Van Dijk: Nie będę się oszczędzał
Virgil van Dijk wciąż nie zagrał w żadnym międzynarodowym turnieju. W Euro 2020 jego udział wykluczyła kontuzja, a na Mistrzostwach Świata w 2018 roku Holandia nie brała udziału.
Kontuzja kolana odniesiona w meczu z Evertonem w październiku 2020 okazała się na tyle poważna, że nie wziął on udziału w Mistrzostwach Europy, które odbyły się w 2021 z powodu pandemii. Z uwagi, że Van Dijk ma 31 lat, może być to jego ostatnia szansa na udział w Mistrzostwach Świata.
Jednakże, Van Dijk zapytany o swoje podejście do turnieju i piłki klubowej nie wykazywał obaw o kilka następnych miesięcy.
- Mogę tylko mówić za siebie, ale nie martwiłbym się o mnie. Chcę być gotowy na mundial, ale nie polega to skupianiu się na tym, żeby uniknąć kontuzji, a grać, pozostawać w rytmie i formie. Jeśli myślisz o tym, że może przytrafić ci się kontuzja, to rzeczywiście możesz mieć problem. Piłka nożna to życie z meczu na mecz, także teraz skupiam się tylko na meczu z Polską i Belgią, a potem cała uwaga zostanie poświęcona na Brighton.
Forma Van Dijka w tym sezonie może być uznana za dość niepewną i trochę niepokojącą, jednak sam piłkarz twierdzi, że przyczyną tego nie są myśli o listopadowym turnieju.
- Nie, absolutnie nie. Mogę upewnić was, że to nie jest przyczyną. Rozumiem konsternację naszą formą, bo różnica do poprzedniego sezonu jest ogromna, ale zdecydowanie to nie tutaj leży źródło problemów. Mogę was zapewnić.
Holender powinien wziąć udział w czwartkowym meczu Ligi Narodów przeciwko Polsce. Start meczu o 20:45.
Komentarze (5)
Ale trudno mi się nie zgodzić z tezą, że Klopp zajeżdża stopniowo zawodników swoim stylem, a zespół ewoluuje zbyt powoli pod kątem wymiany krwi przy takim obciążeniu.