Fowler: Nie postąpiłbym jak Owen
Robbie Fowler powiedział, że nigdy nie postąpiłby tak jak Michael Owen. Były gracz Newcastle United został wczoraj zaprezentowany jako gracz Manchesteru. Owen będzie grał z numerem 7 na plecach. Możliwe, że jutro zaliczy swój debiut w ekipie Czerwonych Diabłów w meczu towarzyskim
- Nie sądzę, aby zgodził się grać w Manchesterze United - powiedział Fowler o kontrowersyjnej decyzji swojego kolegi.
Fowler dołączył do drużyny Queensland Fury w lutym tego roku. Po trzech miesiącach walki z urazem biodra i pachwiny, były idol The Kop będzie miał szanse wystąpić w jutrzejszym meczu przeciwko drużynie z Premier League. Będzie to ekipa Wolves.
- Oczywiście życzę Michaleowi jak najlepiej, ale nie w ekipie Manchesteru - dodał Robbie.
- To trochę niezręczna sytuacja. Nie chce, żeby między nami były jakieś niesnaski, ale jak wiadomo ja jestem wiernym kibicem Liverpoolu.
- Jeśli Owen strzeli dużo bramek to mam nadzieje, że Fernando Torres strzeli jeszcze więcej.
Trener Manchesteru United, Sir Alex Ferguson, był wielkim wielbicielem Fowlera, gdy ten strzelił już ponad 200 bramek w Premier League. Mówił o nim, że ma instynkt drapieżcy.
- Michael postąpił tak jak chciał. Nie mnie ocenić czy zrobił dobrze czy nie. To dorosły mężczyzna - dodał Fowler.
- Jego rekord przez lata był fantastyczny. I znowu życzę mu paru bramek, ale nie więcej.
Robbie Fowler był wiązany z przeprowadzką na Merseyside do drużyny Tranmere, ale odmówił. Trenerem tej drużyny jest John Barnes.
- Jeśli ludzie chcą pisać opowieści to nie ze mną. Dobrze, że odmówiłem. Mam nadzieje, że pokazałem jakie miałem intencje w tej kwestii.
- Ostatnie miesiące były okropne. Nie miałem gdzie grać. Teraz jednak dostrzegam światełko w tunelu i już nie mogę się doczekać moich występów w nowej drużynie.
Komentarze (0)