TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1614

Analiza taktyczna po meczu z Chelsea


Po porażce 0-1 z Leicester City piłkarze Liverpoolu wybrali się do zachodniej części Londynu, gdzie podjęli sąsiadującą w tabeli drużynę Chelsea. Spotkanie to, zakończone wynikiem 2-2, rozgrywane było z ogromną intensywnością, obie strony nieustannie prowokowały przeciwnika do błędów i nawet obrona, aktywna i agresywna, jawiła się jako jeden ze sposobów atakowania. Momentami gra stawała się tak szybka, że trudno zbierało się myśli, dlatego warto zagłębić się już z chłodną głową w szczegóły taktyczne tego meczu.


Źródło grafiki: tactical-board.com

Wyjściowe składy Chelsea i Liverpoolu. W jedenastce The Reds James Milner zastąpił Alexa Oxlade’a-Chamberlaina, Ibrahima Konate Joela Matipa, a Caoimhin Kelleher Alissona.


Źródło zdjęcia: Canal+

Od początku meczu gospodarze, ustawieni w 3-4-2-1, nieco częściej konstruowali ataki pozycyjne. Przychodziło im to z dużym trudem, ponieważ nie potrafili znaleźć drogi podania w boczną strefę za linią pomocy Liverpoolu. Ustawienie gości również pełniło tu istotną rolę – trzech napastników doskakiwało do trzech obrońców, a w środku pola The Reds występowali w przewadze liczebnej 3 na 2.


Źródło zdjęcia: Canal+

Dopiero po szybszym rozegraniu piłki do boku piłkarze Chelsea mogli ominąć dość zwarty, lecz wąski blok defensywny Liverpoolu. Sprzyjało temu szerokie i niskie ustawienie bocznego obrońcy, Cesara Azpilicuety, w stronę którego zmuszony był podążyć vis-a-vis, Kostas Tsimikas. W takiej sytuacji tercet atakujących The Blues znajdował się w równowadze 3 na 3 względem pozostałych obrońców LFC pod piłką, jednak płaskie ustawienie napastników powodowało, że gospodarze nie byli w stanie skorzystać z wolnej przestrzeni niżej i napędzić akcję ofensywną przodem do bramki Kellehera.


Źródło zdjęcia: Canal+

Z podobnymi problemami nie mieli do czynienia piłkarze Kloppa. Trzech pomocników skupiało najwyżej ustawionych graczy Chelsea, a Diogo Jota obniżał swoją pozycję i tworzył opcję podania za formację pomocy gospodarzy. Dzięki takiej sekwencji zdarzeń padł gol na 0-1.


Źródło zdjęcia: Canal+

Nawet kiedy Liverpool otwierał grę od bramki i Chelsea miała chwilę na przegrupowanie się, goście dość swobodnie znajdowali linie kolejnych zagrań. Trent Alexander-Arnold (TAA), podobnie jak Cesar Azpilicueta, ustawiał się nisko i przykuwał uwagę wahadłowego Chelsea, Marcosa Alonso, a Mateo Kovacić, chcąc zamknąć kierunek podania przez środek, opuszczał swoją strefę.


Źródło zdjęcia: Canal+

Tym samym Liverpool korzystał z większej liczby graczy w strefie środkowej (Salah, Henderson, Milner, Jota) i wyciągał kolejnych obrońców (Rudiger i Silva) z miejsc, których dotąd pilnowali. W ten sposób goście sprawnie uzyskiwali przewagę za kolejnymi formacjami The Blues, co stanowi podstawowy cel ataku pozycyjnego.


Źródło zdjęcia: Canal+

The Reds wykorzystali także swój „flagowy” koncept w ataku, czyli rotację trójki graczy na skrzydle. Jordan Henderson wbiegał ze środka w sektor boczny i przykuwał atencję trójki rywali, dzięki czemu zwalniał miejsce w strefie centralnej, gdzie pojawiał się inny pomocnik (Fabinho). Następnie podania wszerz i do tyłu (do TAA) skupiały uwagę piłkarzy Chelsea na piłce, co stanowiło dobry moment do zagrania za linię obrony, która musiała wtedy obrócić się o 180°. Dzięki takiemu rozegraniu liverpoolczycy zdobyli drugą bramkę w meczu.


Źródło zdjęcia: Canal+

Chelsea również udało się znaleźć przestrzeń za plecami defensorów Liverpoolu, jednak w nieco innych okolicznościach. Mowa tu o fazach przejściowych z obrony do ataku – po wznowieniu gry od bramki przez Caoimhina Kellehera piłkarze Tuchela skorzystali z przewagi 4 na 3 na skrzydle i wywalczyli tam rzut wolny zamieniony na gola…


Źródło zdjęcia: Canal+

…a kilka minut później, po zebraniu drugiej piłki i szerokiemu ustawieniu Marcosa Alonso, rozciągnęli dotąd wąski blok obronny Liverpoolu i wbiegli między defensorów (Kante), co w mgnieniu oka przyniosło bramkę wyrównującą stan rywalizacji.


Źródło zdjęcia: Canal+

Szerokość ataku, czyli jedna z głównych zalet ustawienia Chelsea z wahadłowymi, dawała The Blues podstawy do jeszcze większego zdominowania gości, którzy w drugiej części meczu znacznie częściej zmuszani byli do niższego pressingu. Cesar Azpilicueta ustawiał się bliżej własnej bramki w porównaniu do Marcosa Alonso, dzięki czemu zawodnicy Tuchela mogli skupić liverpoolczyków po jednej stronie boiska i szybko przenieść grę na drugą, gdzie czekało na nich więcej przestrzeni i niekrytych graczy (przewaga 2 na 1 przeciwko prawemu obrońcy LFC). W takich momentach ustawienie Chelsea przypominać mogło układ 4-4-2.


Źródło zdjęcia: Canal+

Po zmianie strony gry gospodarze byli w stanie częściej zdobywać pole karne Liverpoolu. W wymianie trójkowej jeden gracz mógł prowadzić piłkę w tor biegu trzech piłkarzy The Reds, by najszerzej ustawiony zawodnik wchodził w szesnastkę pomiędzy obrońców LFC, lecz zwykle kończyło się na bardziej statycznych dośrodkowaniach z bocznych stref boiska.


Źródło zdjęcia: Canal+

W drugiej części meczu Liverpool miał do zaoferowania ataki kreowane przez Fabinho. Zawodnicy ze Stamford Bridge doskakiwali do liverpoolczyków wysoko, już pod ich polem karnym, a podanie piłki do Brazylijczyka stanowiło swego rodzaju „wabik” – sprawiało, że piłkarze The Blues skupiali się na jednym przeciwniku, który dynamicznie obracał się wokół własnej osi (wykonywał „piwot”) i korzystał z wolnej przestrzeni przed obrońcami Chelsea.


Źródło zdjęcia: Canal+

Było to możliwe również dzięki ustawieniu pozostałych dwóch graczy drugiej linii, którzy odciągali środkowych pomocników Chelsea z dala od futbolówki. W ten sposób powstawało miejsce i czas do zagrania piłki za formację obronną The Blues do rozpędzonego napastnika.


Źródło zdjęcia: Canal+

Thomas Tuchel na niedowagę liczebną w środku pola zareagował zmianami. Plac gry opuścił Kai Havertz z pierwszej linii, a miejsce w pomocy zajął Jorginho i siły wyrównały się. Chelsea przeszła na system 5-3-2, dzięki któremu mogła pressować każdego przeciwnika indywidualnie, wypychać go w stronę bramki Kellehera i ograniczać działania Liverpoolu w ataku.


Źródło zdjęcia: Canal+

Trójka zawodników w drugiej linii The Blues sprawiała ponadto, że liverpoolczycy zostali pozbawieni niemal wszystkich kierunków podań, z wyjątkiem wycofania piłki.


Źródło grafiki: Twelve Football

Wykres przedstawia liczbę strzałów, ich wartość xG (expected goals – goli oczekiwanych) i podział czasowy po stronie obu drużyn – im wyższa „szpilka”, tym lepsza jakościowo szansa strzelecka. Liverpool, po wykreowaniu kilku dobrych okazji bramkowych w pierwszej części meczu, wyraźnie „ucichł” w drugiej połowie, co było spowodowane bardziej zdecydowanym przejściem Chelsea do ofensywy oraz roszadami taktycznymi w składach po upływie godziny gry.


Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

DudekLFC21 03.01.2022 19:49 #
Bardzo fajne analizy taktyczne, czytam wszystkie od kiedy zaczęły wychodzić i jak dla mnie bardzo fajny pomysł i wykonanie. Zwięzłe i bez większych komplikacji, więc powinny trafiać raczej do każdego.

Tak swoją drogą rzadko widzę jakiś komentarz pod analizą więc postanowiłem zostawić swój, żeby autor nie myślał, że nikt ich nie czyta ;) Mam nadzieję, że więcej jest takich „cichych obserwatorów” jak ja i trzymam kciuki żeby ta seria już na stałe zagościła na stronie.
BigAnfield 03.01.2022 20:42 #
Takich "cichych ......" jest mnóstwo. Dziesiątki, jeśli nie setki. Zakładam, że nawet Ci którzy nie mają kont (z różnych powodów), również poświęcą kilka minut na taki artykuł.
Także kolego "....hunter" czekamy na kolejne.
caharin7 03.01.2022 20:45 #
Super są te analizy, wielkie dzięki
lucas89ml 03.01.2022 22:08 #
Pytanie do autora: czym się zajmujesz zawodowo? Jesteś trenerem? Pracujesz w piłce?
Half_space_hunter 04.01.2022 00:30 #
Działam w mediach pisanych, audio i wideo. Skończyłem kilka kursów trenerskich, jednak podstawową i najlepszą nauką jest własna, codzienna praktyka. Moją aktywność możesz śledzić tutaj: twitter.com/pamietnik_p 🙂
AirCanada 03.01.2022 22:11 #
Również z ogromną przyjemnością przeczytałem.
Hawken17 03.01.2022 22:12 #
Tak jak kolega Dudek napisał, bardzo fajna seria.
Half_space_hunter 04.01.2022 00:33 #
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze. Skoro się podoba, obiecuję podtrzymać tę serię przy życiu 😄 Zachęcam również do dzielenia się własnymi przemyśleniami, w taki sposób można dostrzec więcej 🙂

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com