Segura: Wyciągniemy pozytywy
Pep Segura przyznał, że był zawiedziony porażką drużyny rezerw w Pucharze Seniorów Lancashire z Preston North End w środę, ale wierzy, że jest wiele pozytywów, które można wyciągnąć z tej rywalizacji.
The Reds odpadli po rzutach karnych 5-4 na Deepdale, po tym jak Paul Hayes trafił na początku meczu dla Lilywhites, a Toni Silva znakomitym strzałem wyrównał.
Pomimo frustracji związanej z porażką przed finałem z Manchesterem United lub Blackburn Rovers, Segura uważa, że waleczny występ młodej drużyny daje powód do optymizmu.
- To był ciężki mecz dla nas, ponieważ graliśmy młodym zespołem - powiedział trener rezerw oficjalnej stronie klubu - Wielu zawodników miało po 17 i 18 lat.
- Przegrana po rzutach karnych jest bolesna dla młodych zawodników i są tym zawiedzeni.
- Jeśli grasz słabo albo przeciwko silniejszej drużynie, która kreuje więcej okazji niż ty i przegrywasz, nie jest dobrze, ale taki jest futbol.
- Przeciwko Preston stworzyliśmy jednak wiele sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Piłkarze mieli odrobinę pecha.
- Przegraliśmy w rzutach karnych - to pech, ale musimy się starać nadal.
Segura postawił na młodych graczy na Deepdale, wybierając takich zawodników jak Matty McGiveron, Michael Roberts, Adam Hajdu i Henoc John Mukendi.
Chociaż Segura przyznaje, że zawodnicy są przygnębieni, on podkreśla, że to kolejny krok na krzywej ich nauki.
- To była okazja dla zawodników, a oni zagrali dobrze.
- Rozmawiałem z nimi i powiedziałem, że muszą posuwać się naprzód każdego dnia, skupiając się na ich zachowaniu na boisku, a nie na wyniku.
- Czasem wynik jest dobry, czasami jest zły, najważniejszą rzeczą jest jednak zachowanie zawodników na boisku - dzisiaj było ono dobre, a oni byli skupieni.
W porządku, przegraliśmy, ale stworzyliśmy wiele okazji bramkowych. Taki jest futbol.
Komentarze (0)