Cole: Za wcześnie na oceny
Joe Cole nieugięcie przekonywał, że jest za wcześnie, aby oceniać Liverpool po starcie rozgrywek Premier League 2010/11. Po porażce 3:2 z Manchesterem United, The Reds zajmują 16. pozycję w tabeli z pięcioma punktami po pięciu kolejkach.
Jednak sam będąc nową postacią na Anfield, tłumaczy, że klub będzie potrzebował jeszcze trochę czasu, aby na nowo zaczął funkcjonować po letnich zmianach. Ten 28-latek dodał, że The Reds pokazali wystarczającego ducha w drugiej połowie, aby móc mieć nadzieję, że poprawa przyjdzie.
- Oceniajcie nas w maju - powiedział Cole. - Mieliśmy trudny terminarz na początku sezonu i Fernando nie był w pełni sił, zaszło kilka zmian personalnych, łącznie z przybyciem trenera.
- Podniesiemy się, jestem o tym przekonany. Jeśli będziemy rozgrywać piłkę tak jak w meczu z Manchesterem United, wszystko będzie dobrze.
- Musimy się starać i wyciągać pozytywy. Dobrze podawaliśmy, strzeliliśmy dwie bramki i pokonał nas świetny zespół, którego piłkarze mieli swój dzień.
- Wrócimy do formy, po prostu nie możemy się zatrzymać.
Komentarze (0)