Benitez: Jeszcze osiem do wygrania
Trener Liverpoolu zaapelował do swoich graczy o pełną koncentracje potrzebną do wygrania wszystkich pozostałych spotkań w Premier League i dalszego wywierania presji na lidera tabeli - Manchester United.
The Reds zmniejszyli stratę do Czerwonych Diabłów do zaledwie jednego punktu po tym, jak nie dali szans na własnym stadionie Aston Villi i po porażce Manchesteru dzień wcześniej z ekipą Fulham.
Podopieczni Fergusona wciąż pozostają faworytami do zdobycia mistrzostwa, bo mają do rozegrania zaległy mecz przeciwko Portsmouth. Pewność siebie Manchesteru została jednak zachwiana po dwóch porażkach w lidze z rzędu, które przywróciły Liverpoolowi nadzieje na odzyskanie mistrzostwa po 19 latach oczekiwania.
Jedynym problemem Beniteza jest to, że teraz czeka nas dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach ligowych spowodowana meczami reprezentacji. Następny mecz w Premier League The Reds rozegrają dopiero czwartego kwietnia przeciwko Fulham.
Benitez prosił zawodników, aby utrzymali obecną bardzo wysoką formę i skupili się na wygrywaniu meczy, bo na tym etapie rozgrywek, remis lub porażka mogą kosztować klub mistrzostwo.
- Dopóki wyścig trwa, nie możemy sobie pozwolić na choćby moment rozluźnienia. Trzeba robić swoje i nie patrzeć na wyniki United - mówi Benitez.
- Jeżeli powinie im się noga, musimy być gotowi żeby to wykorzystać poprzez kontynuowanie tego, co robimy teraz, czyli zdobywanie 3 punktów w każdym meczu.
- Gramy ostatnio dobrze i zawodnicy Manchesteru zobaczą, że będziemy walczyć o tytuł do końca, w każdym meczu.
- Do końca zostało osiem gier i każdą musimy traktować jak finał rozgrywek.
- Bez wątpienia musimy utrzymać obecną formę, bo kiedy gramy dobrze, w zespole rośnie pewność siebie.
- Teraz, czeka nas przerwa w rozgrywkach, ale piłkarze muszą powrócić ze zgrupowań skoncentrowani i gotowi do dalszej walki o tryumf w lidze.
Komentarze (0)