WHU
West Ham United
Premier League
30.11.2025
15:05
LIV
Liverpool
 
Osób online 1661

Carra: Liverpool traci liderów, kryzys coraz bliżej


Jamie Carragher uważa, że posada Arne Slota w Liverpoolu nie jest jeszcze zagrożona, ale Virgil van Dijk potrzebuje wsparcia, a Mohamed Salah traci dynamikę.

Liverpool przegrał dziewięć z ostatnich dwunastu meczów. W środę na Anfield drużyna poniosła porażkę 1:4 w Lidze Mistrzów, zaledwie kilka dni po domowej klęsce 0:3 z Nottingham Forest. Presja na Arne Slocie rośnie, tym bardziej że kluczowi, doświadczeni zawodnicy – Alisson, Virgil van Dijk i Mohamed Salah – wyraźnie obniżyli loty.

Jamie Carragher uważa, że choć sytuacja nie wygląda dobrze, pozycja obecnego trenera Liverpoolu nie jest jeszcze przesądzona. Jednocześnie, jak podkreśla, kibice mogą właśnie oglądać zapowiedź przyszłości bez Salaha, van Dijka i Alissona.

Wczoraj Liverpool przeżył kolejne upokorzenie na własnym stadionie, przegrywając 1:4 z PSV Eindhoven w Champions League. Była to dziewiąta porażka w ostatnich dwunastu występach, co dodatkowo nasiliło dyskusję wokół pracy Slota. Mimo to ekspert Sky Sports Jamie Carragher twierdzi, że na zmiany na ławce trenerskiej jest za wcześnie.

— Liverpool nie jest klubem, który łatwo sięga po zwolnienia. To miejsce inne niż większość europejskich drużyn – tu menedżer jest kimś najważniejszym i dostaje czas. Liverpool nigdy w historii nie zwolnił szkoleniowca, który zdobył mistrzostwo. Po kilku latach odchodzili sami — powiedział Carragher w CBS Sports.

— Byłem zaskoczony, gdy po porażce z Nottingham Forest słyszałem od kibiców pytania o przyszłość trenera. Teraz te głosy tylko przybiorą na sile. Zawsze byłem zwolennikiem pozostawienia menedżera na stanowisku, bo to piłkarze mnie złoszczą — bardzo mnie złoszczą. Ale w pewnym momencie, w każdym klubie, pojawia się słowo ‘untenable’, moment, w którym wydaje się, że tak dalej być nie może. Ja jeszcze tam nie jestem, ale wiem, że wielu kibiców – tak.


W obecnym sezonie obnażona została słabość doświadczonego trzonu zespołu. Van Dijk spowodował rzut karny po zagraniu ręką przeciwko PSV, Salah znów nie zdołał ani strzelić, ani asystować, a Alisson nie był dostępny do gry. Carragher uważa, że pozostali piłkarze nie potrafili przejąć odpowiedzialności.

— To może być zapowiedź przyszłości Liverpoolu – świata bez Mo Salaha, Virgila van Dijka i Alissona — stwierdził.

— W 2018 roku Klopp rozpoczął budowę wielkiej drużyny. Siedem lat później Slot przejmuje stery i widzimy, jak trudno zastąpić fundamenty, na których opierał się cały sukces.

Carragher kontynuował swoją analizę, podkreślając, jak kluczową rolę od początku sukcesów Liverpoolu odgrywało trio Alisson – Van Dijk – Salah.

— Katalizatorem tamtej wielkiej serii Liverpoolu byli Alisson, Van Dijk i Salah. Alisson teraz znacznie częściej zmaga się z kontuzjami, więc gra mniej. Patrząc na Van Dijka, widać, że to już nie ten sam zawodnik, a Salah wygląda, jakby stracił swoją dawną dynamikę.

— Nie lubię ich krytykować i uważam, że część opinii na ich temat w tym sezonie była przesadzona. W trudnych momentach naturalnie oczekujesz, że twoi liderzy wezmą odpowiedzialność.

Carragher przyznał, że jego zastrzeżenia wobec Salaha dotyczą w dużej mierze sfery pozaboiskowej.

— Byłem krytyczny wobec Salaha poza boiskiem. Chciałbym, żeby wyszedł dziś przed kamerę i powiedział kibicom, co zamierzają zrobić piłkarze, co się dzieje w szatni — żeby dał im nadzieję, że sytuacja się poprawi. Na boisku nie chcę ich atakować, bo są absolutnymi legendami klubu. Ale widać, że szczególnie u Salaha nogi już nie niosą tak jak dawniej.

Zdaniem Carraghera Van Dijk również nie jest już tym defensywnym liderem, który był w stanie podnosić poziom całego zespołu.

— Van Dijk dziś nie jest w stanie pomagać innym — sam potrzebuje wsparcia. To oznacza, że stał się normalnym środkowym obrońcą, takim jakim ja byłem przez część kariery. Może nie jest teraz nadludzki, ale przez lata był absolutnym fundamentem tej drużyny.


Były obrońca Liverpoolu wyraźnie skrytykował także pozostałych zawodników zespołu.

— Patrzę na resztę drużyny i pytam: kto potrafi wejść na wyższy poziom? Czy dobrze grają tylko wtedy, gdy gwiazdy ich ciągną? W zeszłym sezonie ci trzej zagrali na kosmicznym poziomie, a wszyscy inni korzystali z ich pracy i mogli wpisać na CV tytuł mistrzowski. Świetnie. Ale gdy ich brakuje — gdzie oni są? Gdzie są ci pozostali?

— Dlatego irytuje mnie rozmowa wyłącznie o trenerze, choć wiem, że jest ona nieunikniona i coś może się wydarzyć. Jednak poziom gry wielu piłkarzy jest po prostu nieakceptowalny jak na Liverpool.

Carragher przyznał, że już wcześniej miał wątpliwości, czy część zawodników jest wystarczająco dobra, by walczyć o największe trofea.

— Już w zeszłym sezonie zastanawiałem się, czy niektórzy z nich są na tyle jakościowi, by Liverpool mógł zdobywać najważniejsze puchary. Widzieliśmy ich w meczu z Newcastle w Carabao Cup, widzieliśmy ich przeciwko PSG na wyjeździe. Fatalne występy. I prawdą jest, że byli ciągnięci przez jednych z najlepszych piłkarzy w historii klubu.

Gerrard: Liverpool jeszcze nie jest w kryzysie

Były kapitan Liverpoolu Steven Gerrard w rozmowie z TNT Sports stwierdził, że choć sytuacja wygląda coraz gorzej, klub nie znajduje się jeszcze w stanie pełnego kryzysu.

— Każda porażka, zwłaszcza w takim stylu, przybliża cię do kryzysu. Nie lubię używać tego słowa, bo dla mnie kryzys to sytuacja, z której potrzeba lat, by wrócić na szczyt.

— Nie sądzę, by Liverpool był w tym miejscu. Ten zespół wciąż ma znakomitych piłkarzy. To w dużej mierze ta sama drużyna, która cztery miesiące temu zdobyła mistrzostwo. Uważam, że słowo ‘kryzys’ jest zbyt mocne.

Gerrard przyznał jednak, że obecne wyniki są dalekie od akceptowalnych.

— To nie jest wystarczająco dobre. Nie ma na to usprawiedliwień w takim klubie. Każdy to wie. Ale ‘kryzys’ to określenie nie fair wobec zawodników, którzy tak wiele dali temu klubowi, i wobec menedżera, który trzy miesiące temu jeszcze świętował sukces.

— Jeśli rozmawialibyśmy o tym za pół roku czy rok i bylibyśmy daleko od tamtego poziomu — wtedy może można użyć tego słowa. Na razie nie.

Mimo to Gerrard nie ukrywa, że problemy są poważne.

— Nie da się zaprzeczyć, że drużyna ogromnie się męczy. Są w fatalnej serii, pewność siebie jest na najniższym poziomie. Wciąż tracą bramki, są zbyt łatwi do rozmontowania. Jeśli trener szybko nie znajdzie stabilizacji i konkretnych rozwiązań, to będzie trwało dalej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

mayro78 27.11.2025 10:05 #
Stracili pewność siebie na rzecz przeciwnika, któremu Liverpool teraz nie straszny.
Salaha już od jakiegoś czasu trzeba było posadzić na ławce i to od początku meczu.
Proszę obejrzeć Salaha i Mac Allistera zachowanie przy drugim straconym golu.
Konate parodia obrońcy, chłop biega bez równowagi

Pozostałe aktualności

Murphy: Slot jest w coraz gorszej sytuacji (0)
27.11.2025 10:01, Gall1892, Liverpool Echo
Skrót meczu (0)
27.11.2025 09:02, AirCanada, własne
Slot po blamażu z PSV (27)
27.11.2025 01:21, Kubahos, liverpoolfc.com
Statystyki (0)
27.11.2025 00:19, Zalewsky, SofaScore
Młodzież wygrywa rzutem na taśmę z PSV (0)
26.11.2025 18:09, AirCanada, liverpoolfc.com
VVD: Liczą się czyny, nie słowa (1)
26.11.2025 17:23, Bartosz_Becker, thisisanfield.com
Wiadomość Slota przed meczem z PSV (3)
26.11.2025 16:02, Bartolino, liverpoolfc.com