Coates: To ogromne wyzwanie
Sebastian Coates wyznał, że chęć sprawdzenia się w europejskiej silnej lidze była dla niego solidnym bodźcem do przenosin na Anfield Road. Urugwajski obrońca jest uznawany za jednego z najlepszych stoperów młodego pokolenia w Ameryce Południowej.
- To wyzwanie było najbardziej kuszące, przenieść się w nowe miejsce, do wielkiego klubu, by zacząć pracować na swoje nazwisko.
- Moja dotychczasowa kariera układała się szczęśliwie. Występowałem w Nacionalu, grałem w Copa Libertadores, zwyciężyłem w Copa America. Osiągnąłem sukcesy w krótkim odstępie czasu, co daje mi pewien komfort.
- Teraz jestem tu, w nowym kraju i lidze, mając ze sobą nowych kolegów. Najlepsi zawodnicy są szczęśliwi, gdziekolwiek grają. Mam zamiar stać się ważnym piłkarzem w bogatej historii Liverpoolu.
Coates przyznał, że w wyborze Liverpoolu bardzo pomógł mu Luis Suarez.
- Pomógł mi z zawodowego punktu widzenia. Wiedziałem o historii, sukcesach i występach w europejskich pucharach. Luis opowiedział mi o fanach i sposobie w jaki traktują piłkarzy. Kiedy wielki klub z ogólnoświatową historią chce ciebie w swojej drużynie, niemożliwe byś dokonał innego wyboru - podsumował Coates.
Komentarze (0)