Osób online 1940

Kelly: Musimy wygrać


Martin Kelly jest przekonany, że jedynie kwestią czasu jest to, kiedy Liverpool zacznie wygrywać spotkania pod wodzą Kenny'ego Dalglisha. Reprezentant Anglii U-21 regularnie znajduje się w składzie zespołu od powrotu Szkota na stanowisko menedżera i celuje w zwycięstwo w dzisiejszej potyczce z Wolves.

- Zasadniczym jest dla nas, abyśmy pojechali na stadion Wolves i zdobyli komplet punktów - powiedział Kelly dla Liverpoolfc.tv.

- Wiemy, że nie byliśmy w najlepszej formie na wyjazdach, ale w tym tygodniu ciężko pracowaliśmy na treningach, aby to zmienić i kiedy w sobotę arbiter zagwiżdżę po raz pierwszy ochoczo ruszymy do walki.

- Sądzę, że niezwykle ważne jest, abyśmy wygrali wszystkie pozostałe mecze. Musimy pojechać na potyczkę z Wolves i wygrać, wtedy nasza sytuacja zacznie się poprawiać.

- Zdecydowanie stać nas na pokonanie ich. Jesteśmy dobrą drużyną i tylko kwestią czasu jest, kiedy zaczniemy to udowadniać oraz odnosić wyniki na boisku.

Wolves uciszyli The Kop, kiedy w ostatnim meczu 2010 roku na Anfield pokonali gospodarzy, ale Kelly przekonywał, że teraz The Reds będą zupełnie innym rywalem.

- Będą chcieli wygrać, ponieważ każdy zespół chce pokonać Liverpool ze względu na to jak wielkim jest klubem.

- Musimy wyjść na murawę i pokazać im, że jesteśmy lepszym zespołem.

- Wygrana pod wodzą nowego menedżera byłaby dla nas bardzo pomocna. Zwycięstwa przyjdą, ponieważ gramy dobrą piłkę i zmierzamy we właściwym kierunku, więc jedynie kwestią czasu jest, kiedy znów zaczniemy odnosić rezultaty, których pragniemy.

- Wiemy, że Mick McCarthy zawsze dobrze ustawia zespół i ciężko przebić się przez ich szyki.

- Będą grali u siebie, więc spróbują zaatakować, co zapowiada ciekawe spotkanie. My będziemy realizować nasze założenia i miejmy nadzieję, że to przyniesie rezultat, którego się spodziewamy.

- Mieli pecha, że pomimo strzelenia trzech bramek Manchesterowi City w zeszłym tygodniu, przegrali ten mecz. Nie przestawali walczyć nawet, gdy przegrywali dwiema bramkami i to pokazuje ich mentalność.

Kelly wyraził też swoje zadowolenie ze współpracy z nowym trenerem ze sztabu - Stevem Clarkem.

- Steve spisuje się wspaniale i prowadzi udane sesje - powiedział.

- Sesje treningowe przebiegają pod znakiem rywalizacji i wszyscy się nimi cieszą.

- Mogę się wiele uczyć od Steve'a. Został powitany podobnie jak Kenny i zawsze na dobre wychodzi wzorowanie się na tak doświadczonym byłym graczu.

Piłkarz grający z nr 34 ujawnił, że w Melwood szczególną uwagę poświęcono w tym tygodniu ustawieniu podczas stałych fragmentów, aby nie tracić po nich bramek.

- Ciężko pracowaliśmy nad lepszą obroną po stałych fragmentach. Musimy lepiej sobie z tym radzić.

- Wszystkie drużyny tracą gole po tym elemencie, ale musimy po prostu dalej ciężko pracować, wspierać się i zapewnić, że wybijemy piłkę, kiedy zostanie dograna w obszar naszego pola karnego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (16)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com