Henderson: Mogę grać wszędzie
Jordan Henderson jest gotów zademonstrować swoją wszechstronność, aby zapewnić sobie miejsce w składzie Kenny'ego Dalglisha. 20-latek, który w ubiegłym tygodniu podpisał wieloletni kontrakt z Liverpoolem znany jest jako środkowy pomocnik, jednak równie dobrze radzi sobie na prawej stronie boiska.
Po rozmowach z Dallishem, które poprzedziły jego transfer z Sunderlandu zdaje sobie sprawę, iż być może będzie musiał łatwo dostosowywać się do zmiany roli.
- Rozmawiałem z menedżerem i stwierdził, że mogę grać na kilku pozycjach - powiedział dziennikarzom podczas Mistrzostw Europy do lat 21, rozgrywanych obecnie w Danii.
- To nie ma znaczenia. Chcę być tylko pewny miejsca w wyjściowej jedenastce i regularnych występów. Gdybym mógł wybrać, wskazałbym środek pola.
- Mogę jednak grać wszędzie.
Henderson to pierwszy nasz nabytek tego lata i chociaż Damien Comolli zakpił z sumy, jaką zdaniem mediów Liverpool zapłacił Czarnym Kotom, Jordan jest jej świadomy. Nie odczuwa jednak presji.
- To mnóstwo pieniędzy, mówię poważnie - stwierdził - Pokazuje to, że Liverpool wierzy we mnie jako piłkarza, a ja zrobię wszystko co w mojej mocy, by się odwdzięczyć.
- Liverpool to wielki klub ze wspaniałym menedżerem i świetnymi zawodnikami. Czuję, że mogę się tam wiele nauczyć.
- Oczywiście, czeka mnie trudna rywalizacja. Będę musiał pracować wyjątkowo ciężko, aby znaleźć się w podstawowym składzie. Jeśli będę trenował i starał się, dostanę swoją szansę.
- Jest wiele elementów gry, które muszę poprawić.
Sprowadzenie Hendersona zostało przyjęte pozytywnie przez Stevena Gerrarda.
Piłkarze ci grali razem przed rokiem podczas towarzyskiego spotkania reprezentacji Anglii z Francją, a Hendersona ucieszyły słowa kapitana.
- To wielki komplement, ponieważ Gerrard jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Mam nadzieję, że wiele się od niego nauczę.
Innym człowiekiem, na pracę z którym Henderson z niecierpliwością czeka jest Kenny Dalglish.
- Uczciwie mówiąc, to niebywałe, jak wiele dobrego zrobił w tak krótkim czasie. Liczę, że następny sezon będzie jeszcze lepszy - powiedział pomocnik.
- Rozmawiałem z nim i mam bardzo pozytywne odczucia. To uczciwy i sprawiedliwy człowiek, nie mogę doczekać się gry pod jego wodzą.
Henderson wypowiedział się także na temat atmosfery w reprezentacji Anglii. Podczas gdy relacje pomiędzy zawodnikami dorosłej drużyny uznano za jedną z największych porażek na ubiegłorocznym Mundialu w RPA, zdaniem pomocnika Liverpoolu, angielski zespół U21 jest w stanie osiągnąć bardzo wiele.
- Trzeba być nieustannie skupionym, ale koledzy są fantastyczni - powiedział przed jutrzejszym spotkaniem z Ukrainą.
- Wydaje się, jakbyśmy grali ze sobą od zawsze. Jesteśmy przyjaciółmi, co bardzo pomaga. Łatwo dostrzec jedność na boisku i poza nim.
- Przyznaję, że gdy debiutowałem w drużynie seniorów, przyjęto mnie znakomicie. Gdybym jednak miał obok siebie kilku rówieśników, byłoby łatwiej - zakończył.
Komentarze (0)