Liverpool mistrzem Anglii!

Anfield świętuje! Liverpool jest czerwony! The Reds rozgromili Tottenham 5:1 i sięgnął po 20. mistrzostwo Anglii!

Dziś wieczorem Anfield stał się areną, na której historia mogła zostać napisana złotymi zgłoskami. Liverpool potrzebował zaledwie jednego punktu w starciu z Tottenhamem, by przypieczętować upragnione mistrzostwo Anglii. Po miesiącach heroicznych bojów, nieprawdopodobnych zwrotów akcji The Reds mieli los w swoich rękach.

Gospodarze wpadli na murawę jak rozpędzony ekspres, ale to Tottenham otworzył wynik meczu. W 12. minucie Dominic Solanke idealnie zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego, a jego precyzyjny strzał głową uciszył rozśpiewane trybuny Anfield.

Liverpool nie zamierzał jednak długo milczeć. Cztery minuty później Luis Díaz zamienił precyzyjne podanie Dominika Szoboszlaia na wyrównującego gola, choć The Reds musieli jeszcze przez chwilę wstrzymać oddech, czekając na potwierdzenie trafienia przez VAR. Podopieczni Arne Slota nie zamierzali spuszczać nogi z gazu. Ich nieustanny napór przyniósł efekt już w 24. minucie, Ryan Gravenberch wywalczył piłkę w polu karnym, a Alexis Mac Allister odpalił prawdziwą rakietę zza szesnastki, trafiając w samo okienko bramki Vicario. Gol palce lizać!

Na tym show The Reds się nie skończyło. W 34. minucie Cody Gakpo w zamieszaniu podbramkowym zachował zimną krew, oszukał defensywę Kogutów i sprytnym strzałem przy długim słupku podwyższył prowadzenie na 3:1. Do przerwy Anfield świętowało, Liverpool prowadził pewnie, grając koncert ofensywy, na który Tottenham nie potrafił znaleźć odpowiedzi.

Po zmianie stron podopieczni Arne Slota kontynuowali festiwal ofensywy. W 63. minucie Mohamed Salah wykorzystał szybkie wyprowadzenie piłki, zwiódł obrońcę i precyzyjnym strzałem w krótki róg podwyższył prowadzenie. Tottenham wyglądał na kompletnie zagubionego, a sześć minut później dobił ich własny defensor, który, próbując uprzedzić Salaha, skierował piłkę do własnej bramki.

Liverpool nie musiał już więcej robić. Anfield zamieniło się w czerwone morze radości. Przy wyniku 5:1 The Reds na cztery kolejki przed końcem sezonu przypieczętowali 20. tytuł mistrza Anglii, pieczętując wspaniały sezon w najlepszym możliwym stylu.

Składy:

Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold (76' Endō), Konaté, van Dijk, Robertson, Mac Allister (83' Núñez), Gravenberch, Szoboszlai (68' Jones), Salah, Díaz (76' Elliott), Gakpo (68' Jota)

Tottenham: Vicario - Spence, Danso, Davies, Udogie, Bergvall, Gray (46' Sarr), Maddison (46' Kulusevski), Johnson, Solanke (68' Richarlison), Tel (68' Odobert)