Jak wykorzystać atuty Mac Allistera?

Alexis Mac Allister przed transferem do Liverpoolu nie przywykł do gry jako defensywny pomocnik, ale wpasował się do tej roli gdy zaszła taka potrzeba. Teraz ponownie gra ustawiony wyżej, za napastnikami. Jak najlepiej wykorzystać jego atuty w niedzielnym finale Carabao Cup?

Mistrz Świata zdobył gola w starciu z Brentford, a wczoraj na Anfield dołożył 2 asysty w wygranym 4:1 spotkaniu z Luton. To jasno pokazuje gdzie najlepiej sprawdza się Argentyńczyk.

W niedzielę Mac Allister spotka się z byłym kolegą z zespołu, Moisesem Caicedo. Ostatnim razem to piłkarz Liverpoolu był górą, notując fantastyczny występ w wygranym 4:1 meczu z Chelsea w Premier League.

Wówczas, ostatniego dnia stycznia mogliśmy zobaczyć wszechstronne umiejętności Maca Allistera. Miał najwięcej udanych wślizgów w meczu, oddał trzy strzały na bramkę i zanotował skuteczność podań na poziomie ponad 90%.

Caicedo zszedł po 65 minutach gry.

Ten mecz dobitnie pokazał, że Liverpool płacąc około 60 milionów funtów mniej, zakontraktował lepszego pomocnika.

Co więcej, Mac Allister wyśrubował tak dobre wyniki grając nie na swojej nominalnej pozycji. Jürgen Klopp nie kupował Argentyńczyka, by ten grał jako defensywny pomocnik. Miał on być jednym ze środkowych pomocników rozgrywających akcje.

Kiedy pod koniec lipca kluby z Arabii Saudyjskiej skusiły Jordana Hendersona i Fabinho do transferu, Alexis musiał nauczyć się nowej roli.

- Nie taki był plan, ale czasem życie wszystko zmienia - przyznał Mac Allister.

- Na początku sezonu nie mieliśmy nominalnego defensywnego pomocnika, więc ja musiałem wykonać tę robotę. Jürgenowi się spodobało to jak gram na tej pozycji. Starałem się robić wszystko, żeby pomóc drużynie.

Z pewnością to zrobił. Imponujący występ Mac Allistera na wyjeździe z Manchesterem City zaprzeczył krytykom, kwestionującym jego umiejętności defensywne. Przez cały sezon Liverpool średnio zdobywał 2,6 gola na mecz kiedy Argentyńczyk był na boisku w porównaniu do 1,6 bez niego. Kiedy gra, Liverpool odnosi 10% zwycięstw więcej.

Brak Mac Allistera z powodu kontuzji kolana w 7 meczach w grudniu dobitnie pokazał jak wiele zespół traci, gdy jest on niedostępny. The Reds w końcowych minutach wyszarpali zwycięstwo z Crystal Palace, a także zanotowali remisy z Arsenalem i Manchesterem United. We wszystkich tych meczach brakowało płynności.

Podczas nieobecności Mac Allistera, rytm meczowy uzyskał Wataru Endo. Ten defensywny pomocnik dobrze wkomponował się wtedy w zespół i bardzo pomógł drużynie w tym trudnym okresie. Powrót Mac Allistera na mecz FA Cup z Arsenalem pokazał, że jednak są rzeczy, których Japończyk nie wniesie do drużyny.

Klopp podsumował atrybuty, jakie wnosi do tej defensywnej roli Alexis przed meczem z Manchesterem City.

- Czy Macca jest urodzoną szóstką? Nie. Czy futbol rozwinął się w ciągu ostatnich lat w kierunku, którego wcześniej nie mogliśmy sobie wyobrazić? Tak. Czy to oznacza, że zawodnik taki jak Macca może grać na szóstce? Zdecydowanie tak!

- To zależy od tego, jak cały zespół się broni. Jeśli zrobimy to właściwie, będziemy mieli niesamowitego zawodnika na środkowej pozycji, który potrafi znajdować podania, gracza myślącego do przodu.

- Czy chcemy mieć tam zawodnika, który po prostu nokautuje innych, a kiedy jesteśmy przy piłce myśli: To nie moja praca, daj mi spokój?

Patrząc wstecz na te cytaty, jeszcze bardziej intrygujące staje się to, że zaledwie dwa mecze po zwycięstwie nad Chelsea, Klopp zdecydował się odsunąć Maca Allistera z tej roli.

Jednak po raz kolejny zmiana pozycji Mac Allistera wynikała z konieczności.

W tygodniu finału Carabao Cup, Liverpool ma kontuzjowanych aż 5 środkowych pomocników. Zwłaszcza nieobecność Dominika Szoboszlaia sprawia, że zespołowi może brakować kreatywności. Mac Allister został wysłany do przodu w meczach z Burnley, Brentford i Luton.

Wataru Endo w porę wrócił z Pucharu Azji, dzięki czemu przesunięcie Mac Allistera do przodu było w ogóle możliwe. Gra wyżej zaowocowała golem przeciwko Brentford i dwoma asystami przeciwko Luton.

- W reprezentacji Argentyny zdarzało mi się grywać jako '10' więc doskonale wiem na czym polega gra za plecami napastników - powiedział Alexis po meczu z Luton.

Jednak choć w niektórych aspektach przeniesienie Alexisa daje korzyści, prawdą jest również, że Liverpool coś wtedy traci. Całościowo ma on mniejszy wpływ na grę.

Grając przed Endo w 5 meczach tego sezonu, Mac Allister zaliczył średnio 29 kontaktów z piłką na mecz mniej.

Nie jest też zaskoczeniem, że jego liczba odbiorów i przechwytów wtedy spada. Zostaje wtedy zwolniony z części obowiązków defensywnych. Ma też więcej dośrodkowań i podań w pole karne przeciwnika.

Przed niedzielnym występem na Wembley odbędą się jeszcze kontrole sprawności Szoboszlaia i  Curtisa Jonesa, więc nie wiemy jeszcze w jakiej roli zobaczymy Mac Allistera. Jednak maksymalizacja wydajności Argentyńczyka będzie dla Kloppa kluczową kwestią przed finałem.

Peter Smith