Rafa: Azja dała nam siłę
Rafa Benitez uważa, że podróż do Azji przyniosła zawodnikom wspaniałe doświadczenia i powrót do formy przed rozpoczęciem sezonu 2009-10. Drużyna poleciała prosto do Liverpoolu po wygranej 5:0 z Singapurem przed fanatyczną widownią.
Torres wrócił do strzelania bramek po tym jak trafił do siatki z bliskiej odległości, Krisztian Nemeth wykorzystał swoją szansę strzelając dwie bramki w tym spotkaniu.
Andrij Woronin i Albert Riera również znaleźli się na liście strzelców zostawiając Benitezowi satysfakcję z dobrze wykorzystanego czasu.
- Gdy jedziesz do Azji często myślisz o ciężkich podróżach i godzinach spędzonych w samolocie, wszystko odbyło się bardzo dobrze a fani byli wspaniali. Atmosfera była wspaniała, każdy chciał nam pomagać - powiedział Boss.
- Gdy widzisz twarze fanów zdajesz sobie sprawę z tego, że dobrze trafiłeś. Kibice byli jak na Anfield, niesamowici.
- Byliśmy tam tydzień a nasza drużyna jest silniejsza i sprawniejsza.
- Rozegraliśmy dobry mecz, szczególnie w drugiej połowie gdy mieliśmy więcej miejsca a przeciwnik był zmęczony. Mogliśmy zaatakować i stwarzać więcej okazji.
- Bardzo ciężko pracowaliśmy i graliśmy szybką piłkę z profesjonalnym nastawieniem.
- Wygraliśmy i strzeliliśmy wiele bramek, to uczyni kolejne spotkanie łatwiejszym.
- Można było zauważyć, ze niektórzy zawodnicy są troszkę zmęczeni, lecz mentalność była naszym atutem.
- Jeśli w dalszym ciągu będziemy rozgrywać spotkania w takim tempie zrobimy wielkie postępy a nasi piłkarze odzyskają kondycję. Musimy grac ostrzej, lecz to tylko kwestia czasu.
- Teraz możemy nieco odpocząć, spędzić czas z rodzinami a później wrócić do treningów.
Komentarze (0)