Bradley: Dla mnie to jest jak sen!

Po znakomitym meczu z Chelsea, wygranym przez Liverpool 4:1, na oficjalnej stronie Liverpoolu pojawił się wywiad z jednym z głównych bohaterów spotkania - Conorem Bradley. 

20-latek popisał się skutecznością w ostatniej tercji boiska, zdobywając premierową bramkę w Premier League i notując dwie asysty. 

- Dla mnie to jest moment prawdziwej dumy. To jest coś, o czym marzyłem od dłuższego czasu. Mam wrażenie, że to jest sen. Niesamowita historia. Jestem bardzo szczęśliwy. 

- Nie mogłem uwierzyć, że strzeliłem gola. Pomyślałem, iż to może być dobry pomysł, żeby tam uderzyć. Za chwilę obserwowałem, jak piłka wylądowała w siatce. 

Conor zanotował asystę, podając piłkę do Szoboszlaia. Węgierski pomocnik The Reds również odniósł się do rewelacyjnego występu Bradleya. 

- Bradley pokazał świetną grę, zdobywając bramkę i notując dwie asysty. Jesteśmy zadowoleni, że mamy takiego zawodnika. Musi kontynuować swój rozwój. 

- Muszę mu podziękować za swojego gola. Nie musiałem robić za dużo, ponieważ piłka wylądowała prosto na mojej głowie. Być może to moja pierwsza bramka w karierze strzelona głową, ale mam nadzieję, że wkrótce zdobędę kolejne!

W środę Bradley zagrał w Premier League zaledwie po raz drugi. To był jego debiut na Anfield w meczu ligi angielskiej. Młody talent Liverpoolu zszedł z boiska w 68. minucie, a w jego miejsce wszedł Trent Alexander-Arnold. 

W tej chwili absolwent akademii The Reds ma na swoim koncie 4 występy, 5 asyst i jednego gola we wszystkich rozgrywkach. Statystyki nie pozostawiają żadnych wątpliwości: Bradley może być dumny ze swojej gry.

- To jest niesamowite. Niestety Trent wypadł ze składu z powodu kontuzji, ale czasami takie rzeczy się zdarzają. Bardzo chciałem wykorzystać swoją szansę - powiedział młokos. 

- Na przestrzeni kilku ostatnich spotkań czuję się fantastycznie. Dążę do kontynuowania swojej formy, więc muszę ciężko pracować. 

Po czym Szoboszlai ponownie skomentował "zastępstwo" Trenta. 

- Trent musi martwić się o swoje miejsce w wyjściowej jedenastce! Mówiąc na poważnie, potrzebujemy wszystkich zawodników, ponieważ mamy sporo meczów do rozegrania. 

- Niestety Trent doznał kontuzji, ale dysponowaliśmy Bradleyem, który wykonał swoje zadanie. Oby wszystkich omijały już urazy.