Gerrard: Nie opuszczę Anfield
Kapitan Liverpoolu Steven Gerrarda zdementował plotki mówiące o rzekomej kłótni z trenerem i powiedział, że nie zamierza odchodzić z Anfield. Pogłoski mówiły, jakoby miało dojść do kłótni pomiędzy kapitanem a bossem w szatni podczas przerwy meczu z Reading.
Benitez wyśmiał całą sytuację we wtorek, a teraz również Gerrard zaprzeczył całej sytuacji i powiedział, że nie ma w planach opuszczać Anfield.
- Słyszałem kilka wersji rzekomej kłótni, ale żadna z nich nie jest prawdą – powiedział Gerrard.
- Chciałbym wiedzieć kto wymyślił takie rzeczy, bo musi mieć niesamowitą fantazję.
- Nic się nie stało. Jeżeli ktoś myśli, że te kłamstwo wpłynie jakoś na mnie lub klub to jest w błędzie. Trzymamy się razem i wszyscy śmieliśmy się z tych plotek.
- Z Rafą od czasu jego przyjścia nie miałem żadnego problemu i na pewno nie w przerwie meczu z Reading, gdy musiałem opuścić boisko z powodu kontuzji.
- Najważniejszą rzeczą dla mnie jest jak najszybciej dojść do pełnej sprawności, aby wrócić do składu i pomóc trenerowi i drużynie ulepszyć naszą sytuację.
Gerrard nie zagra w dzisiejszym meczu przeciwko Spurs na Anfield, zaznaczył swoje przywiązanie do klubu i podkreślił, że nie chce opuszczać Anfield.
- Wszystkie historie o moim odejściu to nie prawda. Fani mogą być pewni, że robię wszystko, aby dojść do najwyższej formy i pomóc drużynie zakończyć sezon na wysokiej pozycji.
Komentarze (0)