Osób online 1522

Van Dijk dumny z roli w „Liverpoolu 2.0”


Virgil van Dijk po ciężkim sezonie przejął kapitańską opaskę w Liverpoolu i jest dumny, że może poprowadzić swój klub do przodu.

Jak sam przyznaje, Van Dijk był daleki od swojej najlepszej formy w poprzednim sezonie, co spotkało się z ostrą krytyką, szczególnie ze strony Holendrów.

Jednak pod koniec kampanii i w nowym sezonie środkowy obrońca wyraźnie odzyskał formę, a teraz objął funkcję kapitana.

Po lecie, w którym Liverpool stracił zarówno Jordana Hendersona, jak i jego zastępcę Jamesa Milnera, a także Fabinho i Roberto Firmino, ten sezon stanowi zmianę warty.

- Jesteśmy w Liverpoolu w fazie przejściowej - powiedział Van Dijk dla Tubantii w rodzinnym kraju.

- Więc oczywiście miło jest czuć, że menadżer nadal uważa mnie za część nowego zespołu, Liverpoolu 2.0, że tak powiem.

- Dużo rozmawialiśmy w pierwszych tygodniach przygotowań. Zyskałem dużo pewności siebie. Zapewne dzięki nowej roli kapitana.

Podczas wywiadu Van Dijk mówił o swojej dumie z wzięcia na siebie „wielkiej odpowiedzialności” poprowadzenia Liverpoolu w nową erę.

Kandydatów do tej roli było kilku, między innymi Trent Alexander-Arnold, który został mianowany wicekapitanem, ale to Van Dijk był nadrzędnym faworytem.

Istniały jednak znaki zapytania co do jego przyszłości, biorąc pod uwagę trudności, które spotkały go na jego drodze, a 32-latek był świadomy swojej potrzeby poprawy.

- W ostatnich miesiącach dużo rozmawiałem z ludźmi z mojego otoczenia - przyznał.

- Moja żona odegrała bardzo ważną rolę, ale także ludzie w klubie, z którymi również bardzo dużo rozmawiałem.

- Zaczęło się od samokrytyki mnie jako piłkarza, zastanawiałem się co można poprawić.

- Pod koniec zeszłego sezonu już zauważyłem poprawę, nie licząc meczów w Lidze Narodów w reprezentacji Holandii.

Van Dijk słusznie przyznaje, że ostatnio poczynił postępy, dodając, że poza „nietypową” czerwoną kartką „dobrze rozpoczął sezon”.

- Myślę, że w meczach przeciwko Chelsea i Bournemouth poszło naprawdę dobrze - ocenił.

- Pomimo czerwonej kartki, początek był w porządku. Nie mogę się doczekać co będzie dalej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Magerlfc 07.09.2023 21:44 #
A co z tą czerwoną kartką? Ile w końcu meczy kary ma? Czy już wraca?
AirCanada 07.09.2023 21:47 #
Nie było oficjalnego komunikatu.
Man_In_Red 08.09.2023 01:20 #
Nie przeszkadza mi jako kapitan ale kiedy Trent przejął opaskę i ostatnio wyprowadzał drużynę to był jednak inny level. To coś, czego nawet nie potrafię wytłumaczyć.
Redzik90 08.09.2023 08:21 #
Było troszkę lepiej niż w poprzednim sezonie, bo aż takiego krycia na radar nie było. Co nie zmienia faktu, że dalej jest w słabej formie. Obrona po jego czerwonej kartce gra lepiej. Nie straciliśmy bramki. Przypadek? No nie, bo Gomez wygląda po prostu pewniej i lepiej. Dziwne, ale prawdziwe. Co do opaski kapitana, to żałuję, że nie jest nim Trent lub Andy. Virgil cyrkiem po czerwonej pokazał, dlaczego być nim nie powinien.
WojtekYNWA 08.09.2023 10:52 #
U mnie kapitanem to byłby Alisson a Virgil musiałby walczyć o miejsce w 11
Fanlive94 08.09.2023 11:17 #
Bramkarz średnio się nadaje na kapitana, przez swoją rolę. Choć kapitanem Ali byłby dobrym. Dla mnie nr 1 to Robbo, przez swoje zaangażowanie i zadziorność.

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (1)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com