LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1032

Oceny według LFC.pl


Po ciężkiej batalii piłkarze Liverpoolu wywieźli z Southampton ważne w walce o Ligę Mistrzów trzy punkty, a Simon Mignolet kolejny raz w tym sezonie zachował czyste konto. Poniżej oceny za to spotkanie.

Simon Mignolet 8 – GRACZ MECZU – Kolejny dobry występ Mignoleta, który emanował pewnością siebie. Już na początku spotkania wybronił nogą strzał z kilku metrów w wykonaniu Elii. Jak zwykle bez zarzutu spisywał się na linii, ale udanie interweniował także przy dośrodkowaniach czy na przedpolu.

Dejan Lovren 6 – W pierwszej połowie grał niezbyt pewnie, a pod sam jej koniec spuścił z oka Eljero Elię, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Mignoletem. Były gracz Southampton grał wysoko ustawiony, przez co miał kłopot z wyprowadzaniem piłki i wszystkie jego długie zagrania były niecelne. W drugiej połowie się poprawił. W całym meczu zaliczył aż pięć odbiorów.

Martin Škrtel 7,5 – Popełnił jeden poważny błąd zaraz na początku spotkania, gdy niepotrzebnie wybiegł do pojedynku główkowego z Pellè, gdy przy Włochu był już obecny Can. Napastnik Świętych zgrał piłkę w miejsce, które opuścił Słowak, co wykorzystał wbiegający w wolną przestrzeń Đuričić. Skończyło się na strachu, ale mogło się też to skończyć na rzucie karnym i czerwonej kartce dla Allena. Nie licząc tego błędu, Škrtel rozegrał bardzo dobre zawody i został wybrany przez SkySports zawodnikiem meczu. Przykrył czapką Pellè, wygrał sześć pojedynków główkowych, zablokował trzy strzały i wykonał wiele dobrych interwencji.

Emre Can – 6,5 – Można dyskutować nad tym, czy faulował Đuričicia na początku spotkania, gdyż sytuacja nie wygląda na jednoznaczną. Podobnie jak Lovren lepszy był po przerwie, na co wpływ miało zejście Markovicia, który nie stanowił żadnej pomocy dla młodego Niemca.

Jordon Ibe 7 – Kolejny dobry występ młodego Anglika, choć bez fajerwerków w ofensywie, do których nas przyzwyczaił. Grał rozsądnie i odpowiedzialnie.

Jordan Henderson 7 – Włożył dużo wysiłku w ten mecz, ciężko pracując na boisku i przeszkadzając gospodarzom w konstruowaniu ataków. Dobrze uzupełniał się z Allenem.

Joe Allen 7,5 – Najbardziej w pamięć zapadła mi sytuacja z 65. minuty, gdy w stylu Mascherano wrócił we własne pole karne i odebrał piłkę Mané zażegnując naprawdę poważne niebezpieczeństwo, które mogłoby wyniknąć, gdyby nie jego interwencja. Wniósł spory wkład w rozbijanie ataków Świętych. Dobrze utrzymywał zespół przy piłce, mając najlepszy wskaźnik celności podań wśród the Reds.

Lazar Marković 4 – Serb kompletnie nie radził sobie w grze defensywnej, z czym w poprzednich meczach na tej pozycji nie miał takich problemów. Podejmował błędne decyzje, przez co Can w pierwszej połowie miał utrudnione życie. Słusznie został zmieniony w przerwie przez Moreno.

Philippe Coutinho 6,5 – Strzelił niesamowitego gola i kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie zdecydował się na ten zuchwały strzał z dystansu. Do tego sporo udzielał się w defensywie, co zapewne kosztowało go sporo sił. W drugiej połowie widać było po nim zmęczenie, był to jego dziewiętnasty występ z rzędu, a Brazylijczyk dotąd w karierze nie grał równie często.

Adam Lallana 5 – Słaby, niewidoczny, nie potrafiący wziąć ciężaru gry na swoje barki. Ciężko zapamiętać coś z jego gry przez tę godzinę, którą spędził na boisku. No może dwa dobre podania do Ibe’a na prawą stronę…

Raheem Sterling 6 – Ustawiony na szpicy, ale nie czuł tej pozycji. Brakowało mu podań na dobieg. Tracił piłki pod presją silniejszych obrońców, nie potrafił się przy niej utrzymać i poczekać na wsparcie partnerów. Dobrze zachował się przy drugim golu, najpierw dobrze podając na dobieg do Moreno, a później dopadając do bezpańskiej piłki i pokonując Forstera.

Rezerwowi:

Alberto Moreno 7 – Rodgers chciał dać mu odpocząć, jednak przy kiepskiej dyspozycji Markovicia był potrzebny na boisku i zameldował się na nim po przerwie. Lepiej niż Serb zabezpieczał lewą stronę, a na dodatek miał udział przy drugim golu, uruchomiając całą akcję przechwytem piłki już na połowie rywala.

Daniel Sturridge 6 – Zmienił bezproduktywnego Lallanę. Przez mniej więcej pół godziny gry oddał trzy strzały, czyli w sumie połowę oddanych przez całą drużynę Liverpoolu w tym meczu.

Glen Johnson – bez oceny – Zmienił Ibe’a, a przy jednej z interwencji nabawił się jakiegoś urazu. Przez około kwadrans zdążył zaliczyć jeden odbiór.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (32)

Jetzu 24.02.2015 03:02 #
"Serb kompletnie nie radził sobie w grze defensywnej, z czym w poprzednich meczach na tej pozycji nie miał takich problemów. "

To był pierwszy mecz Lazara po lewej stronie jako wahadłowy.

Jako skrzydłowy Lazar czuje się lepiej po lewej stronie bo w ofensywie lubi często schodzić z piłką do środka na prawą nogę ale w defensywie to zupełnie inna bajka, chłopak czuł się nienaturalnie z lewej strony będąc głównie skupionym na obronie.
Davvid8 24.02.2015 04:09 #
No ja pierd... Coutinho strzela i ustawia mecz po czym zapieprza w obronie a dostaje niższą notę od dwóch środkowych bezproduktywnych pomocników, którzy nie wyróżnli się niczym! Na goal.com gorsi od Allena i Hendersona byli tylko Lovren i Lallana. Tu po każdym meczu Henderson nie schodzi niżej siódemki niczym Pirlo. Parodia.
grunwald 24.02.2015 04:19 #
Ta 6 dla Lovrena to jakiś żart? Fajnie, że miał 5 odbiorów, tylko co z tego, jak zagrał ręką w polu karnym, koncertowo złamał linie obrony przy akcji Elji i nie zaliczył chyba żadnego celnego podania do przodu.

Reszta oceniona elegancko i brawo za dostrzeżenie wkładu Allena w ten wynik.
grunwald 24.02.2015 04:23 #
Davvid8, Henderson i Allen zagrali naprawdę dobrze. To pierwsza linia była tragiczna, ale w sumie nie ma się co dziwić, jak się skrzydłowego na szpicy ustawia, a środowych pomocników na skrzydła rzuca.
lokiec 24.02.2015 05:14 #
zdecydowanie za wysokie oceny dla pomocy. Wiem, że pogoda nie dopisywała, ale kompletnie nic nie wychodziło. Dlatego też posiadanie piłki mieliśmy na poziomie 40%...
Davvid8 24.02.2015 06:35 #
Grunwald była tragiczna bo nie miała wsparcia środka. Cou i Lallana więcej czasu spędzali z tyłu niż z przodu. Gdyby pomocnicy panowali nad środkiem pola to w ataku więcej by się działo.
Arvedui 24.02.2015 07:38 #
Może jestem dziwny, ale ja się z tymi ocenami zgadzam. Część z nich wynika z dziwnego ustawienia: Can z Markoviciem na lewej flance musiało się tak zakończyć. A ilekroć Allen dostanie coś więcej niż 6, zawsze jak grzyby po deszczu pojawiają się krytycy. Taki imperatyw.
Lyzwa7 24.02.2015 08:14 #
Jetzu- przecież Lazar grał na lewym wahadle m. in. z Bournemouth i Arsenalem :)

Oceny spoko, tylko Lovren 1 w dół i SKrtel 0,5 w górę.

Moreno ustawiał się głębiej i bardziej wąsko, nie szarżując aż tak do przodu jak Marković, który zazwyczaj był zbyt wysoko i za blisko linii, zostawiając zbyt wiele przestrzeni. Podobnie robił Ibe z drugiej strony boiska, ale potem się ogarnął.

Davvid8- a widzisz. Z Besiktasem Hendo i Allen zgarnęli masę krytyki,a tam właśnie Coutinho i Lallana byli świetnie kryci i ograniczono im przestrzeń z czym nie dawali sobie rady, przez co Jordan i Joe musieli kreować grę z głębi pola, a właściwie zajmował się tym Sakho z Hendersonem. Kto obrywał? Hendo i Allen, teraz było mnóstwo roboty w obronie i znowu CI sami obrywają mimo iż i w tym i w tamtym meczu byli lepsi niż ich bardziej ofensywni koledzy.

Pierwsza linia nie miała wsparcia? W pierwszej połowie owszem nie miała, ale sami notowali niemało niecelnych podań, a Lallana spowalniał prawie każdy atak, poniekąd było to spowodowane zbyt szerokim ustawieniem wahadłowych, przez co środkowi pomocnicy musieli o więcej pracować w obronie. Drugie to zalecenia taktyczne. Rodgers ustawił zespół defensywnie i na atak z ewentualnych kontr, podobnie jak w zeszłym sezonie. W drugiej połowie Święci byli świetnie zneutralizowani i nie mieli wiele do gadania, a te tam przewrotki i strzał z wolnego to w rzyć mogą sobie wsadzić, bo nawet LFC stworzył groźniejsze sytuacje (a konkretniej Sturridge).
Mudrikos 24.02.2015 09:35 #
Po samym meczu byłem pewien, że Sturridge dostanie zawyżoną ocenę i tak też się stało :)
Mudrikos 24.02.2015 09:35 #
Po samym meczu byłem pewien, że Sturridge dostanie zawyżoną ocenę i tak też się stało :)
Davvid8 24.02.2015 09:44 #
A ten znowu swoje. Choćbyś nawet miał racje, a nie masz, to dalej to co im przypisujesz robili kiepsko. Co z Besiktasem skonstruowali w ataku Aleen z Hndersonem? Cały ch.j, a do tego Henderson wręcz się błaźnił swymi podaniami. Teraz owszem było sporo roboty w obronie ale wykonywali ją głównie dobrze ustawieni obrońcy. Wkład w obronę Henderson z Allenem nie mieli większy niż Cou z Lallaną. Aha, Allen zrobił karnego a Henderson wolnego bijąc gościa w krocze. To ich najbardziej pamiętne zagrania defensywne. No chyba, że ocenia się ich za pressing znowu, ale jak się nie ma umiejętności to trzeba nadrabiać bieganiem.
Lyzwa7 24.02.2015 10:02 #
Heh spoko. po pierwsze napisałem: "a właściwie zajmował się tym Sakho z Hendersonem", bo Allen nie dawał za dużo do ataku. Po drugie Henderson rozgrywał z głębi pola, 4-5 świetnych crossów do Moreno/Ibe' a, świetne dogranie do Moreno na woleja (Hiszpan strasznie spierdzielił), dośrodkowanie, po którym Lallana miał setkę, rzut rożny, po którym Coutinho powinien strzelić, ale się machnął. Podanie do Skrtela po rożnym wykonanym przez Coutinho. Dobra wrzutka z wolnego na Lovrena.
4 kluczowe podania (najwięcej ze wszystkich). Nic takiego, zero wkładu w grę.

Co zrobił Allen? Choćby skasował Mane w polu karnym.
To gra pressingiem nie jest umiejętnością? Przecież to bardzo ważny element gry, a pressingiem trzeba umieć grać, bo biegać na pałę to każdy może. To nie ma sensu, odpuszczam.
Davvid8 24.02.2015 11:10 #
A ile padło po tym goli? ot takie to podania. A teraz wypisz ile spartolił. Bądź konsekwentny i obektywny i przytocz wszystko. Dziwne jest, że tyle meczy z nim w składzie przegraliśmy skoro gość tak bryluje. Ok, faktycznie to nie ma sensu bo nawet gdyby Henderson oglądał mecz z trybun to pewnie powiedziałbyś, że wygraliśmy bo dobrze kibicował. Totalny minmalizm.
Lyzwa7 24.02.2015 11:27 #
Po podaniach Hendersona z otwartej gry padło NAJWIĘCEJ goli w Premier League licząc ten i ubiegły sezon.
Ile przegraliśmy w Nim w składzie?
W tym sezonie 11 przegranych, 20 wygranych i 8 remisów na 39 meczów.
W ubiegłym 7 przegranych, 28 wygranych i 5 remisów, łącznie 40.
Czyli przegraliśmy 18 meczów na 79, wygraliśmy w tym czasie 48 i 13 zremisowaliśmy.

Przegraliśmy 22,78% meczów z Hendo w składzie, wygraliśmy 60,76% i zremisowaliśmy 16,46%.
Strzelił 8 goli i zanotował 18 asyst(wszystkie z gry, z tego 14 w EPL co, jak już napisałem ,jest najlepszym wynikiem w całej lidze w tym okresie).
Lyzwa7 24.02.2015 11:40 #
Btw. pytasz ile padło z tego goli. Czy jak Henderson wystawi, np. Mario, piłkę na pustą bramkę, a ten spierdzieli to znaczy, że podanie Hendo nie było wystarczająco dobre, czy jak? Jak Jordan padł taką piłkę jak do Moreno Sturridge' owi to ten strzelił (mecz z CP), Moreno nie, czy to zależy od jakości podania, czy strzelającego?
Oba podania były wysokiej jakości idealnie na nogę.

Argumenty, fakt, a nie pierdolenie.
Ile spierdzielił?Pamiętam z 2-3 podania do Sturridge'a i jedno do kogoś tam. Było to po 60-70 minucie, w nogach miał więcej minut niż w całym ubiegłym sezonie,więc miał prawo być zmęczonym, czyż nie?

Piszesz, że błaźnił się podaniami,a pomijasz m. in. te, o których ja wspomniałem, jednocześnie zarzucając mi brak konsekwencji, że wspominam tylko te udane. Hipokryzja, czy ślepota z niechęci do Jordana?

Asahi 24.02.2015 13:22 #
"Hipokryzja, czy ślepota z niechęci do Jordana?"

Jakby to napisał General
"upośledzenie umysłowe"
Davvid8 24.02.2015 13:24 #
W zeszłym sezonie Gerrard miał 15 asyst w samej lidze a mimo to byl krytykowany za grę, m.in. przez Ciebie. Podobnie jest z Hendersonem, który może i zrobi jakąś asystę ale gra piach. I to nie jest moja niechęć do niego a bulweracja, że jest chwalony bardziej niż zasługuje. Bywały mecze, że sam go chwaliłem ale obecnie jest słaby i za samą opaskę czy wcześniejsze zasługi nie będę mówił, że gra na poziomie jaki powinien grać pomocnik takiego klubu. Jeśli nasz środek zagra z MC tak jak z S'pton czy Besiktasem to będzie placz i zgrzytanie zębów. Ale może zrozumiesz wtedy o co mi chodzi.
Asahi 24.02.2015 13:24 #
ew. jakoś dobitniej "niedojebanie. "
Davvid8 24.02.2015 13:30 #
@Asahi
Ssij, tyle umiesz.
Asahi 24.02.2015 13:32 #
Przecież my z Sotonem nawet nie staraliśmy się przejąć środek pola, cofnęliśmy się głęboko by wykluczyć zupełnie szybkie skrzydła Świętych.
Gerrard grał chujowo (w sumie nadal gra), ale wykonywał świetnie stałe fragmenty gry, z których narypaliśmy wiadro goli. W tym roku i w tym jest beznadziejny, dlatego powinna czekać go ławka.
Jedyny argument nie przemawiający za Jordanem to fakt, że nie ma zbyt dobrego uderzenia z dystansu - w każdej innej dziedzinie piłkarskiej (jeśli chodzi o zawodnika z pola) jest dobry, bardzo dobry lub wybitny.
Lyzwa7 24.02.2015 13:44 #
Po pierwsze 13, a nie 15, z czego 11 ze stałych fragmentów, po drugie był krytykowany za nie nadążanie, złe ustawianie się, złe decyzje w grze defensywnej, zbytnią pasywność w pressingu i nie radzenie sobie z presją rywala i pół sezonu trąbiłem, że ma grać z Allenem i Hendo- jak grał z nimi to grał dobrze/bardzo dobrze.

Jeśli zagrają tak jak w pierwszej połowie to owszem, ale jeśli tak jak w drugiej to będzie ok ;)
remekiusz 24.02.2015 14:22 #
No za ten mecz Hendo dałbym powyżej 7, zagrał naprawdę dobrze. Reszta ok.
żółtoczerwony 24.02.2015 16:05 #
Za teksty typu "ssij" wartałoby dać jakiegoś bana i przez jakiś czas może byłby spokój, jednego mniej do pisania pierdół. Na początku zastanawiałem się czy to troll czy on tak na serio, ale on chyba na serio.
Davvid8 24.02.2015 16:44 #
Toczę sobie wymianę zdań z Lyzwa7 a tu nagle wtrąca się trzech wielkich mędrców i zaczyna mnie wyzywać od niedojebanych, ciemnot społecznych czy trolli. Spoko, też tak potrafię i mógłbym tu i teraz zacząć. Wielcy sprawiedliwi a hipokryzja aż kipi. Faktycznie powinny posypać się bany, ładnie i czytelnie widać kto z czym wyskoczył. Ale ok, pojadę wam innym razem bo dziś mam dobry humor i tylko mnie to śmieszy.
maz78 24.02.2015 16:55 #
Widac,ze Lyzwa to dla niektorych wielki autorytet.Chlopacy staneli w obronie kolegi"znawcy" i wielbiciela Allena.Allen to cienias zawsze nim byl i zawsze bedzie koniec kropka.
Szpieg 24.02.2015 17:01 #
maz78 - co ma piernik do Hendersona ?
maz78 24.02.2015 17:11 #
Szpieg-rozmowa zaczela sie miedzy szanownymi kolegami od ocen Allena i Hendersona,wiec tyle ma z piernika.
żółtoczerwony 24.02.2015 18:18 #
maz78

A gdzie tu jest jakaś obrona? Ktoś napisał żeby odczepił się od Łyżwy? Po prostu ma on tutaj 100% racji, potwierdził swoją opinie statystykami, i są to rzeczy dość oczywiste, a Davvid cały czas pisze że to i tak o niczym nie świadczy. Rozumiem że świadczy tylko jego opinia, bo skoro on tak sądzi to tak jest. A co do Allena to pięknie to napisałeś, przekonałeś mnie do zmiany zdania! Naprawdę ta strona schodzi na psy :(
maz78 24.02.2015 19:36 #
zoltoczerwony-strona schodzi na psy tylko dlatego,ze mamy inne zdanie odnosnie Allena?ciekawa interpretacja.Powiem Tobie tak: ubiegly udany sezon LFC,a Allen gral w wiekszosci ogony,robilismy wynik w pierwszej polowie,a Joe zagral zaledwie w szesciu meczach 90min.w ktorych byla duza ilosc bramek.Trzeci rok Allena na Anfield nadal 1gol,assyst tez nie zawiele chyba 5,tylko nie mow o roli lacznika.To,ze biega i udaje ,ze przeszkadza to nie wystarczy.Dla mnie ten koles jest slaby i tyle,a jego statystyki potwierdzaja,ze niewiele daje LFC.Co do wartosciowych uzytkownikow tej strony-nie ma co sie dziwic skoro niektorzy sa na Ty.pozdrawiam
NapKejk 24.02.2015 19:55 #
maz78, zadzwońmy do Rodgersa możę uda mu się Shelveya wyciągnąć. On bramki pięknie ładuje.
To tylko oceny, a ostatnio tyle emocji wywołują :)
Davvid8 25.02.2015 04:28 #
Wiesz co wiśnia, jak czytam takie wypociny jak twoje to litość bierze. Weź pier.olnij łbem o ścianę i może twój móżdżek zatrybi, że inne zdanie jest czymś normalnym. Ba, to jeden z uroków piłki, że często wzbudza kontrowersje i wywołuje tematy do dyskusji. To, że Pochettino uważał Boruca za świetnego bramkarza nie oznaczało, że Koeman też będzie. Podobnie z Hendersonem, Lyzwa go lubi, ja nie. Prosta sprawa ale widocznie jest sporo półinteligentów, którzy tego nie potrafią zrozumieć. Masz się za mądrego a jesteś zwykłym zakompleksionym szczekaczem. W dodatku nawet nie znasz się na piłce a próbujesz prawić morały. Ale to zapewne dlatego, że takiego prymitywa cieszy tylko jak kogoś pociśnie. Mi nie zależy na tym by być tu lubiany i leje na to i na ciebie.
silver7 25.02.2015 10:01 #
Wisnia - akurat tobie do normalności to niezbyt po drodze. Wystarczy spojrzeć na twe elokwentne wypowiedzi. Jesteś mocno prostym chłopem, takim od pługa oderwany, który nawet nie potrafi dobrać odpowiednich słów. Najchętniej - "wjechałbyś z buta" i swoim ulubionym, czyli prostym językiem powiedział, co myślisz. Typu: ty ku, chu, itp. Także wpierw spójrz na siebie, potem obrażaj innych, poza tym można w zupełnie inny sposób wyrażać swoje odczucia i zdanie, niż wyzywanie kogoś od idiotów. Z reguły tacy , co wyzywają się do tej grupy zaliczają. Chyba,że byłeś na bani i się wymsknęło, że tak powiem. Nawet jeśli tak, to dość często jesteś na bani.

Pozostałe aktualności

Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com