy taki zmotywowany czy jednak nie podcięło by ci to skrzydeł.
użytkownik zablokowany 23.01.2023 11:30 #
Mentalne wraki. Niestety. Ciężko jest się podnieść po tak niesprawiedliwej porażce jak zeszły sezon. Zawsze jakaś przeszkoda się potrafiła znaleźć by nam odebrać te upragnione zwycięstwo i cieszyć się z wielkiego trofeum. Albo slippy Gerro albo wymyślony covid w listopadzie-grudniu 2021 kiedy to z Tottenhamem musieliśmy grać Mortonem, bo w podstawowym składzie byśmy z nimi spokojnie wygrali. Kiedy to Salah przestrzelił nieszczęsny karny z Leicester...etc.

Zeszły sezon wjechał im na psychikę, odebrał chęci i dalsze nadzieje. Jak to Pudzian powiedział raz: "to by nic nie dało". Zagrali być może sezon życia i zasługiwali na piekny finisz. Niestety odezwało się DNA wiecznie drugiego, więc ja się im nie dziwię, że źle weszli w nowy sezon.

Braki tego zespołu są znane nie od tego sezonu. Już w zeszłym były przesłanki mocne chociażby na rundzie jesiennej. Po prostu po nowym roku forma naszych zawodników mocno poszybowała w górę, laliśmy wszystkich i nadrobiliśmy prawie nieosiągalne punkty do City. Mieliśmy znowu wielką radość z gry i to było widać. Finisz niestety ich dobił. Zamiast zmotywować do jeszcze dalszych zdobyczy to ich mentalnie dobiło.

Teraz muszą znowu szukać radości z gry, a to przyjdzie wraz z formą. Już widać było początki dobrej gry pod koniec jesieni przed samym mundialem. Wygrało się z Newcastle, City, Tottenhamem. Punktowaliśmy coraz bardziej regularnie. Niestety przerwa mundialowa znowu doprowadziła nas do punktu startu, a może i niżej, bo nie było ciągu.
B9K 23.01.2023 11:59 #
Widać po piłkarzach że spadła im motywacja po zeszłym sezonie. Niestety, jak wypruwasz z siebie flaki i kolejny raz przegrywasz wszystko o włos w jeden tydzień to można się psychicznie załamać. Nie dziwię się chłopakom. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zajechanie fizyczne i mamy przepis na porażkę gotowy. Mam nadzieję że jak najszybciej wygrzebią się z tego dołka psychicznego z pomocą świeżej krwi w zespole i znowu będą grać o najwyższe laury. W końcu to też są tylko ludzie jak my wszyscy, oni też mają prawo być załamani.
YNWA chłopaki, jeszcze będzie pięknie!
użytkownik zablokowany 23.01.2023 12:52 #
Wstyd mi za niektóre komentarze. Dorośniecie to zrozumiecie, że pieniądze nie rozwiązują wszystkich problemów.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com