Poyet: Musimy być perfekcyjni

Gus Poyet trener zespołu Brighton uważa, że jego podopieczni muszą rozegrać "perfekcyjny" mecz, jeśli chcą pokonać Liverpool i awansować do dalszej rundy Carling Cup. Dobrze radząca sobie w Championship i niepokonana na swoim nowym stadionie Amex Stadium drużyna wyeliminowała w poprzedniej rundzie Sunderland.

Poyet zdaje sobie sprawę, że spotkanie z zespołem z Anfield będzie trudniejsze, niż pojedynek w poprzedniej rundzie. Liverpool w Carling Cup upatruje realną szansę na wzniesie trofeum w tym sezonie. Nie wspominając o chęci rehabilitacji za bolesną porażkę 0:4 na White Hart Lane.

Dodając do tego prawdopodobny powrót Stevena Gerrarda do środka pola po wyleczeniu kontuzji, Poyetowi mogłoby zostać wybaczone bycie umiarkowanym pesymistą.

Jednak Urugwajczyk jest zdeterminowany by cieszyć się swoim setnym meczem w Brighton i twierdzi, że jego zawodnicy powinni uczynić tak samo.

- Kiedy padł tu remis i wygraliśmy w końcówce, świętowaliśmy. To było jak ponowne zdobycie mistrzostwa - powiedział.

- Nie zamierzam tego zmieniać, ponieważ mają świetną okazję zagrać z zespołem najwyższej klasy.

- Nie ma lepszego uczucia dla zawodnika, który 3 miesiące temu grał w League One, a teraz przed 22 000 widzów gra przeciwko Liverpoolowi. Nie będę starał się studzić tych emocji.

- Dla zespołu znajdującego się w takiej sytuacji jak Liverpool, ten puchar jest bardzo ważny. Mogą zdobyć trofeum do klubowej gabloty, więc potraktują to spotkanie bardzo poważnie.

- Mają problem z kontuzjami i zawieszeniami, więc będzie to inna drużyna. Jednak zdaję sobie sprawę, że każdy gracz, które wejdzie na boisko, na przykład Dirk Kuyt albo Craig Bellamy, będzie prezentował najwyższy poziom, więc będzie ciężko.

- Ponadto, jeśli zareagują na niedzielną porażkę, zagrają dobrze i zaprezentują dobrą postawę, będziemy cierpieć.

- Musimy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i mieć trochę szczęścia i może, jeśli Liverpool nie będzie go mieć, będziemy mieli szanse. Jeśli obie drużyny zagrają na tym samym poziomie, Liverpool powinien wygrać, ponieważ są szybsi, silniejsi i lepsi technicznie.

- Musimy się upewnić, że jesteśmy lepsi od nich w tym dniu i musimy wykorzystać nasze okazje. Musisz rozegrać praktycznie perfekcyjny mecz, żeby ich pokonać - ale będziemy się starać.

Poyet może dać szansę debiutu hiszpańskiemu pomocnikowi Vicente, którzy przyszedł do klubu w tym miesiącu jako wolny zawodnik. 38-letni asystent trenera Mauricio Taricco może zagrać jako lewy obrońca.