Wenger: Salah jest wyjątkowy!

Mohamed Salah zbyt często był skreślany z listy najważniejszych nagród piłkarskich, ale jego dotychczasowe osiągnięcia w tym sezonie oznaczają, że nie można go „wykluczyć” z rywalizacji o Złotą Piłkę, mówi Arsene Wenger.

Istnieje świat poza czterema ścianami Anfield, w którym Salah nie jest tak doceniany, jak jego koledzy, pomimo jego niesamowitej konsekwencji w zdobywaniu bramek.

W zaledwie 38 występach w tym sezonie Egipcjanin zdobył już 30 goli i zaliczył 21 asyst, co daje łącznie udział przy 51 bramkach - a przecież jesteśmy dopiero w lutym!

Ma może 32 lata, ale radzi sobie lepiej niż kiedykolwiek - co sprawia, że katastrofa związana z kontraktem jest jeszcze bardziej zadziwiająca, ale to temat na inną debatę.

Żaden inny piłkarz na świecie, wliczając w to rozgrywki krajowe i międzynarodowe, nie ma na swoim koncie większej liczby bramek niż Salah w sezonie 2024/25, co stawia go na szczycie listy kandydatów do Złotej Piłki.

W dużej mierze zależy to od trofeów, jakie zawodnik zdobędzie, słusznie lub nie, ale obecnie nie ma lepszego piłkarza niż numer 11 Liverpoolu i analiza Wengera jest dowodem na to, dlaczego tak jest.

W dyskusji o Złotej Piłce Wenger powiedział beIN SPORTS :

- Są inni, ale nie można go wykluczyć. Masz Mbappe, na pewno będzie z nim walczył, Vinicius będzie z nim walczył.

- Powiedziałbym, że przeciwko Manchesterowi City w przerwie znów zobaczymy to, co widzieliśmy już wiele razy we współczesnej piłce nożnej: 67 procent posiadania piłki dla Manchesteru City, 2:0 dla Liverpoolu.

- To zasługa ludzi, którzy prezentują poziom taki jak Salah. Strzelił gola i zaliczył asystę, gdzieś czytałem, że przyczynił się swoimi golami i asystami do 31 punktów Liverpoolu w lidze w tym sezonie.

- Nie można go przekreślić w kontekście przyznania mu jakiejkolwiek specjalnej nagrody, ten facet jest wyjątkowy - mówił były menedżer Arsenalu.

- To co najbardziej kocham w jego karierze, to to, że z roku na rok stawał się coraz lepszy. Bardziej kliniczny. Jest mniej razy przy piłce jak w meczu z City, ale nie traci na jakości.

- To pokazuje, że jest nie tylko niezwykle utalentowanym, ale także bardzo inteligentnym zawodnikiem.

- Grałem przeciwko Salahowi, kiedy stworzył sześć okazji i strzelił jednego gola, dziś stworzył może dwie okazje, a to przekłada się na dwa gole.

- Co mi się podoba w jego karierze, w jego rozwoju, to to, że znalazł dobry balans między obsesją na punkcie strzelania goli a posiadaniem piłki.

- Wiesz, mieliśmy okres między nim a Mane, były napięcia, ponieważ każdy próbował zdobyć gola bez podawania piłki, a on w pewnym momencie zrozumiał, że aby być naprawdę świetnym, musi również się przyczyniać do bramek zdobywanych przez partnerów z zespołu.

Salah zajął piąte miejsce w plebiscycie Złotej Piłki w 2019 i 2022 roku, ale pomyśleć, że w 2024 roku nie znalazł się nawet w pierwszej trzydziestce - spróbujcie go tym razem wyprzedzić!