Masche: Zacznijmy od niedzieli
Javier Mascherano wierzy, że ewentualna niedzielna wygrana z Chelsea ustawi Liverpool ponownie na właściwym torze w kontekście walki o mistrzowski tytuł. The Reds zanotowali ostatnio kolejny remis z rzędu i spadli na 3 lokatę w ligowej tabeli.
- Jeśli wygramy z Chelsea w niedzielę i złapiemy wiatr w żagle do końca sezonu to będziemy mogli ubiegać się o tytuł - mówi Argentyńczyk.
- Musimy odpowiedzieć we właściwy sposób, wygrywając w najbliższych spotkaniach. Zdajemy sobie sprawę jak ważny mecz przed nami w niedzielę.
- Nie wszystko zależy teraz od Nas, gdyż to Manchester jest liderem tabeli. W przypadku zwycięstwa z Chelsea będziemy mogli jednak wywierać na nich presję.
- Musimy skoncentrować się na własnych meczach i nie patrzeć na to, co dzieje się wokół nas.
- Ciągle liczymy się w grze. Zdecydowanie nic nie jest jeszcze zakończone.
Zespół Beniteza spadł o jedno oczko w tabeli po środowym remisie z Wigan.
Javier przyznał, że cały zespół był niezwykle zawiedziony po tamtym meczu.
- Byliśmy bardzo rozczarowani, gdyż był to dla nas zły wynik.
- Wiemy, że przed nami wciąż wiele spotkań, ale byliśmy zawiedzeni, gdyż wiedzieliśmy jak ważne byłoby to zwycięstwo.
- Sądzę, że zrobiliśmy wszystko, by wygrać. Nie przypominam sobie celnych strzałów na naszą bramkę z gry w wykonaniu rywali.
- Myślę, że graliśmy dobrze przez 80 minut. W ostatnich minutach pozwoliliśmy im zdobyć gola, który wiele zmienił.
- Teraz przygotowujemy się do wielkiej rywalizacji z Chelsea i wymazujemy z pamięci ostatnie niepowodzenia.
- To trudne, ale jesteśmy profesjonalistami. Koncentrujemy się na Chelsea, wiedząc jakie znaczenie ma to spotkanie.
Komentarze (0)