SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1949

Yossi: Reina nas zmotywował


Kapitan reprezentacji Izraela wyjawił dziś, jak rozmowa z jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy Beniteza pomogła drużynie wyjść z dołka i pokonać Manchester United w ostatnim meczu Premier League.

Yossi Benayoun był jedną z najjaśniejszych postaci na boisku w trakcie meczu na Anfield i sam twierdzi, że drużyna wiele zawdzięcza Pepe Reinie, który zmotywował kolegów i dał im pewność siebie po 4 porażkach z rzędu.

- Dużo rozmawialiśmy, żeby spróbować odzyskać zaufanie i pewność siebie - mówi pomocnik.

- Tuż przed meczem Pepe zdecydował się zebrać nas wszystkich razem. Nie planował tego, chciał po prostu dać zawodnikom dodatkową motywację. Podziałało.

Teraz Liverpool czeka wyjazd na Craven Cottage. W czasie ostatniej wizyty na tym obiekcie Yossi zdobył decydującą bramkę w 90 minucie dając The Reds zwycięstwo 1:0.

To trafienie sprawiło, że kibice Liverpoolu, którzy pojechali do Londynu zaczęli śpiewać ‘Wygramy ligę!', ale ten cel okazał się zbyt trudny do osiągnięcia dla The Reds. Mimo tego, 29-latek zachował miłe wspomnienia z kwietniowego spotkania.

Teraz, Yossi przygotowuje się do powtórzenia swojego wyczynu.

- Mam nadzieję, że tym razem strzelę gola trochę wcześniej!

- Żeby tego dokonać, będziemy musieli pracować tak samo ciężko jak w meczu z United. Wiedzieliśmy, że jesteśmy pod presją. Rozmawialiśmy ze sobą i mieliśmy nadzieję, że nasze umiejętności wystarczą do pokonania mistrzów Anglii.

- Znalezienie się w takiej sytuacji ligowej jak po ostatnim meczu z Fulham będzie wymagać od nas ogromnego wysiłku. Jeżeli zagramy jako zespół i pokażemy swoją jakość, uda nam się zrewanżować kibicom za wsparcie.

- Udało nam się podnieść poziom naszej gry w meczu z United, ale był to jedynie powrót do poziomu z zeszłego sezonu. Nie wiem, czy jest to niespodzianką dla niektórych, ale możesz zobaczyć, dlaczego myśleli tak po 4 porażkach z rzędu i słabej grze w naszym wykonaniu.

- Słyszeliśmy, jak ludzie mówią, że brakuje nam jakości i pewności siebie, albo że mamy zbyt wąski skład, żeby pokonać United w meczu o takim znaczeniu. Mam nadzieję, że pokazaliśmy wszystkim, że się mylą. Wciąż mamy spore umiejętności w tym zespole.

- W zeszłym tygodniu graliśmy mecz, który musieliśmy wygrać. Nie przywykliśmy do porażek w 4 kolejnych meczach, ale pokonanie Manchesteru w taki sposób było idealną odpowiedzią na kryzys. To jeden z najlepszych klubów w Europie, ale zasłużyliśmy na wygraną.

- Wiedzieliśmy, że musimy pokazać swoją siłę. Jedynym sposobem, w jaki mogliśmy wygrać było wystąpić jako drużyna, naciskać od samego początku i ciężko pracować przez cały mecz. Mieliśmy świadomość własnej wartości i umiejętności, ale potrzebowaliśmy właśnie takiego zwycięstwa, żeby w pełni odzyskać pewność siebie.

- Nie możemy jednak zmarnować tego, co osiągnęliśmy w niedzielę. Musimy wykorzystać to zwycięstwo jako punkt zwrotny w naszej grze i uwierzyć, że jesteśmy w stanie pokonać każdego. Chcemy dać z siebie wszystko, ale wiemy, że nie będzie łatwo pokonać Fulham na ich terenie.

Mecz na Craven Cottage był punktem kulminacyjnym fantastycznych kilku miesięcy w wykonaniu Benayouna w końcówce poprzedniego sezonu.

Izraelczyk utrzymał formę na początku sezonu 2009-2010 i teraz stał się jedną z kluczowych postaci drużyny Beniteza.

- Cieszyłem się ostatnimi 4 miesiącami poprzedniego sezonu i czułem, że jestem w formie. Gram teraz więcej spotkań i czuję się bardziej pewnie.

- Staram się dawać z siebie wszystko i poprawiać z meczu na mecz. Kiedy masz wokół siebie tak wspaniałych zawodników, jest znacznie łatwiej wznosić się na kolejny poziom.

- To bardzo ważne, żeby mieć w drużynie takiego snajpera jak Fernando. Wiesz, że możesz podać mu dokładnie tam, gdzie chce, on dobrze wykończy akcję. Mam nadzieję, że Stevie szybko wróci do składu. Będziemy znacznie mocniejsi, kiedy zagrają we dwóch.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com