Boss: Powinien naśladować Stevena
Roy Hodgson uważa, że Jonjo Shelvey ma w Melwood idealny model do naśladowania jeśli chce zostać jednym z najlepszych pomocników w Anglii. 18-latek został tego lata pozyskany z Charltonu i zaimponował fanom swoim dynamicznym stylem gry w spotkaniach z Northampton i Napoli.
Umiejętności, jakie prezentuje Shelvey z piłką przy nodze pozwoliły mu zostać kapitanem reprezentacji Anglii U-19. Hodgson nie wierzy jednak, że istnieje jakiekolwiek niebezpieczeństwo, że nastolatek spocznie na laurach.
- Jest bardzo dobry. To zawodnik, który przybył tu z odpowiednim nastawieniem i pokorą – powiedział oficjalnej stronie klubu Hodgson.
- Zdaje sobie sprawę, że to duży krok po szybkim dostaniu się do pierwszego zespołu Charltonu i zebraniu wielu pochwał. Te rzeczy pozwoliły mu przenieść się do Liverpoolu, po wejściu do drużyny zaczął bardzo ciężko pracować.
- Wokół siebie ma mnóstwo zawodników, którzy mogą mu pomóc i być jego inspiracją. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki lubi grać, poziom jego podań i umiejętności technicznych, jestem pewien, że patrzy na Stevena Gerrarda i myśli: „Czy mógłbym stać się tak dobry?”. Dobrze mieć taki rodzaj wzoru.
- Jonjo jest też graczem zespołowym, jak pokazał to przy kilku okazjach grając na różnych pozycjach.
Kolejnym młodym graczem, który przypadł Hodgsonowi do gustu jest Nathan Eccleston, który zdobył trzy bramki w ostatnich dwóch spotkaniach rezerw.
- Jesteśmy zadowoleni z postawy Nathana. Bardzo dobrze radzi sobie, od kiedy po raz pierwszy go spotkałem i pracowałem z nim w Szwajcarii. Wywarł na mnie wtedy dobre wrażenie i dobrze radził sobie od tego momentu.
- Niełatwo dostać mu się do zespołu, jednak będzie nadal pracował nad swoją grą. Myślimy, że będzie robił postępy i stanie się lepszym zawodnikiem dzięki codziennej pracy z pierwszą drużyną.
Liverpool prowadzi teraz politykę, w myśl której okazjonalnie zaprasza uczniów Akademii na treningi pierwszego zespołu.
Hodgson ma jasną wiadomość dla tych, którzy chcą zostać następnym Gerrardem czy Torresem.
.
- To, co muszą robić młodzi zawodnicy to upewniać się, że za każdym razem kiedy z nami trenują lub grają swoje mecze rzucają mi się w oczy.
- Nawet, jeśli jest to mecz rodzaju wtorkowego spotkania z Huddersfield, na którym nie mogłem być, obserwował ich Sammy Lee.
- Muszą też być dość cierpliwi, ponieważ jeśli jesteś w jednym z najlepszych klubów pełnym jakościowych zawodników ciężej jest dostać się do składu niż w klubie, którego skład jest dużo mniejszy a zawodnicy, których starasz się zastąpić nie nazywają się Torres i Gerrard.
Komentarze (0)