AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1231

Agger: Stać mnie na więcej


Daniel Agger wierzy, że imponujący w jego wykonaniu początek sezonu 2011-2012 jest rezultatem w pełni przepracowanego okresu przygotowawczego. Agger jest jednak przekonany, że szczyt formy jest jeszcze przed nim.

Jak dotąd Duńczyk wychodził w pierwszej jedenastce we wszystkich czterech meczach Premier League, po tym, jak latem niestrudzenie pracował nad odzyskaniem pełnej sprawności po kontuzji kolana, która wykluczyła go z występów w końcówce zeszłego sezonu.

Ostatnie występy Aggera były tak przekonujące, że Jan Molby, legenda Anfield, stwierdził, że duński stoper jest obecnie w „życiowej formie”.

Sam Agger czuje jednak, że może grać jeszcze lepiej.

- Przepracowanie pełnego okresu przygotowawczego bardzo mi pomogło. Czuję się dużo lepiej, dużo silniejszy, jednak mam nadzieję, że jeszcze wiele przede mną – powiedział Duńczyk.

- Czuję, że stać mnie na więcej, że mam jeszcze coś do zaoferowania, tak więc mam nadzieję na kolejne występy, które mi pomogą.

- Biorąc pod uwagę kondycję, jestem zadowolony, ale gdy sezon trwa i ma się na koncie coraz więcej rozegranych meczów, stajesz się silniejszy, szybszy i lepszy.

Odnosząc się do pochwalnych słów Molby’ego, Agger dodał: - Ciężko jest porównywać obecne występy do minionych, ten okres do poprzednich lat. Trudno jest mi dokonywać takich zestawień.

- Czuję się teraz bardzo dobrze, komfortowo. Jednakże, jak już powiedziałem, ufam, że stać mnie na więcej, nad tym więc pracuję.

Pomimo tego, że grał w pierwszym składzie we wszystkich meczach Liverpoolu w tym sezonie, Agger wie, że musi ostro walczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce Kenny’ego Dalglisha, zwłaszcza po tym, jak sprowadzony w celu wzmocnienia obrony został Sebastian Coates.

26-latek z radością przyjmuje jednak większe wyzwanie do walki o miejsce w podstawowym składzie i wierzy, że wyjdzie ono na dobre the Reds w ich pogoni za trofeami.

- Jak dotąd nie widziałem go w akcji wiele razy, ale to duży, silny facet i mam nadzieję, że będzie dobrze pasował do Premier League – powiedział Agger.

- Jestem tu już prawie sześć lat i każdego roku przychodzą i odchodzą piłkarze.

- Sprowadzanie graczy w celu zwiększenia konkurencji jest normalne dla tak dużego klubu jakim jest Liverpool. Wszystko zmienia się z każdym rokiem, dobrze jest więc mieć w zespole zdrową rywalizację, taką, jaka panuje teraz u nas. Jest to z korzyścią zarówno dla klubu jak i piłkarzy.

W międzyczasie, Agger przyznał, że jest rozczarowany sobotnią porażką 1-0 ze Stoke, jednak podkreślił, że ważne jest by zapomnieć o tym wyniku, jako że the Reds czeka teraz wyjazdowe starcie z Tottenhamem.

- Mecz ze Stoke był oczywiście rozczarowaniem, ponieważ liczyliśmy na więcej, jednak to po prostu jeden z tych dni, po którym musimy po prostu iść dalej przed siebie, ciężko pracować i skupiać się na kolejnym meczu.

- Niezależnie od tego jak się gra, po porażce zawsze jest się przygnębionym. Nigdy nie będę zadowolony z przegranej, niezależnie od tego w jakich okolicznościach ma ona miejsce. Reszta chłopaków czuje się podobnie, ponieważ ten mecz był naprawdę rozczarowujący.

- Nie chcemy więcej tak przegrywać meczów. Potrzebujemy punktów i musimy ich zdobywać tak dużo, jak tylko możemy. To było jedno z tych spotkań, w którym mogliśmy zgarnąć wszystkie.

- Trzeba przyznać, że Stoke dostało to co chciało i, jak zwykle to czynią, zagrało tak jak chciało. Trzeba więc uznać ich wyższość, gdyż oni osiągnęli rezultat, a my nie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com