Rezerwy Liverpoolu sięgają po Puchar Ligi!
Liverpool zdobył dziś na Wembley Pucharu Ligi pokonując 1:0 Chelsea. Gola na wagę triumfu strzelił w końcowych fragmentach dogrywki Virgil van Dijk, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego Kostasa Tsimikasa.
Pierwszy celny strzał ze strony Liverpoolu to uderzenie Mac Allistera, ale świetnie ustawiony Petrović nie miał problemu z interwencją.
Chwilę później celny strzał oddał Luis Díaz, ale znakomitą obroną popisał się golkiper Chelsea.
W 20. minucie fenomenalną paradą popisuje się Caoimhín Kelleher, który wybronił strzał Palmera z kilku metrów.
W 23. minucie rywalizacji kontuzja po stronie Liverpoolu. Moisés Caicedo w pojedynku przy linii bocznej zaatakował Ryana Gravenbercha, który nabawił się urazu kostki i na noszach musiał opuścić murawę stadionu Wembley. W jego miejsce na placu gry melduje się Gomez.
W 32. minucie gol dla Chelsea. Nicholas Jackson zagrał piłkę do Sterlinga, który uciekł Gomezowi i z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Po interwencji VAR-u pokazało się, że asystujący był jednak na minimalnym spalonym.
W 39. minucie po dośrodkowaniu Robertsona, Cody Gakpo trafił głową w słupek.
W 44. minucie Luis Diaz podaje w polu karnym do Bradleya, ale strzał młodego piłkarza Liverpoolu został zablokowany przez ofiarnie interweniującego obrońcę The Blues.
Pierwsza połowa kończy się zatem bezbramkowym remisem.
W 59. minucie gola dla Liverpoolu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzelił Van Dijk. Po analizie VAR-u okazało się, że w polu karnym rywala nieprzepisowo powstrzymywał Endō.
W 76. minucie cała obrona Liverpoolu zamarła, gdy sprytnym strzałem piętą popisał się Conor Gallagher. Piłka odbiła się jednak od lewego słupka bramki the Reds.
W 86. minucie przed kapitalną okazją na objęcie prowadzenie stają The Blues. Palmer obsłużył podaniem Gallaghera, który stanął oko w oko z Kelleherem. Górą w tym pojedynku był irlandzki golkiper Liverpoolu.
W doliczonym czasie gry Kelleher po raz kolejny popisuje się świetną interwencją, utrzymując swój zespół w grze.
W pierwszej połowie dogrywki niesamowitą okazję miał Jaydon Danns, ale strzał naszego młodzika, nad poprzeczkę wypiąstkował Petrović.
W 115. minucie gry piłka po strzale głową Elliotta odbija się od słupka, dobitki próbuje Danns, ale ofiarnie interweniują obrońcy Chelsea i piłka pada łupem bramkarza.
W 118. minucie Liverpool zdobywa gola na wagę trofeum. Z rzutu rożnego dośrodkował Tsimikas, do piłki w polu karnym najwyżej wyskakuje Van Dijk i holenderski kolos zapewnił Czerwonym bezcenny triumf.
Składy:
Liverpool: Kelleher; Bradley (Clark 72′), Konaté (Quansah 105′), Van Dijk, Robertson (Tsimikas 87′); Endō, Mac Allister (McConnell 87′), Gravenberch (Gomez 28′); Elliott, Díaz, Gakpo (Danns 87′)
Chelsea: Petrović; Gusto, Disasi, Colwill, Chilwell (Chalobah 113′); Caicedo, Fernández; Palmer, Gallagher (Madueke 97′), Sterling (Nkunku 66′); Jackson (Mudryk 90′)
Komentarze (594)
Ciekawe co z Gravenem.
Jakim prawem dalej gra Caicedo?
Mamy lekką przewagę ale musimy uważać na piłki za plecy obrony.
Wygramy to!
Do boju The Reds 🔴💪😊
⣿⣿⣯⡉⠉⠉⠙⢿⣿⠟⠉⠉⠉⣩⡇⠄⠄⢀⣀⣀⡀⠄⠄⠈⠹⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣷⣄⠄⠄⠈⠁⠄⠄⣠⣾⣿⡇⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣷⡀⠄⠄⠘⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣶⠄⠄⠄⠠⣾⣿⣿⣿⡇⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣿⡇⠄⠄⠄⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⠟⠁⠄⠄⠄⠄⠙⢿⣿⣿⡇⠄⠄⠸⠿⠿⠿⠟⠄⠄⠄⣰⣿⣿
⣿⡿⠟⠁⠄⢀⣰⣶⣄⠄⠄⠈⠻⣿⡇⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢀⣠⣾⣿⣿⣿
⣿⣷⣶⣶⣶⣿⣿⣿⣿⣷⣶⣶⣶⣿⣷⣶⣶⣶⣶⣶⣶⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
Jurgen szacun że w tym szambie wytrzymałeś 9 lat!
Co tam niby było nie tak...
Kavanagh obyś skończył pod mostem
Mecz z Tottenhamem odchodzi w zapomnienie. to jest wałek 100 lecia. W fianale takie coś...
Kibice własnie powinni wpiegac na boisko, zeby spuścic wpeirdol wszystkim 4 sędziom.
YNWA 💪
To są tylko ludzie, wciąż.
U-21 to załatwi na przekór niebieskim, czarnym i tym w studiu VAR!
Jazda z ku.. i ciśnie się na usta 🤣
Dawać Czerwoni⚽🔴💪😃
Teraz mogę w spokoju obejrzeć końcówkę :)
Jeszcze raz gratulacje
Podnieść ten puchar
Only Liverpool ⚽🔴💪😃
Smutno w memczesterze?
YNWA♥️♥️♥️💪💪💪
A tobie Kavanagh ch*j w wiadome miejsce. Premiii dzis nie bedzie!
KELLEHER WYGRAŁ TO NAM NIESAMOWITY MECZ
YNWA♥️♥️♥️💪💪💪
Mamy to 🏆
KOCHAM TYCH CHŁOPAKÓW I TEN KLUB 😎
Tak gra Liverpool, walczy z wszystkimi przeciwnościami.
ps. Clark super mi się podobał no i zrobił rożnego przed golem.
Kibice Arsenalu są bardziej odklejeni niż Ci z debilpage.
Teraz cieszmy się pucharem, bo jest nasz, a Chelsea niech jeszcze wyda 2 miliardy funtów. A, i dobrze ze Caicedo do nich poszedł, nie chcemy go tu.
ONE KISS IS ALL IT TAKES
Charakter tej drużyny jest niezrównany. Jak będzie trzeba to pójdziemy po poczwórną koronę grając kadrą u-18.
7/30
1/4
pamiętajcie moi drodzy YNWA♥️♥️♥️ mam nadzieję że będziemy tutaj wspólnie przeżywać jeszcze 3 triumfy w tym sezonie🙏
☐ FA Cup
☐ Europa League
☐ Premier League
YNWA!!!
Jedziemy dalej po tytuły 😃🔴💪
YNWA♥️♥️♥️💪💪💪
"Poczetino moze miec glowe wysoko podniesioną"
Sam caicedo, fernandez i mudryk to 300mln
Z drugiej strony Caju, Quensah, Bradley, Clark, MacConnely, Danns, Elliot, Joe :)
Pierwszy garnek odbierany przez Virgila
Powinno być podium ma murawie, jak w cywilizowanym świecie
Ps. Kolego @VII chcesz może coś dodać odnośnie Kelleher'a?? Kilka dni temu pisałeś, że on nie jest i nigdy nie będzie wirtuozem na miarę LFC
Brawo! Pierwszy puchar w tym sezonie nasz!
Kiedyś jak będę miał zmarszczki to powiem "kiedyś to było"....
LFC prze do przodu i daje nam tyle szczęścia 😃
A malkontentom powiem to : smutne macie życie ale... nie szkoda mi Was bo sami sobie zgotowaliście ten los.
Only LFC 🔴🏆💪😃
To jeden z niezapomnianych wieczorów dla kibica LFC…
Cieszmy sie koledzy i koleżanki kibice, nie oceniajmy i nie szukajmy dziury w całym.
Jak mawiał Mourinho finały się wygrywa a nam się to udało !!!
ALLEZ ALLEZ ALLEZ !!!!!
Wielka drużyna bez względu kto gra.
To dopiero początek w tym sezonie,jak my to wytrzymamy nie wiem.
Osobiście nie jestem wielkim fanem pucharu ligi, nawet jestem za jego usunięciem, ale jak się już jest w finale, to fajnie go wygrać.
Prognozowałem porażkę, spoko, że (znowu hehe) się pomyliłem, no ale trzeba sobie powiedzieć - Chelsea to paralitycy, zlepek przypadkowych piłkarzy, głownie przeciętnych i to za taki hajs. Współczuję kibicom tego klubu, to co Amerykanin z nimi zrobił to jedna wielka masakra.
No, ale trzeba też wrócić do rzeczywistości. Mam nadzieję, że za tydzień wrócą chociaż Salah i Nunez, bo oglądanie naszej ofensywy w tym wydaniu momentami przyprawia o ból głowy. Diaz może grać dobre pojedyncze mecze, ale ten gość nie jest piłkarzem na I skład Liverpoolu, wiecznie holuję piłkę, wiecznie podejmuję złe decyzje, wiecznie kiwa się sam ze sobą.
A w środę liczę na mocną modyfikację składu po tych 120 minutach dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich.
YNWA❤️
Mamy 1 puchar
Odhaczone 1/4