Thommo: Weź Hangelanda!
Legendarny gracz Liverpoolu Phil Thompson powitał nowego trenera The Reds na Anfield i zaapelował do Hodgsona, aby przychodząc z Fulham wziął ze sobą obrońcę Brede Hangelanda.
Roy zostanie dziś oficjalnie przedstawiony jako następca Rafy Beniteza i według Thommo Norweg byłby idealnym uzupełnieniem linii defensywy Liverpoolu.
W głowie Thompsona narodził się też pomysł sprowadzenia Joe Cole’a, który obecnie rozważa różne opcje po tym, jak londyńska Chelsea nie przedłużyła z nim kontraktu.
- Hangeland to zawodnik, którego z przyjemnością zobaczyłbym na Anfield. W wielu aspektach przypomina mi Samiego Hyypię i nie wygląda na takiego, którego łatwo wyprowadzić z równowagi.
- Świetnie radzi sobie w powietrzu i dobrze panuje nad piłką.
- Moim innym marzeniem jest Jo Cole. Mam nadzieję, że Roy już rozmawiał z nim przez telefon przekonując do przyjścia na Merseyside, bo jest to gracz najwyższej klasy. Jego agent mówił, że potrzebują kilku tygodni na podjęcie ostatecznej decyzji co do wyboru nowego klubu.
- Poprzedni sezon pokazał, że Liverpool potrzebuje wzmocnień. Mam nadzieję, że Hodgson dostanie wsparcie w postaci odpowiednich funduszy.
- Ściągnięcie tych dwóch zawodników mogłoby przekonać Fernando Torresa i Stevena Gerrarda, że klub idzie w dobrym kierunku.
Były asystent Gerarda Houliera uważa, że jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed nowym trenerem będzie przekonanie piłkarzy do pozostania w Liverpoolu i zapewnia, że 62-letni Hodgson podoła temu zadaniu.
- Po dwóch z rzędu zagranicznych trenerach widocznie narodziła się myśl, aby oddać stery na powrót Anglikowi. Klub potrzebuje chwili uspokojenia i Roy jest tego gwarantem.
- Wykonał świetną pracę w Fulham i jest trenerem z dużym doświadczeniem z Europy. Znam go od kilku lat i jest miłym facetem, który zna się na swojej pracy.
- Wiem, że jest wysoko ceniony przez Danny’ego Murphy’ego, a ten już pewnie kontaktował się ze Stevenem i Carrą mówiąc im, że Roy jest odpowiednim człowiekiem na to stanowisko.
- Na taką pracę czekał i to dla niego wielka szansa.
- Teraz ważne jest, aby wszyscy na pokładzie byli spokojni i zgadzali się z jego wizją klubu. Musi wszystkich zjednoczyć.
- Przez całe lato słuchaliśmy i będziemy słuchać plotek o odejściu poszczególnych zawodników, ale kiedy jest już Hodgson, nie będzie chciał nikogo wypuścić.
- Jest bystrym i przenikliwym rozmówcą i jestem pewien, że znajdzie sposób i odpowiednie słowa, które przekonają piłkarzy do pozostania na Anfield. Będzie starał się budować przyszłość wokół Fernando, Stevena i Masche.
- Jeśli, i jest to duże ‘jeśli’, piłkarze zostaną sprzedani, pieniądze muszą być zainwestowane w skład, a nie użyte jako spłata części długu.
- Cokolwiek byśmy mówili o Benitezie fakt faktem, że nie był w tym względzie wspierany. Zarząd musi wspierać Roya finansowo.
Po przyjściu nowego trenera Thompson ma nadzieję, że niedługo pojawią się także nowi właściciele.
- Potrzebujemy szybkiej sprzedaży klubu i rozwiązania kilku spraw, aby móc pójść bez przeszkód do przodu.
- Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać. Nowy trener i nowi właściciele będą prawdziwym fundamentem nowej ery w Liverpool Football Club.
Komentarze (0)