Klub rozważa zorganizowanie parady
Liverpool rozważa zorganizowanie po zakończeniu sezonu parady, która przejedzie przez miasto, aby świętować zdobycie Carabao Cup i dać szansę kibicom na pożegnanie Jürgena Kloppa. W normalnych okolicznościach klub nie zdecydowałby się na paradę po wygraniu tego konkretnego trofeum, ale decyzja o odejściu z klubu Niemca sprawiła, że takie rozmowy pojawiły się w zarządzie drużyny z Anfield.
Na ten moment nie nie zostało jeszcze oficjalnie zdecydowane, a Liverpool może zdobyć jeszcze trzy kolejne trofea w postaci mistrzostwa Anglii, FA Cup oraz Ligi Europy. Niemniej jednak to jak obecny menedżer The Reds odmienił klub i jaką relację nawiązał z miastem sprawia, że jest chęć zorganizowania takiej parady nawet jeśli zespół miałby nie zdobyć już kolejnych pucharów.
Po niedzielnym triumfie w Carabao Cup, Jürgen Klopp określił zwycięstwo jako najlepsze w jego karierze biorąc pod uwagę kryzys związany z kontuzjami i brak doświadczenia młodych piłkarzy.
Jeśli plany skrystalizują się to formalnie rada miasta Liverpool musi zaprosić klub do zorganizowania takiego wydarzenia. Ostatnia parada w mieście miała miejsce w 2022 roku po wygraniu Carabao Cup i FA Cup i odbyła dzień po przegranym finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Setki tysięcy ludzi zebrało się wtedy w centrum miasta, podczas gdy w 2019 roku po wygraniu Champions League, w paradzie udział wzięło około 750 000 fanów. Tymczasem w 2020 roku po zdobyciu mistrzostwa Anglii klub nie mógł zorganizować świętowania w mieście z powodu trwającej wtedy pandemii.
Plany te będą także konsultowane z samym Jürgenem Kloppem, który w styczniu ogłosił, że odchodzi z klubu i robi sobie przerwę od pracy. Niemiec od razu zakomunikował, że jego decyzja jest nieodwracalna.
Paul Joyce
Komentarze (32)
bez przesady
Parady w mieście są po to, żeby świętować major trophies, są raz na jakiś czas i dlatego są wyjątkowe, idąc twoim tokiem myślenia, to dlaczego Gerrardowi nie zorganizowali parady na koniec?
Też łączyła go wyjątkowa więź z kibicami i był w klubie od małego kaszojada, czyli o wiele dłużej niż Jorguś.
Jurgenowi kibice dziękują podczas każdego meczu i po nim i na Anfield powinno się to zakończyć, a nie odstawiać szopkę za wygranie pucharu ligi, oczywiście jeśli wygrają mistrzostwo Anglii to zmienia całą sytuację i powinni zrobić paradę w mieście.
Po pierwsze, głównym powodem parady wcale nie jest zdobycie pucharu ligi, co jest wyraźnie napisane w artykule
Po drugie Gerrad nie miał takiej więzi z miastem bo w przeciwieństwie do Kloppa nie zdobył tego prestiżowego tytułu od miasta. Poza tym był piłkarzem.
Po trzecie to Klopp już teraz jest jednym z najlepszych managerów w historii, zdobywając m.in. ligę po 30 latach posuchy i wprowadzając Liverpool na kompletnie inny poziom, gdzie od kilku sezonów możemy się bić na wszystkich frontach do samego końca.
Po czwarte to na jakiej podstawie twierdzisz, że "Parady w mieście są po to, żeby świętować major trophies"? Burmistrzem Liverpoolu jesteś czy jak? :D
Reasumując ta parada ma być pożegnaniem legendy którą jest Jurgen.
Parady po małych trofeach są dla małych klubów. Chyba, że w twojej głowie LFC to mały klub pokroju Evertonu, to inna sprawa.
Kolejna sprawa to, że zdobył tylko jedno mistrzostwo, co prawda powinien mieć więcej, gdyby nie przekręty $ity. Przy takim Paisley'u pod wzglem trofeum nie ma podjazdu.
Czepiasz się jakichś słówek, a nie widzisz szerszego kontekstu mojej wypowiedzi.
Mi nie chodzi o to, że głównym powodem jest zdobycie pucharu ligi, ale można podziękowac Jurgenowi na Anfield i nie robić szopki jakby wygrali poczwórną koronę.
Parady są po to, żeby świętować zdobyte trofea, a nie oklaskiwać jednego człowieka, bo poza tym to Klopp sam tego nie osiągnął, tylko na to wpływ miały inne osoby, a tutaj dochodzi do sytuacji robienia z trenera boga itd. Widzę, że dalej nie kumasz o co chodzi to nawet nie ma sensu rozmawiać.
Nikt na świecie piłki nożnej nie robi taki cyrków z paradami "ZA OSIĄGNIECIA" rozumiesz? O to w tym chodzi i jakby to zrobili to wyglądałoby co najmniej dziwnie.
"ale można podziękowac Jurgenowi na Anfield" - wtedy podziękują tylko kibice obecni na stadionie, a nie całe miasto
"Nikt na świecie piłki nożnej nie robi taki cyrków z paradami "ZA OSIĄGNIECIA" rozumiesz? O to w tym chodzi i jakby to zrobili to wyglądałoby co najmniej dziwnie." - a słyszałeś kiedyś, że Liverpool to coś więcej niż klub? Właśnie przez takie sytuacje jak ta tutaj się tak mówi
A to, że to coś więcej niż klub to nie znaczy, że robi się parady dla trenera bez wygrania poważnego trofeum, bo widzę, że ty tworzysz jakiś swój świat, ale to już nie mój problem
Chłopie ty potrafisz czytać? ty do mnie coś pitolisz, co sam sobie wymyśliłeś. W artykule jest jasno napisane, że za ZDOBYCIE CARABAO, a ty mi piszesz, że nie jest po zdobyciu tego. Wchodzisz ze mną w dyskusję, a nawet artykułu nie przeczytałeś jełopie.
"Trenerowi już dziękowali tyle razy, że absolutnie nie trzeba robić dodatkowej parady za całokształt" - widzę, że ty tworzysz jakiś swój świat, ale to już nie mój problem
"Chłopie ty potrafisz czytać? ty do mnie coś pitolisz, co sam sobie wymyśliłeś. W artykule jest jasno napisane, że za ZDOBYCIE CARABAO" - prosze bardzo, masz poniżej fragment, bo widzę że czytać potrafisz, ale ze zrozumieniem to już nie bardzo :)
"która przejedzie przez miasto, aby świętować zdobycie Carabao Cup i dać szansę kibicom na pożegnanie Jürgena Kloppa. W normalnych okolicznościach klub nie zdecydowałby się na paradę po wygraniu tego konkretnego trofeum, ale decyzja o odejściu z klubu Niemca sprawiła, że takie rozmowy pojawiły się w zarządzie drużyny z Anfield."
Tutaj Ci wyróżnię fragment abyś miał łatwiej:
"W normalnych okolicznościach klub nie zdecydowałby się na paradę po wygraniu tego konkretnego trofeum"
Potrafisz ogarnąc ten fragment 'jełopie'? :D
Kibice innych klubów już 2 lata temu mieli bekę, że zrobili paradę za zdobycie dwóch małych pucharów, a teraz jeszcze dolej im oliwy do ognia robiąc paradę, która wygląda jak za zdobycie Carabao Cup. Żaden klub na świecie nie robi takiej popeliny, żeby całe miasto unieruchamiać przez pożegnanie trenera, który wygrał jedno mistrzostwo. Czy taki Real zrobił paradę dla Zidane'a po wygraniu trzy razy LM z rzędu? I nie wyskakuj mi z wentylem bezpieczeństwa typu: "Liverpool to więcej niż klub".