Moyes: Dobra druga połowa
Menedżer Evertonu, David Moyes pochwalił swoją drużynę za występ w drugiej połowie podczas 215. Derbów Merseyside. W pierwszej połowie Liverpool za sprawą Raula Meirelesa wyszedł na prowadzenie. Na początku drugiej odsłony gry przewaga stopniała po szybkich golach Sylvaina Distina i kilka minut później Jermaine’a Beckforda.
Pomimo rzutu karnego, wykorzystanego przez Dirka Kuyta na wagę remisu, Moyes jest zadowolony ze swojej drużyny, która w drugiej połowie zaczęła grać.
- Tak naprawdę to nie zaczęliśmy pierwszej połowy. Mieliśmy szczęście, że do przerwy skończyło się tylko 1-0. Cały czas byliśmy w grze i to była wielka reakcja ze strony graczy po przerwie.
- Myślę, że mieliśmy kilka szans, żeby strzelić na 3-1, ale zabrakło czegoś w decydujących momentach. Zawsze można powiedzieć, że byliśmy lepszym zespołem w drugiej połowie, graliśmy dobrze i w rzeczywistości czujemy trochę rozczarowania, że nie zgarnęliśmy trzech punktów.
Moyes zaakceptował decyzję Phila Dowda o podyktowaniu rzutu karnego, po faulu Tima Howarda na Maxi Rodriguezie.
- Jestem trochę rozczarowany tym karnym, ale był słuszny. Howard zaliczył dwie albo trzy świetne parady, które nas ratowały. Sądzę, że sędzia całkiem dobrze prowadził ten mecz. Myślę, że było kilka niejasnych decyzji, ale ogólnie rzecz biorąc nie możemy narzekać.
Komentarze (0)