Oceny według LFC.pl
Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za dzisiejszy debiutancki mecz Roya Hodgsona w meczu ligowym. Liverpool zremisował 1-1 z Arsenalem, tracąc prowadzenie w dramatycznych okolicznościach w końcówce spotkania. Jedyną bramkę dla The Reds zdobył młodziutki David Ngog.
WYJŚCIOWA XI
Pepe Reina 5.5
Niesamowity przez 85 minut. Potem źle ocenił lot piłki i koledzy go ratowali, a w końcu popełnił olbrzymi błąd, który niestety kosztował Liverpool dwa punkty.
Daniel Agger 7
Zagrał podobnie jak pod koniec poprzedniego sezonu na lewej obronie i spisał się dobrze. Grał pewnie, nie do przejścia w obronie, ale zdecydowanie za mało włączał się w akcje ofensywne. Pod koniec przymroczony po uderzeniu piłką w głowę, ale mimo tego dzielnie wrócił na boisko.
Martin Skrtel 7.5
Bardzo dobry mecz Słowaka. Raz czy dwa źle podawał, ale był skałą w obronie przez cały mecz. Jeden z głównych powodów tego, że tak długo opieraliśmy się Arsenalowi.
Jamie Carragher 7.5
Typowa dyspozycja naszego wychowanka. Wiele poświęcenia, brak przebierania w środkach i bezkompromisowość. Tak grał w najlepszych latach kariery i oby to kontynuował.
Glen Johnson 7.5
Świetny strzał wybroniony przez Almunię, kilka ciekawych rajdów, chociaż zabrakło dokładności w kluczowym momencie. Jednak przede wszystkim był bardzo efektywny w obronie za co należą mu się brawa.
Milan Jovanovic 7
Bardzo obiecujący debiut. Był aktywny, dobrze odgrywał i zademonstrował niezłą szybkość. Sprytnie znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzelał fatalnie. Schodził przy owacji na stojąco, co tylko potwierdza jego dobry start w Liverpoolu. W pamięci pozostanie też jego humorystyczne chybienie w piłkę.
Javier Mascherano 8 GRACZ MECZU
Jeśli ktoś miał wątpliwości co do jego zaangażowania to po kilku minutach mógł o tym zapomnieć. Piłkarz chce nas opuścić, ale dzisiejszą grą pokazał jak wiele znaczy dla tego zespołu. Nie pozostawiał wolnej przestrzeni rywalom w środku boiska, dobrze podawał i zaliczył kluczowe przejęcie i asystę. Zszedł kontuzjowany a kibice mimo jego chęci odejścia oklaskiwali go na stojąco.
Steven Gerrard 7.5
Nasz kapitan już od początku sezonu jest w formie. W środku pomocy czuje się dobrze i lepiej widzi partnerów niż reszta naszych rozgrywających. Bardzo dobre podania, szybka gra, sporo odbiorów i atomowy strzał w końcówce. Zabrakło trochę energii, ale przecież graliśmy 45 minut w osłabieniu.
Dirk Kuyt 7
Dobry mecz wicemistrza świata. Do typowej jego walecznej gry dodał kilka bardzo udanych dryblingów. Prawa strona była jego i tam przeważaliśmy. Udany powrót do zespołu.
Joe Cole 5
Niczym szczególnym się nie wyróżnił w swoim debiucie, ale też nie zawodził. Chciał chyba podlizać się kibicom walcząc o piłkę w narożniku boiska, ale pomylił się i wyleciał z boiska. Decyzja może być dyskusyjna, ale efekt jest jednoznaczny. Joe osłabił zespół i pośrednio jest współwinny brakowi zwycięstwa.
David Ngog 8
Jego piękny gol dał nam niemal zwycięstwo. Był bardzo aktywny, po niemrawym początku i kilku spalonych rozkręcił się, a wtedy nawet tak dobry defensor jak Vermaelen nie radził sobie z nim. Zrobił to, czego się od niego oczekuje i nie było widać dziury w naszym ataku. Można mu wyliczać pewne braki, ale skutecznością imponuje. Nie zapominajmy, że to wciąż młody chłopak.
REZERWOWI
Maxi Rodriguez 6
Wszedł, aby pomóc partnerom bronić wyniku i dobrze się z tego wywiązał. Zastąpił później Aggera na lewej obronie i to on był tym, który ostatecznie wybił piłkę z zamieszania w naszym polu bramkowym. W następnym meczu z pewnością będzie miał szansę zaprezentować swoje walory ofensywne.
Lucas Leiva 6.5
Zastąpił kontuzjowanego Mascherano i zaliczył kilka odbiorów. Miał więcej sił i dobrze wspomagał zmęczoną obronę. Miał jedno ciekawe podanie do Torresa, którego ten nie wykorzystał.
Fernando Torres 6
Miał postraszyć Arsenal i to mu się średnio udawało. Radził sobie z nim Koscielny, chociaż ostatecznie dostał czerwoną kartkę w ostatnich minutach. Brakuje Torresowi z pewnością jeszcze czasu do dojścia do formy, ale miło było go zobaczyć na boisku, przynajmniej przez parę minut.
Komentarze (0)