NEW
Newcastle United
League Cup
16.03.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2047

Slot po meczu z PSG


Przedstawiamy co miał do powiedzenia Arne Slota po meczu na temat rozczarowania Liverpoolu w Lidze Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain na Anfield.

The Reds odpadli z tegorocznego turnieju już w 1/8 finału, kiedy to PSG wygrało we wtorek wieczorem mecz rewanżowy 1:0 po dogrywce.

W związku z tym, że wynik końcowy był wyrównany po zwycięstwie drużyny Slota takim samym wynikiem w Paryżu w ubiegłym tygodniu, po podziale drużyn konieczna była seria rzutów karnych.

A to właśnie francuscy goście odnieśli zwycięstwo w rzutach karnych, wygrywając 4:1 po tym, jak bramkarz Gianluigi Donnarumma obronił strzały Darwina Nuneza i Curtisa Jonesa.

Poniżej można zobaczyć podsumowanie Slota z wieczornej konferencji prasowej po meczu.

O swoich przemyśleniach na temat gry i jej wyniku...

To był najlepszy mecz piłki nożnej, w jakim kiedykolwiek brałem udział. Nie mam takiej historii jak Liverpool jako menadżer, ale to były dwie drużyny na niesamowitym poziomie przy niesamowitej intensywności. Pierwsze 25 minut... OK, pamiętam też pierwsze 25 minut przeciwko Man City u siebie i pierwsze 25 przeciwko Realowi Madryt, ale to było niewiarygodne, co pokazaliśmy w pierwszych 25 minutach. Spojrzałem na tablicę wyników i przegrywaliśmy 1:0. Przez 90 minut nie sądzę, żebyśmy zasłużyli na przegraną w tym meczu. Przez 180 minut, może zasłużyliśmy na dogrywkę. W dogrywce myślałem, że Paris Saint-Germain było trochę lepsze od nas, a potem dochodziło do rzutów karnych i oni strzelili cztery, my jednego i przegraliśmy.

Na pytanie, czy odpadnięcie z rozgrywek będzie „szokiem” dla zawodników po tak znakomitym jak dotąd sezonie...

Oczywiście, że to szok. Może to nie jest moment, żeby im piłkarzom teraz mówić – i ja im tego nie powiedziałem – ale mogę to powiedzieć tutaj: w zeszłym sezonie nie graliśmy w Lidze Mistrzów, a dwa sezony temu Liverpool odpadł z Madrytem po przegranej 5-2 u siebie. Więc jeśli – jeśli – musicie odpaść, to odpadajcie w taki sposób, jak zrobiliśmy to z jedną z najlepszych drużyn w Europie, robiąc z tego taką walkę. Mam nadzieję i myślę, że każdy kibic na całym świecie miał nadzieję, że ten mecz będzie trwał dalej, nie zatrzyma się, bo był niesamowity. Ostatecznie wygrali, a dla nas to jest tak, tak, tak pechowe, jeśli jesteś numerem jeden w tabeli ligowej, a potem mierzysz się z Paris Saint-Germain, która jest jedną z najlepszych drużyn w Europie, ale taki jest format, w jakim jesteśmy. Musimy to zaakceptować i wrócimy silniejsi w przyszłym sezonie.


Czy będzie w stanie być zadowolony z występu Liverpoolu w Lidze Mistrzów, gdy w maju będzie podsumowywał sezon...

Czuję się zawiedziony, że odpadliśmy. Uważam, że pod koniec sezonu ma znaczenie, jak zaprezentowaliśmy się w Europie. Powiedziałem tylko, że w zeszłym sezonie nie byliśmy w Lidze Mistrzów, a w tym sezonie naprawdę pokazaliśmy się. Możemy być dumni z tego, co zrobiliśmy. Wygraliśmy siedem meczów z rzędu, a potem graliśmy rezerwowymi i przegraliśmy z PSV. Myślę, że w zeszłym tygodniu nie zagraliśmy najlepszego meczu, ale dziś zobaczyliśmy zupełnie inny Liverpool. Wychodzimy w sposób, który, moim zdaniem, zrobił wrażenie na Europie.

Teraz warto wziąć pod uwagę, czy opłaca się skończyć na pierwszym miejscu w tabeli ligowej, jeśli możesz zmierzyć się z Paris Saint-Germain w następnej rundzie. Tak to już jest. Może mówię to za wcześnie, ale może byłoby bardziej sprawiedliwie, gdyby po rundzie pomiędzy, ten, który wygra tabelę ligową, grał z drużyną, która jest najniżej po rozegraniu meczów. Ale to również dlatego, że mieliśmy pecha, grając z Paris Saint-Germain, ponieważ mogliśmy również znaleźć się po drugiej stronie drabinki. Ostatecznie, jeśli chcesz wygrać turniej, musisz pokonać drużyny takie jak nasz dzisiejszy rywal, a tego nie zrobiliśmy po niesamowitych pierwszych 90 minutach gry w piłkę nożną z naszej strony.

Czy PSG było bardziej wypoczęte od Liverpoolu w dogrywce i czy wynikało to z wymagań Premier League...

Nie sądzę, żeby ostatnia rzecz [Premier League] miała na to jakikolwiek wpływ. Myślę, że w drugiej połowie regulaminowego czasu gry wyglądaliśmy świeżo i lepiej. Moim zdaniem była tylko jedna drużyna... Czekałem, aż strzelimy gola, z wyjątkiem ostatnich trzech lub czterech minut, kiedy Khvicha Kvaratskhelia miał rzut wolny i uderzył piłkę tuż nad poprzeczką. Być może to były jedyne dwa razy, kiedy oddali strzał na bramkę w drugiej połowie; my mieliśmy uderzenie w słupek. To są różnice, o których mówimy. Myślę, że Mo Salah miał strzał wybity z linii i mieliśmy tak wiele stałych fragmentów gry. Byliśmy naprawdę blisko, ale muszę też oddać uznanie Paris Saint-Germain, ponieważ jeśli grasz na tym stadionie z tymi kibicami przeciwko tak silnej drużynie Liverpoolu i jesteś w stanie uzyskać wynik 1:0 po 90 minutach, to musisz być bardzo, bardzo, bardzo dobrą drużyną, żeby to zrobić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (24)

kuczq 12.03.2025 02:52 #
Różnica pomiędzy PSG, a LFC jest taka, że u nich nie było słabych elementów. Cały skład był dobrze zbalansowany. My mamy miks zawodników topowych jak Mac Allister z dziadkami pokroju Robertsona.
cider 12.03.2025 07:20 #
Dokladnie, plus nasi rezerwowi byli gorsi od ich np. taki Zaire-Emery sam mógł zakończyc mecz w dogrywce
Horseman_LFC 12.03.2025 08:05 #
Zgadzam się z kolegą, wczoraj było widać bardzo wyraźnie jak Robertson odstaje od reszty. Poza tym dopadł nas lekki kryzys formy. Np. Salah, Arnold, Jota - nie przypominali tych sprzed 2-3 miesięcy.
MarcelowskyLFC 12.03.2025 07:01 #
Szkoda tego spotkania, ale w maju zapomnimy o tej porażce wygrywając po raz 20 tytuł
Hazet1945 12.03.2025 08:07 #
Oby wszyscy o niej pamiętali szczególnie to nieszczęsne fsg inaczej stwierdza że skład jest taki mocarny że potrzeba jedynie korekty i skonczy sie tak jak było po covidowym mistrzostwie gdy było podobie i olali sprawę wzmocnień. Zaraz się okaże że potrzeba będzie 200 mln lekko wydać by uzupełnić braki jak odejście 3 liderów plus LO czy defensywny pomocnik a w Bostonie powiedzą że kasy nie ma bo wcześnie odpadli z LM więc budżet przez to im się nie zepnie:)
Igtrun 12.03.2025 07:24 #
Nic nie będzie z tych kontraktów Slot ma za małe jaja żeby cokolwiek powiedzieć przez cały sezon dla mnie byłoby absurdalne granie w takim klubie u boku najlepszego piłkarza na świecie i kapitana drużyny którzy nie znają swojej przyszłości
Piotrek 12.03.2025 08:18 #
A co ma powiedzieć? Przecież on jest tylko trenerem, nawet nie ma takiej władzy jak Klopp miał.

A co najlepszego piłkarza na świecie to ten dwumecz trochę go zweryfikował. Nuno mendes schował go do kieszeni.
Horseman_LFC 12.03.2025 08:45 #
Nie deprecjonując zasług Salaha, ale z tym "najlepszym piłkarzem na świecie" to chyba cię poniosło.
Igtrun 12.03.2025 08:47 #
To niech powie,że kontrakty nie zależą od niego i kropka
Kijoraptor 12.03.2025 09:54 #
Do niedawna jeszcze był najlepszy na świecie, a teraz jest "chowany do kieszeni i zweryfikowany". Jak to pięknie się zmienia po jednym meczu. sick
WojtekYNWA 12.03.2025 08:06 #
Trzeba się cieszyć że w Paryżu udało się wywieźć 1:0 a nie 0:3
radoLFC 12.03.2025 09:03 #
Istotną przeszkodą w osiągnięciu awansu byli rezerwowi, słabe zmiany dali Darwin, Harvey i Cody, te wymuszone to trochę inna historia, tamci zmiennicy zrobili różnicę. Mimo że PSG wyglądało lepiej to dało się wyciągnąć więcej.
garcia999 12.03.2025 09:15 #
Dla wszystkich, których poniosły wczoraj emocje:
1) PSG w dwumeczu było po prostu lepsze.
2) Przestańcie biadolić i szukać spisku, że zajmując pierwsze miejsce trafiliśmy na PSG i do gorszej drabinki. Za rok może być tak, że wszystkie mocne zespoły będą w pierwszej 8-12 zespołów i pierwsze miejsce trafi do łatwej drabinki. To jest los i my w tym roku na tej loterii przegraliśmy.
3) Błąd Slota wystawiając Nuneza do karnego z jego niepewnym mentalem.
4) Trochę lepiej mógł się zachować Slot podczas tego rewanżu.
5) PSG ma zajebiste wiatraki na skrzydłach i bokach obrony - aż miło się oglądało
6) Odbudować się i dopiąć 20 tytuł :)
zawad2 12.03.2025 10:01 #
Podpisuję się.
Ogólnie nie mam takiego kaca po tym spotkaniu jak po Atletico czy Realu.
PSG w dwumeczu okazało się po prostu lepsze.
Ostatnie spotkania w PL wskazują na dołek w jakości gry, zaś PSG poszybowało z formą. Niekorzystnie to się ułożyło.

PSG ma naprawdę fajna pakę, po latach "gwiazdeczek" w końcu ktoś im to poukładał.
Na Enrique aktualnie zawsze patrzę przez pryzmat utraty córki, niech mu się wiedzie chociaż w piłce.
Aktualnie trzymam za nich kciuki w LM.
MG75 12.03.2025 09:26 #
Widać było, który zespół ma atak ze średnią wieku 30 lat, a który 25. Brak dynamiki, PSG miało trzy myśliwce, my trzy samoloty transportowe. Do tego Andy pozorujący grę w defensywie i ciągłe asekurowanie rywali do pola karnego z obawy na przegranie pojedynku 1 na 1.
Takie są puchary, nie ważne osiągnięcia w fazie grupowej, zabawa zaczyna się od 1/8.
Macku90 12.03.2025 09:29 #
Tak na chłodno - nie mamy ławki, kropka. Czasem Elliot da impuls, Nunez zrobi szum, ale to za mało. Po drugiej stronie wchodzi sobie taki fenomenalny Doue i robi ogromną różnicę. Brakuje nam jedynie Bradleya/Gomeza (wczoraj fakt to miało duże znaczenie przy kontuzji Trenta) a i tak z ławki wchodzą tacy wyrobnicy z całym szacunkiem.
Jerzy_dudu 12.03.2025 09:56 #
Nunez to robi szum w swoich gaciach, jak je zafajda kałem ze stresu pod bramką rywala
krzycho765 12.03.2025 09:39 #
To nie PSG się rozwinęło a Liverpool popadł w niedorozwój. Wstyd i hańba przegrać z drużyną Afrykanów z podrzędnej ligi.
Hazet1945 12.03.2025 09:54 #
Widać że żadnego pojęcia nie masz o tym zespole twoja wiedza kończy się na "podrzędnej lidze". Enrique poukladal ten zespół odejście Mbappe ich wzmocniło stanowią wiekszy monolit niż to było za jego czasów. Ja im będę kibicował wole to niż ten Real ciagle
Pabloitto 12.03.2025 09:41 #
PSG to świetny zespół, fajnie ogląda się ich grę, będę im kibicował teraz w LM, niech to wygrają. Kilku piłkarzy podobało mi się, a najbardziej Pacho.
krzycho765 12.03.2025 09:59 #
Ja nie czaję tego świata, najpierw wszyscy piszą, że jesteśmy najlepsi. Salah topowa forma itp, a nagle jak odpadamy to wszyscy zaczynają pisać, że Salah nie zasługuje na ZP bo nie ma tego błysku geniusza i wyciąga z kariery max po prostu i dlatego tak gra. I że jednak Liverpool może nie był taki dobry, tylko wykorzystywał błędy i potknięcia w lidze, same chorągwie.
Jerzy_dudu 12.03.2025 10:03 #
Jakby nie patrzeć to przed nami jeszcze mecze z praktycznie całym top6 (poza city i nf) , więc to akurat świetny moment na kontuzje TAA i złapanie dołka formy.
Jerzy_dudu 12.03.2025 10:01 #
Przecież my nie mamy ławki już od tamtego sezonu. Przypomnijcie sobie wymęczoną dogrywkę z Chelsea i MANU, które nas wtedy wywaliło z rytmu. Edwards obliczył w swojej głowie, że to nam wystarczy i nie potrzeba wzmocnień, więc teraz tak sobie po prostu odpadamy po dogrywce i spartolonych karnych przez nuneza i jonesa. Proste jak drut
Radek91 12.03.2025 10:10 #
Zgadzam się ze sporym błędem Slota przy wyznaczeniu Darwina do jedenastek - był VVD, był Gakpo, Graven, Elliot.

Ale jeszcze bardziej rozczarował Salah. To co powiem będzie złośliwe, ale jeśli ktoś twierdzi, że "powinien dostać, to co chce i jest wart każdych pieniędzy" to ten dwumecz, te 210 minut pokazało, że zdecydowanie NIE.

Fajnie się strzela 11 bramek z karnych w sezonie życia z jakimiś przeciętniakami typu Święci, Wolverhampton, Bournemouth, Girona, Man Utd i Spurs (tak, sportowo to przeciętniaki w tym momencie), ale po prostu nie zrobił nic w tym dwumeczu. Do tego typowo dla niego zmarnował idealną sytuację na początku meczu, a z PSG wiadomo, że nie będzie mieć kilkunastu sytuacji i mooooże wciśnie te 1-2 bramki, żeby dalej się zachwycać, że kolejny mecz z golem.

Już to jak Diaz się starał, wchodził w drybling między 2-3 zawodników i tyrał w pressingu zasługiwało kilka razy bardziej na pochwałę.

Ale ogólnie to był dobry mecz całej drużyny - brakowało zdecydowania i skuteczności w kilku sytuacjach, w kilku innych to my mieliśmy farta. Najgorsze, że nie ma awansu, 120 minut w nogach i jeszcze TAA kontuzjowany, same straty.

Pozostałe aktualności

Carragher: Jestem trochę rozczarowany  (0)
12.03.2025 10:07, RosolakLFC, Liverpool Echo
Skrót meczu  (0)
12.03.2025 09:48, Piotrek, liverpoolfc.com
Van Dijk po meczu z PSG  (2)
12.03.2025 07:18, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Informację na temat stanu zdrowia TAA i Konate  (5)
12.03.2025 00:39, Klika1892, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
12.03.2025 00:18, Zalewsky, SofaScore