Fabio: Lucas zasłużył na nagrodę
Obrońca Liverpoolu uczynił ukłon w stronę swojego rodaka, Lucasa Leivy gratulując mu wysokiej formy w minionym sezonie oraz popierając wybranie pomocnika zawodnikiem roku.
Równa, dobra gra Lucasa zapewniła mu kilka miesięcy temu nowy kontrakt, a wraz z zakończeniem rozgrywek wpisał się w historię klubu jako pierwszy zwycięzca nagrody dla gracza sezonu Standard Chartered.
Aurelio jest pod wrażeniem postępu, jaki poczynił Lucas od przybycia do Anglii z Gremio w 2007 roku i nie ma wątpliwości co do dalszego rozwoju 24-latka.
- Każdy może zobaczyć jak innym jest piłkarzem od tego z przed czterech lat. Jest dojrzały, silniejszy fizycznie i wie jak grać, żeby zwyciężyć.
- Myślę, że duże znaczenie miała przeprowadzka z Brazylii do Anglii. Styl gry różni się diametralnie a musimy pamiętać, jak młody był wtedy Lucas. Przy tak wielkich zmianach na początku było mu bardzo ciężko, nie wspominając o presji ze strony fanów.
- Pokazał wielką osobowość i możliwość do zmiany. Wszyscy pamiętamy stosunek większości kibiców w jego pierwszych latach, jednak okazał się cierpliwy, skoncentrowany na swojej pracy i teraz jest główną postacią w drużynie.
- Został zasłużenie nagrodzony nowym kontraktem i mam nadzieję, że spędzi w Liverpoolu jeszcze wiele lat. Może być dla klubu bardzo ważny w przyszłości, tak jak w poprzednim sezonie.
Spośród 127 774 osób głosujących na oficjalnej stronie klubu aż 40% uznało Brazylijczyka za najlepszego spośród The Reds w sezonie 20112012. W pierwszej piątce towarzyszył mu inny gracz z Ameryki Południowej, Luis Suarez.
Chociaż jest w klubie zaledwie od stycznia, Urugwajczyk wywarł ogromny wpływ na grę Liverpoolu strzelając cztery bramki i asystując przy niezliczonej liczbie kolejnych w zaledwie 13 występach.
Aurelio, podobnie jak wszyscy jest w lekkim szoku odnośnie tempa, z jakim Luis dostosował się do wymagań Premier League.
- Bardzo szybko się zadomowił. Spodziewałem się, że może mieć lekkie problemy po przejściu z Ajaxu, liga holenderska nie jest przecież tak silna, jak angielska. Na szczęście już po kilku pierwszych meczach wydawało się, że gra tu od zawsze.
- Bardzo się cieszymy i jest nam na rękę kiedy gra coraz lepiej. Wprowadza to radość do drużyny gdyż im lepiej będzie grał Luis, tym większy będzie miał wpływ na dobrą grę zespołu.
Komentarze (0)