Ochroniarz Salaha na temat jego sławy
Mohamed Salah to globalna ikona, a egipski ochroniarz ujawnił, do jakich kroków są gotowi jego fani, aby choć na chwilę zobaczyć piłkarza Liverpoolu.
Salah zajmuje piąte miejsce na liście wszech czasów najlepszych strzelców Liverpoolu i stał się legendą tego klubu, nie wykazując żadnych oznak zwolnienia tempa. Jego popularność jest niesamowita, zwłaszcza w świecie arabskim, gdzie jest ikoną, a w samym Egipcie jest wręcz oblężony.
Ochroniarz Salaha - Karim Abdou powiedział w podcaście 5ASide: - On jest jak duch, nie można go zobaczyć.
- Pewnego razu poszedł pomodlić się w meczecie. Nikt nie wiedział, gdzie mieszka, było już późno, a ktoś go śledził. Ten śledzący wysłał informację do grupy na WhatsAppie: 'Mo Salah mieszka pod tym adresem'.
- Poszedłem za nim, i po pięciu minutach pojawiło się tam 20 000 ludzi z tej grupy. Reszta ludzi, gdy zobaczyła to w mediach społecznościowych i telewizji, po prostu jechała do domu Salaha.
Sukces Liverpoolu na boisku przyczynił się do jeszcze większej popularności Salaha poza nim.
Abdou dodał: - Kiedy wygrał Ligę Mistrzów, to był najbardziej szalony moment, ponieważ miałem być z nim, ale wziął sobie kilka dodatkowych dni wolnego, był to czas Eid, naszego święta, wrócił do swojej rodzinnej miejscowości.
- Na ulicach podczas modlitwy pojawiły się tysiące ludzi, bo to jak Boże Narodzenie tutaj, nazywa się to Eid w Egipcie. Gdy przyszedł, miał modlić się na ulicy ze wszystkimi - swoimi przyjaciółmi z dzieciństwa, a właśnie wygrał Ligę Mistrzów, więc wszyscy chcieli z nim zrobić zdjęcie, chcieli świętować.
- Mówił o tym każdy egipski środek masowego przekazu, telewizja, gazety, kamery, to było jak finał Mistrzostw Świata. Stawiali się przed jego domem.
- Jednocześnie byłem w hotelu z egipską reprezentacją narodową. On [Salah] miał zakończyć dwa dni wolnego i do nas dołączyć.
- Zniknął nagle, był wewnątrz domu i nie mógł nawet otworzyć drzwi. Próbowali go wydostać przez drzwi z tyłu, ale im się to nie udało.
Wraz ze sławą i sukcesem pojawiają się kwestie bezpieczeństwa. Salah to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w światowej piłce nożnej.
- Wszystkie prezenty muszą być skanowane - wyjaśnił Abdou.
- Raczej nie przyjmujemy prezentów, ale czasami, jeśli przyjmie je od ludzi, muszą być skanowane. Nigdy nie wiadomo, co jest w prezencie. Może sprawić, że zachoruje albo zabić go, nie wiadomo.
Sukces Egipcjanina przyniósł mu bogactwo nie do wyobrażenia, a Salah wydaje część swoich pieniędzy na dobre cele.
Abdou zdradził: - Salah pomaga społeczności, płacił miliony i miliony na leczenie chorych ludzi. Kupił karetki dla miast. Pomagał ludziom, którzy mieli problem z pieniędzmi na ślub. Jeśli ktoś potrzebował operacji, miał trudności finansowe, miał rachunki do opłacenia.
Jasne jest, że mimo sukcesów, Salah pozostaje skromną osobą. Co za legenda.
Komentarze (0)