LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1236

Elliott: Powinienem się zachować lepiej


Harvey Elliott wie, że Liverpool będzie musiał polegać na każdym członku składu Jürgena Kloppa, jako że celują w mocną resztę kampanii.

The Reds odnieśli ciężko wywalczone zwycięstwo 2:0 nad Wolverhampton na Anfield w środowy wieczór w Premier League.

Gole Virgila Van Dijka i Mohameda Salaha ustaliły wynik meczu w drugiej połowie po tym, jak potencjalny gol otwierający Darwina Núñeza został anulowany po analizie VAR.

Oprócz wygranej drużyna Kloppa zanotowała 4 czyste konto w lidze z rzędu przed weekendowym starciem z Manchesterem United na Anfield.

Poniżej przedstawiamy wywiad pomeczowy z Elliottem dla liverpoolfc.com w którym opowiedział nieco o ważnych trzech punktach, postanowieniach drużyny i nie tylko...

O ciężkiej walce o zwycięstwo...

To kolejna duża wygrana, każde zwycięstwo i występ się liczy, szczególnie na Anfield. Nie ma lepszego miejsca do grania i wygrywania niż to przed własną publicznością. Chłopaki byli niesamowici, pokazali wielką determinację i walkę przeciwko ciężkiemu przeciwnikowi. Wiemy, co wydarzyło się na ich stadionie. Nie mniej jednak to kolejny pozytywny występ w tym trudnym sezonie i mamy nadzieje, że przełoży się to na weekend. 

O swojej niewykorzystanej okazji w pierwszej połowie...

To jedna z tych sytuacji, w których powinienem był się zachować lepiej - w obu sytuacjach, jak mam być szczery. Wiem, że mam technikę oraz umiejętności aby wykańczać, ale dzisiaj nie miałem swojego dnia. Na szczęście inni pokazali dobre wykończenie i zapewnili nam zwycięstwo. Każdy z nas potrzebuje siebie nawzajem w pewnych momentach meczu, a sezonu aby odnosić wygrane, dobrze, że dziś to się wydarzyło.

O reakcji drużyny po nieuznaniu bramki Núñeza przez VAR...

W takiej sytuacji najlepiej jest nie roztrząsać takiej sytuacji, a raczej użyć jej jako dodatkowej motywacji aby nadal naciskać i zdobyć prawidłowego gola. To dokładnie to, co zrobił nasz wielki facet [Virgil Van Dijk] zdobywając bramkę. To podsumowało nasz występ, tak mi się zdaje. Tak jak wspomniałem, to głód i determinacja, aby się nie poddać i próbować dalej popchnęły nas do zdobycia gola - a tych zdobyliśmy dwa.

O składzie, który w końcu wraca do zdrowia...

Tak jak wspomniałem, potrzebujemy każdego gracza składu niezależnie od spotkania. Musimy się upewnić, że jesteśmy gotowi zaprezentować dobry występ i dać z siebie wszystko dla klubu - to dokładnie to, co zrobiliśmy dzisiejszego wieczora, każdy z nas.

Zmiennicy wspierali nas z ławki rezerwowych, tak samo zresztą jak nasi fani. Oni wiedzą, że są naszym 12 zawodnikiem i są z nami podczas każdego meczu. Są dla nas ogromną motywacją i popychają nas przez cały mecz. Dla nich najważniejsze jest, abyśmy notowali takie występy jak dzisiaj, dawali z siebie wszystko w każdym spotkaniu no i co najważniejsze, inkasowali trzy punkty.

O krótkim odpoczynku przed meczem z Manchesterem United...

Wiem, że pójdę dzisiaj spać i przygotuję się na weekend. To kolejny wielki mecz przeciwko United, którzy spisują się świetnie w tym sezonie. Mamy więc nadzieje, że utrzymamy wysoką formę z dzisiejszego meczu także w weekend i zaprezentujemy kolejny bardzo dobry występ.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

Flips 02.03.2023 20:12 #
Trochę elektryczny ten nasz Harvey. Środek pola nie jest dla niego. Skrzydełko tak, ale tylko wtedy gdy na szpicy będzie typowa 9, czyt. Darwin. W chwili obecnej gdy skrzydłowi pełnią rolę napastników, brakuje mu tego gaza.
Igtrun 02.03.2023 22:23 #
Barca pokazuje jak sprawić aby Real był niegroźny Madrytowcy cisną ale ich atak pozycyjny nie jest znakomity. teraz my nie możemy niestety oddać kontroli realowi bo musimy strzelić bynajmniej 3 gole
Igtrun 02.03.2023 22:37 #
Madryt dobrze bawi się, z takimi jak my którzy nadziewają się na głupie kontry i którzy dominują a to real wyprowadzi pięć szybkich ciosów i ni stąd ni z owąd kończy się z 2;0 na 2;5 i real też bawi się z nami prawie zawsze dlatego ,że my po prostu nie mamy farta:/
Jedi13 02.03.2023 22:39 #
Przynajmniej != Bynajmniej ...
Igtrun 02.03.2023 22:50 #
słowo przynajmniej kompletnie wypadło mi z głowy jak pisałem ;]
czerwonyy 02.03.2023 23:13 #
No pokazali, że lepiej grać Araujo i De Jongiem niż Gomezem i Krychowiakiem. Nic odkrywczego, że lepsi piłkarze grają lepiej od słabszych. Inna sprawa, że akurat Barcelona jako całość to nie jest jakiś doskonały zespół, bo jakby Liverpool odpadł w fazie grupowej LM to dopiero byłaby katastrofa.
Shelby666 02.03.2023 23:16 #
Coś w tym jest, ja jestem pod wrażeniem ogromnego mentalu w Barcie w meczach z Realem. Mam nadzieję że w z podobnym nastawieniem wyjdziemy na MU i zdobędziemy 3 pkt. w niedziele. Co do rewanżu z Realem to nie jestem optymistą.
użytkownik zablokowany 03.03.2023 03:25 #
Gomez zrobił 4 bramki dla Realu to jest ta różnica, gdy mamy Dżoł Magłajera w składzie. Jak pisałem już od kilku lat na anglojęzycznych stronach, że Gomez to poziom Championship to mało się nie zesrały ze złości Karyny i Janusze.
użytkownik zablokowany 03.03.2023 07:31 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
mikolajw 03.03.2023 09:28 #
Nie chce tu wyjść na jakiegos antykibica ale wydaje mi się że real po prostu to jest inny poziom kiedy gra w lidze mistrzów i mimo że barcelona totalnie ich zdominowała to gdyby grali w lm właśnie z królewskimi to byłoby po nich tak jak i po nas. Nie mniej jednak w głębi duszy liczę na comeback

Pozostałe aktualności

Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (0)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore
Skład na mecz z West Hamem  (118)
27.04.2024 12:39, Bajer_LFC98, własne
West Ham - Liverpool: Wieści kadrowe  (0)
27.04.2024 10:19, B9K, liverpoolfc.com
Klopp: Musimy być gotowi na wszystko  (0)
26.04.2024 22:10, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Liverpool dogadany z Feyenoordem  (58)
26.04.2024 21:09, AirCanada, Sky Sports