Bellamy: Kenny to jest to!
Były napastnik Liverpoolu Craig Bellamy powiedział o swojej wielkiej radości z powodu powrotu klubu do korzeni, w postaci zatrudnienia w styczniu Kenny'ego Dalglisha.
Walijczyk spełnił swój sen, kiedy dołączył do Liverpoolu w 2006 roku. Po jednym sezonie opuścił jednak Merseyside i przeniósł się do West Hamu.
Mimo krótkiej przygody z Liverpoolem, Bellamy cały czas śledzi losy Czerwonych i z wielką radością przyjął wiadomość o zatrudnieniu Szkota.
- Kibicowałem Liverpoolowi jako dzieciak i wspaniale było znów zobaczyć Dalglisha za sterami - powiedział Bellamy, który strzelił 9 bramek w 42 występach w czerwonym trykocie.
- Jestem dumny, że mogłem reprezentować Liverpool. Kocham mentalność tego klubu i kibicując im zrozumiesz, co wielkiego wniósł tutaj Bill Shankly, jeśli chodzi o atmosferę w szatni.
- Siedzieli w szatni a 2-3 z nich sięgnęło potem po Puchar Europy. O czym dyskutowali? Stworzyli ten klub z pudełka do butów!
Komentarze (0)