Problemy ze skompletowaniem sztabu Slota
Trener Feyenoordu Etienne Reijnen najprawdopodobniej nie będzie mógł dołączyć do sztabu Liverpoolu tego lata ze względu na problemy z uzyskaniem pozwolenia na pracę.
Arne Slot miał nadzieję ściągnąć 37-latka na Anfield, by dołączył on do niego i jego asystenta Sipke Hulshoffa po tym, jak trio razem osiągało sukcesy w Feyenoordzie.
Jednak w zeszłym tygodniu pojawiły się doniesienia sugerujące, że ruch ten może zostać zablokowany z powodu odrzucenia wniosku o pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii.
Teraz Holender potwierdził nieoficjalnie, że spodziewa się pozostania w Feyenoordzie.
To spory cios dla Slota, który wciąż ma w swoim sztabie kilka wakatów do obsadzenia.
Liverpool nadal potrzebuje choćby nowego trenera bramkarzy po tym, jak klub opuścili John Achterberg i Jack Robinson.
Niedawno The Reds przeczesywali rynek w poszukiwaniu trenera stałych fragmentów, teraz będą musieli prawdopodobnie sięgnąć po alternatywę dla analityka i doradcy technicznego, jakim jest Reijnen.
Biorąc to wszystko pod uwagę, klubowych decydentów czeka sporo pracy przed rozpoczęciem presezonu 1 lipca.
Wcześniej trener bramkarzy Feyenoordu, Jyri Nieminen, odrzucił sugestie, jakoby miał dołączyć tego lata do Slota w Liverpoolu.
Jak donosiło This Is Anfield, Nieminen był brany pod uwagę przez klub jako kandydat do współpracy z Claudio Taffarelem przy treningu bramkarzy od następnego sezonu.
Jednak 36-latek najwyraźniej wykluczył taką możliwość i przyznał, że najprawdopodobniej zostanie w Feyenoordzie.
W rozmowie z fińskim magazynem Apu powiedział:
- Był temat Liverpoolu i oczywiście myślałem o tym. Jednak najprawdopodobniej zostanę w Feyenoordzie również na następny sezon.
Komentarze (11)
Abdul bez papierów? Gwałciciel z Bangladeszu?
Welcome my friends.
Szanowany trener, gdzie łatwo można prześledzić historię pracy. Tyle to nie
Ale cóż mam nadzieję że Arni sobie poradzi solo